Niemieccy biskupi są stanowczo przeciwni tzw. "małżeństwom dla wszystkich“. Abp Heiner Koch, metropolita Berlina, powiedział dziennikarzom agencji informacyjnej Passauer Neue Presse, że episkopat ma ponadto poważne zastrzeżenia, co do zgodności takiego modelu prawnego z niemiecką konstytucją.
 
W ten sposób biskup zareagował na kontrowersyjną wypowiedź Martina Schulza, przewodniczącego Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD). Socjaldemokraci zapowiedzieli wprowadzenie instytucji „cywilnego małżeństwa dla osób tej samej płci”.
 
Abp Koch skrytykował takie nazewnictwo. Jako przewodniczący komisji episkopatu ds. małżeństwa i rodziny stwierdził, że zalegalizowane już w Niemczech jednopłciowe związki partnerskie - inaczej niż małżeństwa - nie mogą zrodzić potomstwa i właśnie ten fakt stanowi o fundamentalnej różnicy między nimi.
 
Abp Koch odesłał do papieża Franciszka, który w adhortacji „Amoris Laetitia” stwierdza, że związków osób tej samej płci nie można stawiać na równi z małżeństwem, ponieważ zamknięte przed nimi jest przekazywanie życia, które zapewnia przyszłość społeczeństwa.
 
Podobnie wypowiedział się biskup pomocniczy Kolonii, Ansgar Puff. W archidiecezjalnej rozgłośni Domradio, przypomniał, że Kościoł nie odmawia godności żadnej osobie, bez względu na jej orientację seksualną. Krytykuje natomiast wprowadzenie skłonności homoseksualnej w praktykę i zakładanie związków, ponieważ seksualność - jak stwierdził hierarcha - związana jest istotowo z przekazywaniem życia. Osoby homoseksualne nie powinny zawierać związków małżeńskich.
 
[Na podstawie serwisu informacyjnego: Radio Watykańskie - 29.03.2017 r.]
 
Zdjęcie: Wikipedia (S.Bolognini - praca własna) - CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=5301718