Noworodek urodzony z sercem poza ciałem przeżył poród i operacje naprawcze, które przeprowadził wieloosobowy zespół chirurgów ze Szpitala Glenfield w Leicester (Wielka Brytania).
 
Malutka Vanellope nie miała mostka. To płaska kość będąca środkową częścią przedniej ściany klatki piersiowej. Z powodu jej braku doszło do ektopii serca, czyli jego przemieszczeniu poza obręb klatki piersiowej.
 
Wadę rozpoznano prenatalnie w rutynowym położniczym badaniu USG. Dziewczynka urodziła się w listopadzie br. przez cesarskie cięcie. Przeszła trzy operacje, dzięki którym jej serce umieszczono bezpiecznie w klatce piersiowej.
 
Ektopia serca jest niezwykle rzadką wadą. Występuje z częstością zaledwie kilku przypadków na milion urodzeń. Większość dzieci z ektopią rodzi się martwo. Rzecznik szpitala poinformował, że w Wielkiej Brytanii to pierwszy taki przypadek, w którym dziecko przeżyło. Rodzice dziewczynki – 31-letnia Nami i 43-letni Dean – nazywają córeczkę „prawdziwym wojownikiem”.
 
Naomi wspomina: "To był prawdziwy szok, kiedy USG pokazało, że serce małej jest poza klatką piersiową. Byliśmy przerażani, ponieważ nie wiedzieliśmy, co może się stać".
 
Rodzicom doradzano aborcję. Lekarze tłumaczyli, że szanse na przeżycie dziecka są tak nikłe, że prawie żadne. „Nikt nie wierzył, że małą można uratować. Nikt z wyjątkiem nas” – mówi ojciec Vanellope. Jej mama dodaje: "Nie byłabym w stanie zrobić aborcji. Słyszałam bicie serca dziecka i dla mnie nie było ważne, gdzie ono bije. I nie miałam zamiaru tego bicia przerwać”. Naomi mówi, że wola życia jej córki dała siłę jej samej.
 
Rodzice zapłacili za badanie krwi, które wykazało, że u dziecka nie występują żadne nieprawidłowości chromosomalne. Pomyślny wynik testu był ważkim argumentem na rzecz kontynuowania ciąży.
 
Vanellope miała urodzić się w Wigilię, ale ciążę rozwiązano przez cesarskie cięcie kilka tygodni wcześniej. Lekarze chcieli zmniejszyć ryzyko infekcji i uszkodzenia serca.
 
Poród odbierała 50-osobowa ekipa medyczna. Na miejscu byli ginekolodzy, kardiochirurdzy, anestezjolodzy, neonatolodzy i położne. Kilka minut po porodzie klatka piersiowa Vanellope została przykryta sterylną torbą, aby utrzymać odpowiednią wilgotność serca i zmniejszyć ryzyko infekcji. Po godzinie kardiochirurdzy dziecięcy już operowali dziewczynkę.
 
Dr Frances Bu'Lock, kardiolog dziecięcy, powiedziała: "Zanim mała się urodziła, sprawy wyglądały bardzo ponuro, ale teraz wszystko wygląda inaczej - Vanellope radzi sobie naprawdę dobrze; okazała się bardzo silną dziewczynką. (…) W przyszłości będziemy musieli zastosować kostną ochronę dla jej serca. Być może uzyskamy ją przy użyciu druku 3D lub będzie to coś organicznego, co będzie rosło razem z Vanellope".
 
Lekarze ze Szpitala Glenfield przypominają, że przed małą Vanellope wciąż długa droga do zdrowia – poważnym ryzykiem jest każda infekcja.
 
[Tłumaczenie i opracowanie własne HLI Polska na podstawie serwisu informacyjnego BBC News/ Health (Fergus Walsh) – 13.12.2017 r.]
 
Zdjęcie: MorgueFile (GaborfromHungary) - FP