Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life
Karmienie piersią jest korzystne zarówno dla zdrowia dziecka, jak i dla zdrowia matki. W brytyjskim czasopiśmie „The Lancet” opublikowano wyniki międzynarodowych badań biomedycznych i epidemiologicznych nad problematyką karmienia piersią.
 
Naukowcy stwierdzili, że korzyści płynące z karmienia piersią dotyczą dzieci i kobiet na całym świecie. Prof. Cesar G. Victora, epidemiolog z Uniwersytetu Federalnego w Pelotas (Brazylia), powiedział: " Karmienie piersią ratuje życie i zdrowie oraz oszczędza pieniądze we wszystkich krajach – bogatych i biednych".
 
W ogłoszonym raporcie naukowcy wymieniają ciekawe ustalenia. W krajach rozwiniętych karmienie niemowlęcia piersią zmniejsza o jedną trzecią ryzyko tzw. śmierci łóżeczkowej (nagły zgon pozornie zdrowego niemowlęcia w czasie snu). Ponadto chroni dzieci przed infekcjami, wadami zgryzu i cukrzycą oraz redukuje skłonność do nadwagi i korzystnie wpływa na rozwój inteligencji. W krajach ubogich - zmniejsza o połowę liczbę przypadków biegunki oraz o jedną trzecią  liczbę infekcji układu oddechowego.
 
Karmienie piersią chroni także zdrowie matek. Przede wszystkim zmniejsza ryzyko wystąpienia raka piersi i jajnika oraz cukrzycy typu 2. Ponadto wydłuża odstępy między kolejnymi ciążami, co pozwala kobiecie na regenerację sił.
 
Z przedstawionych szacunków wynika, że powszechne karmienie piersią każdego roku ocaliłoby życie 823 tys. dzieci w wieku poniżej 5 lat i zapobiegłoby 20 tys. zgonów kobiet z powodu raka piersi.
 
Jak wygląda światowy ranking powszechności naturalnego karmienia niemowląt po upływie 12 miesięcy od porodu?
 
Oto pięć krajów z czołówki listy: Senegal – 99,4 proc.; Gambia – 98,7 proc.; Malawi – 98,7 proc.; Gwinea Bissau – 97,8 proc.; Etiopia – 97,3 proc.
 
I pięć krajów z najgorszymi wskaźnikami: Wielka Brytania – 0,5 proc.; Arabia Saudyjska – 2 proc.; Dania – 3 proc., Grecja – 6 proc.; Kanada i Francja  - 9 proc.
 
Ciekawe dane dotyczą dynamiki wygaszania naturalnego karmienia. Na przykład, w Stanach Zjednoczonych około 79 proc. matek rozpoczęło karmienie piersią. Po sześciu miesiącach nadal karmiło 49 proc. kobiet, a po roku - 27 proc.
 
Natomiast w Wielkiej Brytanii rozpoczynało karmienie 81 proc. matek. Po sześciu miesiącach karmiło tylko 34 proc., a po roku – zaledwie 0,5 proc. To najgorszy wynik na świecie.
 
Ciekawe uwagi na ten temat poczyniła Sarah Redshaw z portalu dla rodziców BabyCenter. Powiedziała: "Bardzo ważne jest, aby pamiętać o różnych barierach (…). Ogólnie rzecz biorąc, matki są świadome, że karmienie piersią jest najlepszym rozwiązaniem. Ale często nie dostają odpowiedniego wsparcia. Najtrudniej jest, gdy napotkają problemy w pierwszych tygodniach po porodzie. Wtedy właśnie rezygnują. Jest tu wiele, wiele do zrobienia”.
 
Natomiast organizacja Save the Children oraz Światowa Organizacja Zdrowia bardzo krytycznie odniosły się do promowania „mleka w proszku”: „Aktywne i agresywne promowanie substytutów mleka kobiecego przez ich producentów i dystrybutorów stanowi globalną barierę dla karmienia piersią. (…) Promocja i marketing sprowadziły mleczne mieszanki - środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego - do postaci naturalnego jedzenia dla każdego dziecka".
 
W Polsce od wielu lat promowane jest karmienie naturalne. Według danych GUS z 2013 r., aż 98 proc. matek zaczyna karmić dziecko piersią. Ale już po 6 tygodniach mamy zapaść – wskaźnik spada do poziomu 48 proc. Po upływie 9. miesięcy karmi 17 proc. kobiet, a po 12 miesiącach – tylko 11,9 proc.
 
[Tłumaczenie i opracowanie własne HLI PL na podstawie serwisu informacyjnego BBC News/ Health (J.Gallagher) – 29.01.2016 r.]
 
Zdjęcie: MorgueFile (FidlerJan) – FP
We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.