Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Spotkanie z abp. Henrykiem Hoserem, ojcem synodalnym

ID 100264168Synod Biskupów nt. małżeństwa i rodziny dobiegł końca. Trwa tłumaczenie "Relacji końcowej" synodu na język polski. Dla wszystkich zainteresowanych będzie ona dostępna w połowie listopada.

Tymczasem w Episkopacie Polski odbyło się w czwartek (29 października br.) spotkanie z arcybiskupem Henrykiem Hoserem, jednym z ojców synodalnych. Przebieg konferencji podsumowującej obrady synodu omówiła Katolicka Agencja Informacyjna.

Po powrocie z Rzymu abp Hoser wskazał na trzy praktyczne wnioski posynodalne. Podstawowe zadania Kościoła wobec małżonków i rodzin to: słuchać, towarzyszyć i integrować.

„Jesteśmy świadkami światowego kryzysu rodziny. Zgodnie podkreślali to wszyscy ojcowie synodalni” - powiedział abp Hoser. Osłabienie więzi wewnątrz rodziny i podatność na wpływy środowisk antyrodzinnych, które nie wspierają wierności - oto powszechnie rozpoznawalne przejawy owego kryzysu.

ID 100118021Jakie zadanie ma w tej sytuacji Kościół? Odwołując się do zaleceń papieża Franciszka, abp Hoser wskazał na trzy praktyczne działania.

Po pierwsze, należy słuchać – ludzi młodych i małżonków, ale także osób, które szukają swoich dróg, którym małżeństwa się rozpadły. Bez słuchania i bez wysłuchania nie wiemy „z kim mamy do czynienia, jakie są oczekiwania, jakie są radości, nadzieje, ale też smutki i trwoga”.

Po drugie, należy towarzyszyć rodzinie na wszystkich etapach jej istnienia i funkcjonowania. Związek małżeński przechodzi przez różne fazy, trudności, jakie małżonkowie napotykają, i z którymi nie zawsze dają sobie radę.

Po trzecie, należy integrować z Kościołem tych, którzy odeszli, zagubili się; należy ich dołączać do wspólnoty kościelnej. Oni wszyscy, chociaż pogubieni, wciąż są Kościołem. Chodzi przecież o osoby ochrzczone, które przez chrzest zostały włączone w Kościół na zawsze i za takie należy je uważać.

Jak powiedział abp Hoser, Kościół nadal ma być "szpitalem polowym", ma odpowiadać na wszystkie rany i bóle człowieka. Musi też zatroszczyć się o zapobieganie tymże zranieniom i zastanowić się, dlaczego tak dużo jest tych, którzy potrzebują leczenia.

Abp Hoser stwierdził, że na synodzie udało się dogłębnie zbadać naturę i problemy współczesnej rodziny: „Nie ma drugiej instytucji, która mogłaby na rodzinę spojrzeć tak kompleksowo, ukazując ogromne bogactwo diagnozy”.

ID 100138425Arcybiskup przypomniał, że podczas obrad synodalnych sporo uwagi poświęcono temu, jaki jest Boży zamysł na temat małżeństwa i rodziny. Ten zapis znajdzie się w drugim punkcie dokumentu końcowego. Hierarcha podkreślił przy tym słowa Papieża Franciszka, że doktryna Kościoła na temat rodziny jest niezmienna.

Abp Hoser dodał, że czeka nas ciekawy okres postsynodalny

Synod odbył się w Watykanie w dniach 4-25 października br.

Z Polski w pracach synodalnych uczestniczyła delegacja episkopatu w składzie: arcybiskupi Stanisław Gądecki i Henryk Hoser oraz bp Jan Wątroba. Ponadto z urzędu, jako przewodniczący dykasterii Kurii Rzymskiej, ojcami synodalnymi byli kard. Stanisław Ryłko (Papieska Rada ds. Świeckich) i abp Zygmunt Zimowisk (Papieska Rada Duszpasterstwa Służby Zdrowia).

Ponadto w gronie 51 audytorów Synodu - z nominacji papieskiej - znaleźli się Jadwiga i Jacek Pulikowscy, małżeństwo z Poznania. Wśród asystentów pomagających w sprawach organizacyjnych był ks. Mirosław Juchno.

[Na podstawie serwisu informacyjnego eKAI (br) – 29.10.2015 r.]

Zdjęcie: Dzięki uprzejmości artur84/ imagerymajestic/ marcolm/ photostock/ stockimages
na FreeDigitalPhotos.net / Image courtesy of artur84/ imagerymajestic/ marcolm/ photostock/ stockimages on FreeDigitalPhotos.net

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.