Koronawirus gryzie a dzieci się rodzą!
Drodzy Przyjaciele!
Sytuacja rzeczywiście jest bardzo trudna. Mamy nadzieję, że zachowamy właściwą izolację i zostaną opracowane nowe, skuteczne metody leczenia, więc pandemia koronawirusa się uspokoi. Nikt z nas jednak nie wie, jak długo to potrwa.
Na początek radosna wiadomość!
Pomimo blokady granic mały Kacperek z Zabierzowa, chory na rdzeniowy zanik mięśni (SMA 1), razem z rodzicami poleciał jednak do USA w celu przeprowadzenia terapii genowej, która jest jedynym sposobem na uratowanie jego życia. Dzięki pomocy kilku fundacji oraz wielu Przyjaciół i osób prywatnych rodzicom udało się zebrać na jego leczenie ponad 8 milionów zł i załatwić wyjazd na leczenie. Dostali nawet bilety na samolot od LOT-u. Byli szczęśliwi. Ufali, że uratują synka. Mieli polecieć do USA 16 marca! Jednak 4 dni wcześniej prezydent Donald Trump z powodu pandemii wirusa zamknął granice i odwołano wszystkie loty. Dla Kacperka to dramat, on nie ma już czasu, aby czekać.
Udało się pokonać blokadę!
Okazało się, że jest wielu życzliwych ludzi, którzy zrobili wszystko, co tylko możliwe, aby pomóc Kacperkowi i jego rodzicom. My także jako Fundacja Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia i związane z nami osoby prywatne, pomagaliśmy rodzicom Kacperka zebrać tę kolosalną sumę. Bardzo nas poruszyła sytuacja zablokowania możliwości ich wyjazdu. Przekazaliśmy więc rodzicom kilka wskazówek, do kogo natychmiast powinni się zwrócić, aby się nie poddawali. W sobotę 14 marca Kacperek razem z rodziną leciał już nad Atlantykiem. Dzisiaj są już w Chicago, gdzie opiekuje się nimi polski konsul generalny. Wszyscy pomagali: prezydent RP Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, pracownicy kancelarii i ministerstw, dyrekcja LOT-u. Decyzję o wpuszczeniu do USA podpisał prezydent Donald Trump na prośbę Ambasador USA w Warszawie. Oby Kacperek wrócił zdrowy!
Więcej informacji TUTAJ
Problemy z wirusem jednak narastają!
Zaopatrujemy nasze domy w produkty podstawowej potrzeby i niepokoimy się o naszych najbliższych, zwłaszcza o starszych i dzieci. Nie zapominajmy jednak, że dookoła nas są osoby w wyjątkowo trudnej sytuacji, które bez naszej pomocy sobie nie poradzą.
Solidarność społeczna bliska Polakom
Rozejrzyjcie się dookoła siebie! Może w sąsiedztwie jest ktoś stary, chory, może samotna kobieta w ciąży. Zapytajcie czy nie trzeba pomóc. Najczęściej wystarcza bardzo niewiele. Trochę uśmiechu przez drzwi, zrobienie zakupów i przyniesienie ich na „wycieraczkę”, może załatwienie i wykupienie leków? Samotne matki są w tej sytuacji wyjątkowo zagrożone, osamotnione, niezaradne.
Konieczna pomoc dla samotnych kobiet w stanie błogosławionym!
Dzieci się rodzą nie zważając na koronawirusa i mają określone, życiowe potrzeby! Pod naszą klubową opieką są samotne kobiety w ciąży i matki, którym pomagamy od dawna. Nie możemy ich zawieść w tak trudnej sytuacji!
Kilka matek za chwilę urodzi! Im przede wszystkim trzeba pomóc!
Skąd one mają wziąć to wszystko, co jest konieczne dla dziecka, jeżeli nie mają pracy, muszą się izolować ze względu na możliwość zakażenia i nie mają kochającej rodziny, która im pomoże. W wielu sklepach zrobiło się pusto, a nam kończą się pieluchy, kosmetyki dla noworodków i całe wyprawki.
Co ma zrobić samotna matka, tuż przed porodem?
One zgłaszają się najczęściej telefonicznie. Sytuacje są naprawdę dramatyczne. Możemy wysłać paczkę z wyprawką i najważniejszymi, niezbędnymi produktami. Niech uwierzy, że z pomocą Przyjaciół sobie poradzi. Robimy to przez cały czas, dzięki Waszej pomocy. Pomagamy też matkom ze starszymi dziećmi. One także potrzebują dla nich pieluch, środków czystości, bucików i ciuszków. A zdarza się, że po prostu czegoś do zjedzenia!
Zakupy hurtowe są tańsze
Mamy możliwość zaopatrzenia się w hurtowniach, gdzie jako stały klient mamy upusty. Oni mogą dla nas zabezpieczyć pieluchy i najważniejsze rzeczy konieczne do wyprawek. Na razie jednak wyczerpaliśmy wszystkie posiadane środki. Nie mamy za co tego kupić!
To jednak nie koniec, Przyjaciele na pewno pomogą!
Bardzo prosimy w imieniu tych matek. Pamiętajcie o nich! Jak robicie zakupy na zapas dla siebie i swoich najbliższych, dorzućcie także coś dla nich.
Pomoc w dalszej perspektywie
Pamiętajcie także, że możecie przekazać nam swój 1%. Te pieniądze dostaniemy dopiero latem, ale będzie to czas wielkich potrzeb po okresie koronawirusowej posuchy.
Nasz KRS 0000249454 – więcej informacji TUTAJ
Ofiarowując 500,- 250,-, 100,- 50,- czy 20,- złotych (po prostu, ile kto może) na pomoc dla samotnych matek i wyprawki dla noworodków, pomagasz im w najtrudniejszej sytuacji, jaką nasze społeczeństwo obecnie przeżywa.
Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ
Dla osób z zagranicy TUTAJ
UWAGA:
Przy okazji informujemy, że do końca marca nasze biuro nie obsługuje bezpośrednio Przyjaciół z zewnątrz. Będziemy organizowali zaopatrzenie, przygotowywali paczki i pracowali w dużej mierze w systemie zaocznym, głównie przez telefon (58 341 19 11) i Internet. Zapraszamy na naszą stronę internetową www.hli.org.pl oraz na Facebooka na stronę Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Bardzo dziękujemy!
W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska