Dla malutkich dzieciaczków na Dzień Dziecka

Drodzy Przyjaciele!

Zbliża się Dzień Matki i Dzień Dziecka! Ceny rosną, więc wiele mam i dzieci w ubogich rodzinach nie dostanie upominków, nawet tych najpotrzebniejszych na co dzień. Od wielu lat przygotowujemy wyprawki dla noworodków, pakiety dla mam do porodu i paczki dla dzieci z ubogich rodzin. W tym roku wśród naszych podopiecznych są także dzieciaki ukraińskie.

Wyprawki dla noworodka i jego mamy

Są ładne, kolorowe, a przede wszystkim bardzo praktyczne. Zawierają becik, 2 zmiany pościeli, środki czystości, niezbędne kosmetyki, pieluchy tetrowe, flanelowe, jednorazowe i najpotrzebniejsze akcesoria dla noworodka. Do tego dokładamy pakiet najpotrzebniejszych rzeczy dla mamy po porodzie, jak: nocna koszula z rozpinanym zapięciem do karmienia piersią, kosmetyki pielęgnacyjne oraz podkłady. Wszystko kupujemy hurtowo, korzystając z promocji, ale niestety ceny rosną i skompletowanie wyprawki kosztuje coraz więcej.

Ostatnio, dzięki Waszej pomocy udało się nam skompletować aż 20 wyprawek. Proszę, zobaczcie je na zdjęciu. Niestety, już się nam kończą!

Punkt Pomocy Rzeczowej

Ubranka dla maluszków dokładamy do wyprawek używane, ale w dobrym stanie, dzięki prowadzonemu przez nas Punktowi Pomocy Rzeczowej, gdzie można przynosić lub przysyłać rzeczy dla dzieci i brzemiennych matek.

Adres: Jaśkowa Dolina 47/1A, 80-286 Gdańsk – (biuro Contact Service) w godz. 9:00 do 16:00. Obecnie wykorzystaliśmy wiele z tych rzeczy jako pomoc dla Ukrainek w ciąży.

Trochę informacji o sytuacji tych mam

One potrafią się z wszystkiego cieszyć i zawsze gorąco dziękują. Były wśród nich i Ukrainki, i Polki. Pamiętajcie, że ich nie pokazujemy ich twarzy i nie publikujemy prawdziwych nazwisk. Nie chcemy pokazywać ich palcem, no i nie pozwala nam na to także RODO.

Wyprawek było dużo, ale już nam się kończą. Potrzebujemy więcej! Bardzo potrzebne są także pakiety dla mamy po porodzie – to najpotrzebniejsze rzeczy, ale na razie całkiem się nam skończyły.

Pomoc od Przyjaciół ratuje życie

Otrzymanie takiej wyprawki budzi w tych matkach nadzieję, że pomimo krańcowo trudnej sytuacji jakoś sobie po urodzeniu dziecka poradzą, a to przekłada się na uratowane życie tych maluszków.

Oto kilka przykładów:

• rodzina uciekła z Białej Cerkwi (zachodnia Ukraina) – 6 osób: mama, tata (który jest chory, więc nie może iść do wojska) oraz 4 dzieci, w tym jedno niepełnosprawne. Mama jest w zaawansowanej ciąży – poród za dwa miesiące. Otrzymali wyprawkę, wózek, odzież dla dzieci, zabawki, pampersy. Czy przygotujemy coś dla tej rodziny na Dzień Dziecka?

• 7 osobowej rodzinie udało się uciec z Buczy. To miejscowość pod Kijowem, gdzie rosyjscy żołnierze dokonali strasznych mordów ludności cywilnej. Uciekali stłoczeni w jednym samochodzie przez dzikie ścieżki w ostępach okolicznych lasów - wtedy jeszcze nie były zaminowane. Bardzo się bali! Wiedzieli, że Rosjanie czołgami rozjeżdżali osobowe samochody z ludźmi w środku. Udało im się – ucieczkę do Polski uważają za cud. Ojciec po przywiezieniu rodziny do Polski i zabezpieczeniu jej, natychmiast wrócił na front bronić ojczyzny. Mają 5 dzieci: 2 chłopców (jeden z autyzmem) oraz 3 dziewczynki. Najmłodsze dziecko ma 3 miesiące. Niewiele rzeczy byli w stanie zabrać ze sobą, potrzebują dosłownie wszystkiego. Od nas dostali pieluszki, odzież dla dzieci i mamy oraz pakiet ze środkami czystości i kosmetykami. Potrzeby tej rodziny są dużo większe. Te dzieciaki także czekają na Dzień Dziecka!

• Elena jest w 8 miesiącu ciąży, w czerwcu ma urodzić. Ze względu na dziecko zdecydowała się na ucieczkę tak jak stała. Zabrała ze sobą tylko kilka rzeczy dla noworodka. Musiała iść na piechotę nocą kilka kilometrów do polskiej granicy na kilkunastostopniowym mrozie. Potknęła się i upadła, ale na szczęście tylko się potłukła – dziecku nic się nie stało. Po polskiej stronie granicy udzielono jej wszechstronnej pomocy – na kilka dni trafiła do szpitala. Obecnie mieszka razem z koleżanką u życzliwej polskiej rodziny, która ją wspiera. Nie może znaleźć pracy z powodu zaawansowanej ciąży. Zasiłek na dziecko dostanie dopiero po porodzie. Nie ma dosłownie niczego. Od nas dostała kompletną wyprawkę dla maluszka, pieluszki, trochę odzieży. Potrzeby są znacznie większe, ale jest bardzo wdzięczna za pomoc i już obudziła się w niej nadzieja, że mimo wszystko jakoś sobie poradzi. Przydałoby się bardzo składane łóżeczko dla dziecka. Te, które od Was dostaliśmy już dawno pojechały do najbardziej potrzebujących.

• Pomogliśmy dwóm matkom, które same z dziećmi uciekły spod Kijowa. Mężowie poszli walczyć na front do wojska. Jedno z dzieci ma roczek, drugie półtora. Każda z tych matek była w stanie zabrać ze sobą jeden mały plecak, w którym były przede wszystkim najkonieczniejsze rzeczy dla dzieci. Od nas dostały, dla siebie i dzieci, ubrania, buty, pampersy, zabawki, a przede wszystkim wózek spacerowy.

• Olga uciekała aż spod Dniepropietrowska (okręg Zaporoże – południowo zachodnia Ukraina), gdzie toczą się walki i trwa ostrzał domów mieszkalnych. Droga była dla niej bardzo ciężka – w zaawansowanej ciąży musiała daleko iść na piechotę i jechać w tłoku pociągiem. Do tego doszedł olbrzymi stres i lęk o swoje nienarodzone dziecko. Urodziła przedwcześnie córeczkę już po polskiej stronie granicy. Od nas dostała wyprawkę do szpitala, która okazała się zbawienna, ponieważ nie miała ze sobą prawie żadnego bagażu. Dodatkowo otrzymała też pampersy, środki czystości i higieniczne, pakiet dla matki do porodu i fotelik dla maleńkiej, który jest konieczny do przewiezienia dziecka samochodem. Bardzo potrzebny jest wózek i łóżeczko.

Takich sytuacji jest bardzo wiele. Pomagamy, jak tylko możemy, ale bez pomocy Przyjaciół nie byłoby to możliwe!

Pomagamy nie tylko brzemiennym Ukrainkom, które znalazły się w skrajnej sytuacji. Mamy pod opieką polskie matki, które tej pomocy bardzo potrzebują. Niektóre z nich mają z nami kontakt od porodu i bardzo liczą na pomoc Przyjaciół. Wiele z nich ma także starsze dzieci, które mają dużo potrzeb i także bardzo czekają na Dzień Dziecka.

Oto kilka przykładów:

Pamiętacie rodzinę, której dom częściowo się spalił, a podczas akcji akcji gaśniczej reszta domu została zalana i zniszczona. Zostali tak jak stali, ciesząc się, że wszyscy są cali i zdrowi. Mama była wówczas w zaawansowanej ciąży, wszystkie rzeczy przygotowane dla noworodka zostały zniszczone w pożarze. Mały Emilek urodził się zdrowy już po tej katastrofie. Obecnie mieszkają w wynajętym małym mieszkaniu, a jest ich sześcioro. Emilek ma jeszcze dwóch braciszków i siostrzyczkę w wieku 6, 8 i 9 lat. Obecnie rodzice każdy grosz starają się włożyć w odremontowanie domu, a ceny materiałów budowlanych gwałtowanie drożeją. Dzięki pomocy Przyjaciół dostali: wyprawkę, środki czystości, niezbędne kosmetyki, pieluchy i odzież dla dzieci. Ostatnio znowu wysłaliśmy do nich kosmetyki, środki czystości i pampersy. Czy będziemy w stanie przygotować coś dla tych dzieciaków na dzień Dziecka?

Ela to samotna mama, którą się opiekujemy od porodu. Wówczas dostała od nas wyprawkę i dodatkowe pieluszki. Obecnie heroicznie stara się sobie radzić, ale jest oraz trudniej, a jej córeczka wymaga rehabilitacji. Od nas nadal dostaje pieluszki, środki czystości, konieczne kosmetyki. Udało się także podarować jej używany wózek w bardzo dobrym stanie, który ktoś z Przyjaciół przekazał do Punktu Pomocy Rzeczowej.

Takich sytuacji jest więcej!

Obecnie brzemienne Polki w sytuacji kryzysowej zgłaszają się do nas o wiele rzadziej niż Ukrainki, które z powodu wojny znalazły się w sytuacji ekstremalnej. Staramy się pomagać i jednym, i drugim. Okazane serce i konkretne przedmioty, konieczne dla nowo narodzonego dziecka, ratują życie – dosłownie, nie w przenośni.

Drodzy Przyjaciele!

Bardzo Was prosimy, gdy będziecie kupować upominki dla Waszych Mam, dzieciaków czy wnuków, pomyślcie też o tych, którzy nic nie mają. Wyobraźcie sobie jak wielką radość sprawicie tym dzieciom. Pomyślcie też o tych, które obecnie są bezpieczne w łonie mamy, ale już niedługo się urodzą i będą potrzebowały tak wielu niezbędnych rzeczy.

Nie kupujcie ich sami, w hurcie zawsze jest taniej i możemy negocjować lepszą cenę. Koszt całego pakietu wyprawki dla noworodka szacujemy obecnie na 450 zł. Pakiet dla mamy to 200 zł.

Mamy nadzieję, ze z Waszą pomocą będziemy mogli dalej pomagać. Obiecaliśmy im to, nie możemy ich zawieść!

Przy okazji SERDECZNIE ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA mojego najnowszego Live, pt. Dostrzeż cierpienie!

Można go znaleźć TUTAJ

Dziękujemy wszystkim, którzy pomagają rodzącym kobietom, znajdującym się w krańcowo trudnej sytuacji życiowej, zarówno Polkom, jak i Ukrainkom oraz wielodzietnym rodzinom.

Ofiarowując  50,- 100,- 200,- zł, czy całe 450,- zł (ile kto może) – włączacie się w ratowanie poczętych dzieci zarówno w Polsce, jak i w objętej wojną Ukrainie.

Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ

Dla osób z zagranicy TUTAJ

lub bezpośrednio na konto fundacji w banku PeKaO

Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia

ul. Jaśkowa Dolina 47/1a

80-286 Gdańsk

Nr rachunku: 05 1240 1242 1111 0000 1587 7356

W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska