Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life
ZloDobrem
 
Drodzy Przyjaciele!
Przy pełnym zaangażowaniu w obronie życia zawsze pozostaje pytanie o przyjęte i akceptowane metody działania. A może o to, co jest bardziej skuteczne. W praktyce jest to bardzo ważna kwestia.

ZA ŻYCIEM
Działanie „pro-life” czyli „dla życia”, jak wynika z samej nazwy, powinno być „za”, a nie „przeciw”. Chodzi o to, aby pozyskać dla ochrony życia jak najwięcej osób. A pociągające jest przede wszystkim dobro i miłość.

ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ!
Tę ewangeliczną zasadę nieustannie przypominał bł. ks. Jerzy Popiełuszko, tak bardzo zaangażowany w ochronę godności człowieka i jego życia od poczęcia. Ciągle podkreślał, że zło i nienawiść są wyniszczające i prowadzą do eskalacji. Ks. Jerzy zapłacił za to męczeńską śmiercią, ale się nie cofnął. Dzisiaj jest patronem polskich obrońców życia.

PIĘKNO POCZĘTEGO DZIECKA
Współczesna technika umożliwia zajrzenie do łona matki. Dziecko poczęte jest piękne. Jego serce rytmicznie bije już od 20 dnia. Jest żywe: macha nóżkami, ssie kciuk, przełyka i dosłownie tańczy w swoim sanktuarium. Możliwość ujrzenia dziecka budzi miłość rodzicielską. Niejedna kobieta zrezygnowała z zaplanowanej aborcji, gdy  na USG zobaczyła swoje żywe, poruszające się dziecko.

JAK POZYSKAĆ POPARCIE DLA OBRONY ŻYCIA
Przede wszystkim trzeba budzić miłość do dziecka. To przecież naturalna reakcja,  że takie malutkie dzieciątko porusza nasze serce. Chcemy je ochronić, przytulić. Ten system pozytywnej edukacji pro-life jest od lat obecny w polskim przekazie  obrony życia, zwłaszcza w szkołach w ramach przedmiotu Wychowanie do życia w rodzinie. Piękno i dobro są najbardziej porywające. Zdecydowana większość Polaków wie, jakie piękne jest dziecko w łonie matki i chce je otoczyć miłością. To wielki sukces polskich ruchów obrony życia.

PRAWDA BOLI
Pokazywanie brutalnej prawdy o zabijaniu dzieci poczętych jest bolesne i traumatyczne. Rozszarpane podczas aborcji dziecko to straszny obraz bestialstwa. Taka jest jednak prawda. Tak giną we współczesnym świecie miliony dzieci.

POKAZYWANIE ZDJĘĆ I FILMÓW Z ABORCJI
Niektórzy uważają, że pokazanie tych dramatycznych zdjęć czy filmów to najlepszy sposób budzenia ludzkich sumień. Dotyczy to zwłaszcza osób popierających aborcję, które cynicznie twierdzą, że to „tylko zabieg”. Są to jednak zdjęcia dla dorosłych „twardzieli”, którzy dla własnej wygody twierdzą, że aborcja to prawo do tzw. wolnego wyboru. Im na pewno trzeba te straszne obrazy pokazywać, gdyż powinni stanąć twarzą twarz z prawdą.  Ale w ten sposób powstaje jedynie ruch antyaborcyjny, nie ruch pro-life.

ZESPÓŁ POABORCYJNY – POGŁĘBIONA TRAUMA
Trzeba pamiętać, że osoby, które dokonały aborcji, stosują psychologiczną reakcję zaprzeczania i wypierania. Zmuszanie do „wyciągania” tych strasznych przeżyć najczęściej powoduje narastanie agresji wobec dzieci, wobec obrońców życia i całego społeczeństwa. Samo ukazanie drastycznej prawdy nie jest metodą skutecznej terapii i drogą do nawrócenia. Jeżeli nie okażemy serdeczności i zrozumienia wobec tych osób cierpiących po aborcji, wprowadzenie ich na tę drogę nie jest możliwe.

DZIECKO PRZED I PO ABOCJI
Jedna z osób pro-life w USA doznała szykan w pracy, gdyż zabroniono jej noszenia małego znaczka przedstawiającego piękne, żywe poczęte dziecko. Odwołała się więc do sądu. Wyrok był szokujący. Sędzia potrzymał decyzję pracodawcy argumentując, że nie musi ona nosić zdjęcia „dziecka przed aborcją”. Dla niego żywe i piękne dziecko w łonie matki to dziecko przed aborcją! Zastanawiało mnie skąd się w ogóle wzięła taka pokrętna argumentacja. Wtedy do moich rąk trafił plakat jednej z organizacji antyaborcyjnych. Były na nim dwa zdjęcia: po lewej piękne żywe dziecko w łonie matki, po prawej zabite po aborcji. I podpis: po lewej „przed aborcją”, po prawej: „po aborcji”. Z pewnością ktoś chciał ukazać człowieczeństwo tego dziecka i jego dramatyczną śmierć. Był przekonany, że to dobry argument. Ale okazało się, że odczytano to inaczej. Zdjęcie pięknego, żywego dziecko w łonie mamy stało się kontrowersyjnym obrazem „przed aborcją”. Ten przykład pokazuje, że powszechna edukacja społeczna pro-life nie jest taka prosta. Trzeba ją nieustannie weryfikować.

CZY ZDJĘCIA ZABITYCH DZIECI BUDUJĄ POSTAWY PRO-LIFE?
Najczęściej budują postawę antyaborcyjną, nierzadko manifestującą się agresją. W USA dochodziło nawet do strzelania do aborcjonistów. Potem obrońców życia pomawia się o przemoc i terroryzm.

OPÓR I AGRESJA
Zdjęcia ukazujące rozszarpane dzieci po aborcji, jeżeli są na siłę prezentowane szerokim rzeszom społeczeństwa, najczęściej budzą opór i agresję. Badania potwierdzają, że ukazywanie scen przemocy zwiększa agresywność u odbiorców. Tak, jak ta przysłowiowa  „przesolona zupa” na wielkich banerach reklamowych, które ukazując pobitą kobietę miały  zapobiegać przemocy. Okazało się, że ich działanie jest dokładnie odwrotne. Oglądanie w miejscach publicznych zdjęć dzieci rozszarpanych podczas aborcji budzi dużo negatywnych emocji, również u wielu osób o pozytywnym nastawieniu do ochrony poczętego życia, zwłaszcza, gdy na tę ekspozycję narażone są ich dzieci.

CO ODCZUWAJĄ DZIECI?
Najczęściej nie doceniamy inteligencji naszych dzieci oraz skali ich przeżyć emocjonalnych. Zwłaszcza, gdy są małe. Mówi się: co ono tam rozumie, gdy ma zaledwie roczek i jeszcze nie mówi. Okazuje się, że dzieci rozumieją i odczuwają bardzo dużo, a narażenie ich na szokujące obrazy przemocy może pozostawić poważne ślady w ich psychice.

OSOBISTE ŚWIADECTWO
Dam Wam bardzo osobisty przykład. Mój syn miał zaledwie rok i dwa miesiące, gdy w Polsce rozpoczęła się wielka batalia przeciwko aborcji. Udało się wówczas namówić Telewizję Polską na emisję filmu dra Nathansona „Niemy Krzyk”, który na obrazie USG ukazuje przebieg aborcji. Chciałam zobaczyć, co ostatecznie wyemitują, więc siadłam przed telewizorem. Synek beztrosko bawił się klockami na drugim końcu dużego pokoju. W połowie filmu, gdy dźwięk i obraz USG ukazują zabijanie i kawałkowanie dziecka w łonie matki, mój mały zaczął histeryczne płakać. Dosłownie wył, jak się wydawało bez przyczyny. Wtedy jeszcze karmiłam go piersią, więc jak każda matka, usiłowałam go uspokoić, podając pierś. Łapał ją łapczywie, ale po chwili, jakby odczuwając zagrożenie ze strony mamy, która zawsze była dla niego ostoją bezpieczeństwa, puszczał ją i znowu zaczynał histerycznie płakać. I tak w kółko. Po pół godzinie szarpania się wreszcie dotarło do mnie, co się stało. On po prostu odebrał sygnały od tego zabijanego dziecka na filmie i było to dla niego niezwykle raniące przeżycie. Zrozumiałam, że popełniłam wielki błąd. I dopiero, gdy zaczęłam się modlić, przepraszać i prosić o pomoc Matkę Najświętszą, mały się uspokoił i usnął. To dało mi wiele do myślenia. Nie narażajmy naszych dzieci na sceny przemocy. Aborcja jest przecież aktem morderstwa, najwyższej przemocy wobec niewinnego, bezbronnego dziecka.

POKAZYWAĆ CZY NIE?
Prawdę należy pokazywać, ale sceny przemocy należy prezentować tylko w uzasadnionych sytuacjach i po odpowiednim przygotowaniu. Byłam na manifestacji antyaborcyjnej w Szwecji. Tam na banerach były koszmarne zdjęcia z późnej aborcji chirurgicznej. Oni jednak ustawili w okolicy osoby z banerami uprzedzającymi o prezentowaniu drastycznych scen, aby ci, który przyszli do supermarketu z dziećmi, mogli zawrócić.

POZYTYWNE ZDJĘCIA I FILMY
Na naszej stronie internetowej www.hli.org.pl umieszczamy piękne zdjęcia dziecka poczętego. Są tam także filmy ukazujące misterium początków ludzkiego życia: animowane oraz z obrazu USG.
Gorąco zachęcam do obejrzenia filmu „Jutrznia dla nienarodzonych”. To rozwój dziecka ukazywany na tle modlitwy psalmów brewiarzowych. Przepiękne!  TUTAJ

ZALECANY SPOSÓB PREZENTACJI
Na naszej stronie umieściliśmy także zdjęcia pokazujące dramat aborcji, ale zanim się na nie wejdzie, jest komunikat uprzedzający, że przedstawiają one przemoc i sceny drastyczne. TUTAJ

EDUKACJA W SŁUŻBIE ŻYCIA
Proszę przyjrzeć się stosowanemu przez nas systemowi pozytywnej edukacji pro-life. Przez ponad dwadzieścia lat wypracowaliśmy wiele znakomitych materiałów edukacyjnych. Wiele z nich jest rozdawanych bezpłatnie i w Polsce, i w innych krajach, dzięki ofiarnej pomocy Przyjaciół.

Proszę zajrzeć TUTAJ

Wiele z tych materiałów można nabyć w naszym sklepiku internetowym TUTAJ

BUDOWANE CYWILIZACJI ŻYIA I MIŁOŚCI
Tylko pozytywne, ewangeliczne budowanie cywilizacji życia i miłości daje szanse na wygranie z panoszącą się obecnie cywilizacją śmierci. To jest fundament ruchu pro-life. Pan Bóg z nami, to któż przeciwko nam!

CO ROBIĆ?
Nie jest nam potrzebna konfrontacja po stronie ruchów obrony życia. Nigdy jej nie było. Nie jest nam także potrzebne działanie ograniczone tylko do antyaborcji. My musimy budować pozytywne patrzenie na ochronę życia każdego człowieka. Musimy podejmować szeroką akcję pozytywnej edukacji pro-life, aby każdy rozumiał, dlaczego nie wolno zabijać dziecka chorego czy poczętego z gwałtu. Tej akcji edukacyjnej zawsze za mało!

ZA CHWILĘ W SEJMIE
Lada chwila rozpocznie się w Sejmie dyskusja na temat zmiany ustawy o planowaniu rodziny. Przygotowujemy liczne materiały edukacyjne, aby ułatwić Wam zadanie podejmowania dyskusji na te trudne tematy. Niektóre z nich możecie sami wydrukować na domowej drukarce i rozdawać. Można je pobrać bezpłatnie TUTAJ

NASZA GAZETA EDUKACYJNA
Planujemy wydanie edukacyjnego numeru naszej gazety, która będzie zawierała zarówno pozytywne argumenty w obronie życia, jak i wiele świadectw. Jej nakład zależy od Waszej pomocy, bo rozdawać musimy ją za darmo, aby trafiła do tych, którzy nie są do końca przekonani i bardzo potrzebują tej wiedzy.

NASZA KONFEENCJA 15 PAŹDZIERNIKA
Organizujemy też dużą konferencję tematyczną na Uniwersytecie Gdańskim. Termin jest już znany: 15 października. Dokładne komunikaty roześlemy później, ale datę zapiszcie już w swoich kalendarzach. Serdecznie zapraszamy!

DZIĘKUJEMY I PROSIMY
Bardzo dziękujemy wszystkim Przyjaciołom, którzy nas wspomagają w pracy pro-life. Wspólnie podejmujemy wiele dzieł promocji cywilizacji życia. Bardzo potrzebujemy Waszej modlitwy, bo obecny czas jest pełen trudnych konfrontacji i niepokojów.

Treść listów powinniście jak najszerzej upowszechniać: na swoich stronach internetowych, na Facebooku, w gazetkach lokalnych itd. Oczywiście bardzo proszę o podawanie źródła, najlepiej także naszej strony internetowej.

Prosimy też o pomoc materialną. Można to zrobić TUTAJ
Dla osób z zagranicy TUTAJ.


W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska