Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Drodzy Przyjaciele!

Ceny rosną, więc wiele mam i dzieci w ubogich rodzinach ma naprawdę poważne problemy. Od wielu lat przygotowujemy wyprawki dla noworodków, pakiety dla mam do porodu i paczki dla dzieci z ubogich rodzin.

paczki102022 01

Trochę o sytuacji tych mam

One potrafią cieszyć się z wszystkiego i zawsze gorąco dziękują. Są wśród nich i Polki, i Ukrainki. Sławne 500+ i inne zasiłki dostaną dopiero po porodzie, więc pomoc potrzebna jest od zaraz. Zresztą przy obecnej inflacji ich siła nabywcza mocno spadła.

Pamiętajcie, że nie pokazujemy ich twarzy i nie publikujemy prawdziwych nazwisk. Imiona także zmieniamy. Nie chcemy pokazywać ich palcem, no i nie pozwala nam na to także RODO. Z tego powodu na ich twarze nałożyliśmy serduszka :)

Pomoc od Przyjaciół ratuje życie!

Latem udało się nam przygotować dużo wyprawek. Niestety potrzeby są olbrzymie i już się nam kończą. Potrzebujemy więcej. Konieczne są także pakiety dla mamy po porodzie.

Otrzymanie takiej wyprawki budzi w tych matkach nadzieję, że pomimo krańcowo trudnej sytuacji jakoś sobie po urodzeniu dziecka poradzą, a to w wielu przypadkach przekłada się na uratowane życie tych maluszków.

Ogólna sytuacja na świecie powoduje duże napięcia i poczucie zagrożenia szczególnie u tych kobiet. Ceny dramatycznie szybko szybują w górę, a dla dziecka i do porodu potrzeba tak wiele rzeczy...

Przykładowo: wyprawka tzw. tekstylna (becik, kocyk, ręcznik kąpielowy, pieluszki tetrowe, pieluszki flanelowe, pościel do łóżeczka, zestaw podstawowych ubranek do szpitala, smoczek, szczotka) – kilka miesięcy temu kosztowała 330 zł, teraz to ok. 470 zł. Do tego konieczne jest uzupełnienie o kosmetyki: jakiś żel do mycia, krem na odparzenia, szampon, oliwka, mokre chusteczki i pieluszki jednorazowe plus proszek do prania dla niemowląt, a to kolejne ok. 100 zł. A jak chcemy do tego dołączyć pakiet dla Mamy to trzeba wydać co najmniej kolejne 200 zł.

Z większością mam mamy kontakt również po porodzie i nadal staramy się im pomagać. Pamiętamy też o starszych dzieciach w tej rodzinie, które bardzo czekają, aby w paczce było coś także dla nich.

Punkt Pomocy Rzeczowej

Ubranka dla maluszków dokładamy do wyprawek używane, ale w dobrym stanie. Przyjaciele przynoszą lub przysyłają do prowadzonego przez nas Punktu Pomocy Rzeczowej piękne rzeczy po swoich dzieciakach, które już z nich wyrosły. Pożądane są także rzeczy dla brzemiennych mam. Bardzo potrzebne są także zabawki, gry, pluszaki itd. Zmienia się teraz pora roku, więc konieczne są cieplejsze rzeczy, ale te letnie także się przydadzą. Olbrzymim problemem są buciki dla dzieci, które są niezbędne, ale drogie. Zwłaszcza rodziny ukraińskie, odcięte od zasobów rodzinnych, muszą wszystko zdobywać od nowa.

Wiele naszych dzieci czy wnuczków ma tak wiele zabawek, że się w szafie nie mieszczą i maluchy się nimi nie bawią. Możecie zaproponować, aby się podzielili. To znakomite wychowawczo, gdy razem pakują te rzeczy w paczce.

Rzeczy te można wysłać paczką lub przynieść osobiście. Adres: Jaśkowa Dolina 1A, 80-286 Gdańsk – Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia – zostawiać w biurze Contact Service czynnym od 9:00 do 16:00.

Kilka przykładów z życia:

Samotny tata

Zadzwonił do nas pan Krzysio. Pomagaliśmy im i przed porodem, i po urodzeniu się synka. Rodzina to było marzenie jego i żony. Mieliśmy stały kontakt, gdyż te rzeczy, które dostawali od nas, odsyłali w dobrym stanie, gdy ich synek z nich wyrastał. Robili to z radością i konsekwentnie, aby inni także mogli z ich skorzystać. Głos pana Krzysia się łamał, z wielkim trudem przekazał tragiczną wiadomość, że zmarła jego ukochana żona i mama ich synka. Został sam z dzieckiem. Podkreślił, że ma dla kogo żyć i pracować, bo Mały jest dla niego wszystkim. Jest mu jednak bardzo ciężko. Trzeba mu pomóc! Każda rzecz dla dziecka, jest jednocześnie wyrazem naszej solidarności z tym samotnym, sfrustrowanym tatą i jednocześnie podarunkiem nadziei, że pomimo wszystko sobie poradzi.

Czekają na narodziny córeczki!

Kamila i Marcin poznali się w szkole zawodowej i od tego czasu są nierozłączni – pasują do siebie. Po skończeniu szkoły wzięli skromny ślub. Mieszkają pod Chełmem. Bardzo pomógł im miejscowy proboszcz – mogą korzystać z małego, osobnego mieszkania za opiekę nad starszą osobą. Oboje mają poważne problemy zdrowotne. Marcin urodził się z wadą serca i jedną nerką, Przeszedł cztery operacje. Ma niewielką rentę inwalidzką. Kamila urodziła się w zamartwicy, miała duże problemy z nauką. Zarabiała trochę w agroturystyce, ale to się urwało z powodu pandemii. Mimo trudnej sytuacji bardzo się cieszą, bo Kamila już niedługo urodzi córeczkę. Dzięki Waszej pomocy mogliśmy im ofiarować kompletną wyprawkę i dla dzidziusia, i dla mamy: zapas pieluszek, chemii, kosmetyków, łóżeczko z pościelą, fotelik, wózek, wanienkę i ubranka. Jak Mała się urodzi, ich potrzeby się zwiększą, a wszystko tak bardzo drożeje. Chcemy im dalej pomagać, ale wszystko zależy od Was – Przyjaciół!

Sytuacje kobiet w ciąży i z dziećmi, które uciekły przed wojną na Ukrainie, są dramatyczne! Uciekły, jak stały - nie mają nic, a idzie zima i dzieci trzeba ubrać, postarać się dla nich o buciki! Wiele kobiet jest w ciąży. Jeżeli nie pomożemy i nie uwierzą, że dadzą radę, wrócą na Ukrainę, gdzie aborcja jest legalna do 12. tygodnia ciąży.

Okazane serce i konkretne przedmioty, konieczne dla nowo narodzonego dziecka, ratują życie – dosłownie, nie w przenośni!

Od lat współpracujemy też z parafią greckokatolicką w Gdańsku, gdzie przychodzą uchodźcy z Ukrainy, w tym kobiety w ciąży, którym koniecznie trzeba pomóc. Pomagamy, jak tylko możemy!

Jest już w siódmym miesiącu

Zgłosiła się do nas Marija z Ukrainy, która uciekła z Irpienia, nie wiedząc jeszcze, że jest w ciąży. Jej mąż musiał pozostać na Ukrainie. Ona obecnie mieszka w Domu Harcerza w Gdańsku. Jest w 7 miesiącu ciąży. Otrzymała już wyprawkę dla noworodka oraz fotelik, wózek dla dziecka, a także zestaw konieczny do szpitala dla rodzącej: koszule porodowe, bieliznę jednorazową, artykuły higieniczne i kosmetyczne. Bardzo potrzebne jest jeszcze łóżeczko turystyczne. Na pewno konieczna będzie dalsza pomoc przez pierwsze miesiące po porodzie.

 

Czworo dzieci i właśnie urodziło się piąte

Dzięki Waszej pomocy mogliśmy pomóc i dalej pomagamy sześcioosobowej rodzinie, która uciekła przed wojną. Ojciec rodziny jest z nimi, bo jest zwolniony z wojska z powodu złego stanu zdrowia. Przyjechali z czworgiem dzieci (w tym jedno jest niepełnosprawne), a kolejne piąte dziecko urodziło się już w Polsce, Dzięki pomocy Przyjaciół dostają pieluszki, konieczne kosmetyki, proszki do prania, mokre chusteczki, kaszki, itp. Teraz konieczna jest pomóc w postaci ciepłej odzieży (może być używana), jednak chcielibyśmy dla nich zorganizować lub kupić nowe, ciepłe buty.

Mamie z pięciorgiem dzieci udało się uciec z Buczy

Pamiętacie zapewne liczną rodzinę, której cudem udało się uciec z Buczy, gdzie doszło do straszliwej masakry ludności cywilnej. Tata nadal jest na froncie. Ich największym szczęściem jest usłyszenie jego głosu taty, i świadomość, że żyje, kocha i broni swojej ojczyzny. Dzieci jest pięcioro: dwóch chłopców i 3 dziewczynki. Najmłodsze dziecko ma 7 miesięcy. Mieli olbrzymie szczęście, bo znaleźli się Polacy, którzy powierzyli im niezamieszkałą część domu. Potrzebują pieluszek dla dwójki najmłodszych, środków czystości, ciepłej odzieży i butów.

W ciąży uciekała na piechotę i zatłoczonym pociągiem ze wschodniej Ukrainy

Pamiętacie Olgę, która w zaawansowanej ciąży uciekała aż spod Dniepropietrowska. Już w Polsce urodziła przedwcześnie córeczkę. Dostała całą wyprawkę do szpitala dla siebie i dla dziecka. Nadal pomagamy, jak tylko możemy.

Konieczna edukacja pro-life

Staramy się także docierać z informacjami. Prowadzimy stronę internetową nie tylko po polsku, ale także po ukraińsku, na której można znaleźć ulotkę na temat szkodliwości pigułki aborcyjnej. Posiadamy także jej wersję papierową, więc jeżeli ktoś z przyjaciół ma dostęp do większych grup ukraińskich uchodźców, może się z nami skontaktować – przyślemy odpowiednią ilość.

Ciągle zgłaszają się nowe mamy!

Ceny rosną i potrzeby także. Skończyły się nam już wyprawki. Bardzo liczymy na pomoc Przyjaciół, aby przygotować kolejne. Czasy są trudne, tym bardziej powinniśmy pomagać najbardziej potrzebującym.

Dziękujemy wszystkim, którzy pomagają rodzącym kobietom, znajdującym się w krańcowo trudnej sytuacji życiowej, zarówno Polkom, jak i Ukrainkom oraz wielodzietnym rodzinom.

Ofiarowując  50,- 100,- 200,- 470,- zł czy na cały komplet i dla mamy i dla dziecka 770 zł (ile kto może) – włączacie się w ratowanie poczętych dzieci zarówno w Polsce, jak i w objętej wojną Ukrainie.


 

Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ

Dla osób z zagranicy TUTAJ

lub bezpośrednio na konto fundacji w banku PeKaO

Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia

ul. Jaśkowa Dolina 47/1a

80-286 Gdańsk

Nr rachunku: 05 1240 1242 1111 0000 1587 7356


W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska