Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Koalicja 10. amerykańskich kongresmenów, pod przewodnictwem senatora Marco Rubio i deputowanego Josha Brecheena, zwróciła uwagę administracji prezydenta Bidena na prawdopodobieństwo wysokiego ryzyka dla zdrowia, zwłaszcza kobiet,

z powodu zanieczyszczeń środkami hormonalnymi i szczątkami abortowanych farmakologicznie dzieci w wodzie pitnej, dostarczanej poprzez systemy miejskich wodociągów.

Zwracamy się z powodu potencjalnego zanieczyszczenia preparatami farmakologicznymi zawartymi w pigułce aborcyjnej systemów wodociągowych w USA – stwierdzili kongresmeni w swoim piśmie skierowanym w środę 29 maja br. do Michaela Regana, prezesa Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (US Environmental Protection Agency — EPA). Agencja ta ma na celu ochronę zdrowia ludzkiego i środowiska.

- Biorąc pod uwagę stale rosnącą liczbę domowych aborcji farmakologicznych istotne jest, aby Agencja Ochrony Środowiska zapewniła, że aktywne metabolity tego preparatu zawarte w krwi, moczu, tkance łożyska oraz szczątki poronionych nienarodzonych dzieci – które coraz częściej są wyrzucane do amerykańskich zbiorników wodnych i kanalizacji – nie stwarzają zagrożenia dla zdrowia i bezpieczeństwa ludzi i oraz środowiska naturalnego.

- Pełny wpływ takich zanieczyszczeń dotychczas nigdy nie został dostatecznie zbadany – podkreślono w liście.

Kiedy Agencja Żywności i Leków (FDA) zezwoliła na stosowanie środków aborcji farmakologicznej w 2000 r., mogła oprzeć się jedynie na ocenie środowiskowej z 1996 roku, w której w ogóle nie uwzględniono faktu, że szczątki ludzkich płodów i aktywne metabolity tego preparatu przedostaną się do ścieków i wody pitnej w całych Stanach Zjednoczonych” – zauważyli kongresmeni.

Amerykanie powinni mieć pełną wiedzę o negatywnych skutkach stosowania farmakologicznych środków aborcyjnych – podkreślili.

Kongresmeni zwrócili się także do Agencji Ochrony Środowiska (EPA) o podanie informacji, w jaki sposób planuje zapewnić bezpieczeństwo systemu wodnego oraz wody pitnej, a także w jakim stopniu EPA już badała wpływ obecności preparatów zawartych w pigułce aborcyjnej w systemach wodociągowych.

Wspomóż obronę życia

Poprosili także o informacje dotyczące negatywnych skutków dla zdrowia ludzi i fauny wodnej związanych z narażeniem na oddziaływanie preparatów aborcyjnych i szczątków abortowanych płodów w wodzie pitnej.

Kongresmeni wyznaczyli EPA termin na udzielenie odpowiedzi do 15 lipca br.

FOX News poinformował, że na pytanie ich dziennikarzy, EPA odpowiedziała, że po otrzymaniu listu zapozna się z nim i udzieli odpowiedniej odpowiedzi.

Komentarz HLI Już ponad 30 lat temu pojawiły się wiarygodne informacje, że woda w zbiornikach wodnych dużych miast, a także w lokalnych rzekach jest skażona syntetycznymi hormonami płciowymi (głownie estrogenami), które są wydalane z moczem przez liczne kobiety stosujące antykoncepcję hormonalną. W obiegu wtórnym hormony te trafiały do wód w zbiornikach i rzekach, a później do wody pitnej, co wywoływało liczne problemy zdrowotne. Zwrócono też uwagę, że samce ryb w Tamizie tracą płeć. Dyskusja z czasem ucichła, a w ramach prewencji zastosowano jedynie lepsze techniki oczyszczania wody (w Tamizie). Natomiast obecnie coraz powszechniejsze stosowanie aborcji farmakologicznej w domu powoduje pojawianie się tych preparatów w kanalizacji i wodzie. Picie tak zanieczyszczonej wody może powodować zakłócenia dojrzewania u dzieci i młodych – zarówno chłopców, jak i dziewcząt. Może też zwiększyć narastający obecnie problem niepłodności. Sprawa jest bardzo poważna, ale istnieje olbrzymie prawdopodobieństwo, że znowu zostanie schowana pod dywan. Dużo się ostatnio mówi odnośnie ochrony środowiska i Zielonego Ładu, ale zupełnie pomija się ekologię łona matki, która zabezpiecza prawidłowy rozwój dziecka w pierwszych miesiącach jego życia i zdrowie jego matki.

Więcej informacji nt. zaskarżenia niebezpiecznej dla zdrowia i życia kobiet pigułki aborcyjnej przez środowiska lekarzy w USA do FDA TUTAJ

 

Źródło: Life News, według art. Stevena Ertelta, opracowanie własne – 30 maja 2024 r.

 

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.