Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Wyniki konsultacji, przeprowadzonych przez Departament Edukacji Irlandii Północnej, wykazały, że 73% respondentów jest przeciwnych promowaniu szkolnej edukacji seksualnej obejmującej dostęp do aborcji.

Jednocześnie wytyczne wydane przez Departament Edukacji tego kraju potwierdziły, że rodzice mają prawo o wycofania swoich dzieci w wieku 8–11 lat, z tego typu zajęć w szkole, a za zgodą dziecka mogą to zrobić także w przypadku dziecka w wieku 12 lat.

Departament Edukacji miał obowiązek przeprowadzić konsultacje przed określeniem warunków, na jakich rodzic może wycofać swoje dziecko z zajęć obejmujących dostęp do aborcji.

W związku ze sprzeciwem opinii publicznej wobec wytycznych wydanych przez Ministerstwo Edukacji z dnia 1 stycznia 2024 r. zostały określone warunki, które umożliwiają rodzicom wycofanie dzieci z nauczania edukacji seksualnej i prowadzenie jej w sposób zgodny z etosem szkoły.

W przypadku dziecka w wieku 8, 9, 10 lub 11 lat rodzic może wycofać swoje dziecko z dowolnego lub wszystkich aspektów edukacji w zakresie zdrowia i praw seksualnych i reprodukcyjnych, w tym obejmujących zapobieganie wczesnej ciąży i dostęp do aborcji.

Rodzice i ogół społeczeństwa w zdecydowanej większości odrzucają programy nauczania w szkołach, które promują dostęp do aborcji. Raport z tego badania, opublikowany na początku tego miesiąca obejmuje łącznie 13 461 odpowiedzi, z czego 47,16% pochodziło od rodziców, a 32,48% od ogółu społeczeństwa.

73,17% respondentów nie zgodziło się, że edukacja seksualna powinna obejmować zapobieganie wczesnej ciąży i wolny dostęp do aborcji.

W ramach konsultacji zapytano także respondentów, czy rodzice/opiekunowie powinni być informowani o specyfice i treściach zawartych w tej edukacji. 91,72% zgodziło się z tym twierdzeniem. Na podstawie próby 7 945 komentarzy otrzymanych w odniesieniu do każdego oświadczenia konsultacyjnego zgodnie z ustalonymi kryteriami 74,2% osób stwierdziło, że prawa rodziców powinny mieć pierwszeństwo. Według raportu z tej konsultacji 95,73% respondentów był,o zdania, że uczniowie i rodzice/opiekunowie powinni mieć dostęp do informacji na temat programu edukacji seksualnej realizowanego czy planowanego w szkole ich dzieci. 83,32% wypowiadających się stwierdziło, że prawa rodziców powinny mieć pierwszeństwo.

Wśród komentarzy zawartych w raporcie na temat wyników konsultacji, anonimowy dyrektor szkoły stwierdził: - Wymaganie od nauczycieli przekazywania informacji na temat dostępu do aborcji może stać w sprzeczności z ich przekonaniami oraz powodować dylematy moralne. Czy będzie to wymagało od nauczycieli opuszczenia pracy w edukacji?

Problem ten w Irlandii Północnej został narzucony odgórnie przez rząd Wielkiej Brytanii. Co nietypowe, nie przeprowadzono konsultacji społecznych na temat tych programów przed wprowadzeniem ich w życie, w przeciwieństwie do innych porównywalnych zmian. . Departament Edukacji Irlandii Północnej rozpoczął te konsultacje w ograniczonym zakresie już po zatwierdzeniu tego nowego prawa.

Sekretarz Stanu ds. Irlandii Północnej Chris Heaton-Harris stwierdził, że wprowadzone programy będą w pełni odzwierciedlać podejście przyjęte w Anglii. Tymczasem szkolne nauczanie na temat aborcji na terenie Anglii idie bardzo daleko. Uczą młodociane dziewczyny, jak i gdzie dokonać aborcji również w późnym terminie i jak to zrobić bez wiedzy rodziców.

W Anglii nauczanie o aborcji w szkołach wykracza daleko poza omówienie prawa aborcyjnego, a zalecane zasoby uczą dziewczęta, jak dokonać aborcji (w tym aborcji w późnym terminie) i jak to zrobić bez wiedzy rodziców. Promowane są największe komercyjne firmy aborcyjne, informuje się młodociane dziewczyny, w jaki sposób umówić się na wizytę, nawet jeżeli dziewczyna nie jest przekonana, że przerwanie ciąży jest dobrym rozwiązaniem.

Wspomóż obronę życia

Podawane są fałszywe informacje, np. że poczęte dziecko w wieku do 24. tygodnia życia prenatalnego nie może być traktowane jako istota ludzka.

W artykule Dlaczego niektórzy ludzie sprzeciwiają się aborcji? stwierdza się, że jeśli zapłodnioną komórką jest istota ludzka, to także używanie prezerwatywy lub masturbacja jest równoznaczna z morderstwem. Ta dezinformacja wmawia, że obrońcy życia żądają, aby niezapłodnione gamety: komórki jajowe czy plemniki traktować tak samo jak poczęty ludzki embrion – co jest oczywistą bzdurą i celowym wprowadzaniem w błąd młodego człowieka.

Przykład Irlandii Północnej jest cenny także dla polskich rodziców. Pomimo zapisów Konstytucji RP, chroniących tych praw, ministra edukacji zapowiada wprowadzenie przedmiotu edukacja zdrowotna, który ma być wzorowany na wzorcu brytyjskim. Polscy rodzice powinni żądać przestrzegania ich praw, a także mieć możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie. Na razie polskie społeczeństwo bardzo mało o tym wie, a bomba prawdopodobnie wybuchnie dopiero jesienią.

 

Źródło: Right to Life UK, opracowanie własne – 17 czerwca 2024 r.