Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life
zdj. Unsplash/chris_robert

       W dniu 6 listopada około 9:40 usłyszałyśmy sygnał z Okna Życia, jest on bardzo głośny i dobrze słyszany w całym naszym ośrodku i domu zakonnym – opowiada siostra Magdalena Rybak, dyrektor Interwencyjnego Ośrodka Proadopcyjnego „Dom Życia” im. S. Leonii Nastał w Częstochowie.

 – Dla nas, moment kiedy odezwał się alarm, to były bardzo duże emocje, wielka adrenalina i przeżycie. Pierwsze przy Oknie Życia były dwie nasze pracownice i siostra, która akurat przechodziła nieopodal. W pierwszych chwilach sprawdziłyśmy, czy dziecko jest zdrowe, czy nie jest wychłodzone. Są to procedury, które dobrze znamy i niezbędne, żeby zabezpieczyć dziecko i szybko jemu pomóc – wyjaśnia siostra Magdalena.

Ze wstępnych ustaleń dowiadujemy się, że dziecko jest noworodkiem, chłopcem. Został on przekazany zespołowi pogotowia ratunkowego, które zawsze wzywane jest w takiej sytuacji i odwieziony na badania do szpitala. Dziecko znalezione przez siostry w Oknie Życia, to już siódme dziecko znalezione w Oknie Życia w Częstochowie.

Przełożona wspólnoty zakonnej s. Katarzyna Spławska podkreśla również ogromne emocje, które towarzyszyły całej sytuacji:

Tym bardziej, że już długo nie było dziecka w naszym Oknie Życia. To była duża niespodzianka dla nas i zupełnie niespodziewana – dzieli się przeżyciami zakonnica. I dodaje: – Natomiast jest to też wielka radość, że jednak ktoś dał szansę przeżyć temu dziecku. Dlatego też widzimy sens istnienia Okna Życia, że ono jest potrzebne, i że ta modlitwa, która płynie za dzieci nienarodzone, realizuje się tu i teraz – w naszym domu. – Takie właśnie dzisiaj miałyśmy doświadczenie – dodaje na zakończenie siostra Katarzyna. Silnym emocjom w domu, towarzyszyły również łzy, szczęścia, które są potwierdzeniem wartość każdego życia ludzkiego.

Zgodnie z procedurami powiadomiona została również częstochowska policja. Jak wyjaśnia nam podkomisarz Barbara Poznańska, oficer prasowy częstochowskiej policji:

– Dziecko jest całe i zdrowe. Na jego ciele nie stwierdzono żadnych obrażeń i jego życiu nic nie zagraża.

O dalszym losie dziecka zadecyduje sąd, zgodnie z procedurami przyjętymi dla „Okien Życia”.

 

Kolejne ŻYCIE zostało OCALONE!

BLIK_LOGO_RGB

Wspomóż obronę życia

[Za: niedziela.pl, zdj. Unsplash/chris_robert]