Jaśniej się nie da! Trzaskowski o ustawie aborcyjnej: Podpisałbym natychmiast. Wywierałbym presję na partie, które tworzą rząd

Kandydat KO na prezydenta RP rozpoczął wizytę na Podkarpaciu. Pojechał do Zaczernia sąsiadującego z Rzeszowem. Dziennikarze pytali go m. in. jak będzie wyglądała jego relacja z rządem Donalda Tuska, jeśli w maju wygra wybory.

Kandydat KO odpowiedział, że jest nastawiony na współpracę, uważa też, że prezydent powinien wykazywać się aktywnością, inspirować rząd do działania. Jeżeli rząd nie podejmuje jakiejś decyzji, powiiien brał inicjatywę w swoje ręce.

Jasna deklaracja ws. aborcji

Kandydat KO skomentował również wypowiedź marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który powiedział, że w tej kadencji Sejmu nie zostanie uchwalona ustawa dopuszczająca aborcję do 12. tygodnia ciąży.

- Martwi mnie to, dlatego, że olbrzymia większość Polek i Polaków chce liberalizacji tego średniowiecznego prawa, które wprowadził PiS. I pan marszałek Hołownia świetnie o tym wie – stwierdził Trzaskowski.

Zadeklarował, że jako prezydent podpisałby tę ustawę natychmiast.

I wywierałbym presję na swoje koleżanki i kolegów z partii, które tworzą rząd, żeby jeszcze w tej kadencji taka ustawa wyszła z Sejmu — dodał Trzaskowski.

Komentarz HLI: Nie wiadomo skąd Trzaskowski wziął informację, w którą prawdopodobnie uwierzył, że większość Polaków jest za zabijaniem dzieci w łonach matek. Wg najnowszych badań CBOS – 65% opowiada sie przeciwko aborcji na żądanie, gdy kobieta po prostu nie chce mieć dziecka. Dobrze jest jednak wiedzieć, co deklaruje w tej ważnej sprawie, gdyż nie wiadomo czy z czasem – zależnie od sytuacji – nie zacznie się tego wypierać, tak jak robi to obecnie w sprawie nakazu usuwania krzyży z urzędów w Warszawie.

Źródło: WPolityce/ PAP, fragment artykułu – 14 grudnia 2024 r.