Do polskich sądów rejonowych wpływają pierwsze wnioski o ograniczenie praw rodzicielskich rodzicom lub opiekunom, które nie szczepią dzieci. Jak dotąd, rodziców można było ukarać finansowo. Teraz podjęto próbę wprowadzenia bardziej drastycznej metody dyscyplinowania – ograniczenie władzy rodzicielskiej. W „najlepszym” przypadku rodzicom grozi nadzór kuratora rodzinnego, a w najgorszym - odebranie dziecka i umieszczenie go w rodzinie zastępczej lub rodzinnym domu dziecka.
Jedna z pierwszych rozpraw w takiej sprawie wyznaczona została w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu. Sprawa dotyczy 3,5-miesięcznej Wandy, której rodzice nie zgodzili się na szczepienie w pierwszej dobie po porodzie.
Jedna z pierwszych rozpraw w takiej sprawie wyznaczona została w Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu. Sprawa dotyczy 3,5-miesięcznej Wandy, której rodzice nie zgodzili się na szczepienie w pierwszej dobie po porodzie.
Zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych, który obowiązuje w Polsce, w pierwszej dobie życia zdrowym noworodkom podaje się szczepienie przeciwko gruźlicy i pierwszą dawkę szczepienia przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.
Sprawie nieszczepienia dziecka przygląda się również Sąd Rejonowy w Pile. Wpłynęły do niego trzy takie zawiadomienia. W jednym przypadku sąd wszczął postępowanie.
Według rzecznika praw dziecka Marka Michalaka, w sytuacji braku zgody rodziców na obowiązkowe zaszczepienie dziecka, sąd ma wręcz obowiązek wyjaśnić, czy prawa dziecka nie zostały naruszane.
Sprawie nieszczepienia dziecka przygląda się również Sąd Rejonowy w Pile. Wpłynęły do niego trzy takie zawiadomienia. W jednym przypadku sąd wszczął postępowanie.
Według rzecznika praw dziecka Marka Michalaka, w sytuacji braku zgody rodziców na obowiązkowe zaszczepienie dziecka, sąd ma wręcz obowiązek wyjaśnić, czy prawa dziecka nie zostały naruszane.
[Na podstawie serwisu informacyjnego: "Rzeczpospolita", PAP – 19.05.2017 r.]
Zdjęcie: morgueFile (ronnieb) - FP