Media piszą o dziwnej rewolucji w liczącym niecałe pół miliona mieszkańców katolickim kraju, w którym rozwody zalegalizowano dopiero w 2011 r., a aborcja wciąż pozostaje zakazana.
Opozycyjna chrześcijańsko-demokratyczna Partia Nacjonalistyczna również opowiedziała się za nową ustawą. Przeciw głosował tylko jeden (sic!) z jej deputowanych, który tłumaczył, że sumienie nie pozwala mu poprzeć „małżeństw” homoseksualnych.
Nowa ustawa całkowicie zrównuje wszystkie małżeństwa w prawie do adopcji dzieci. Praktycznie pary homoseksualne mogły to już robić na podstawie ustawy z 2014 roku.