Papieski nakaz wycofania zgody na eutanazję w zakonnych placówkach medycznych

Belgijska Prowincja Zgromadzenia Braci Miłosierdzia (Fratres Caritate) do końca sierpnia ma wycofać się ze zgody na praktykę eutanazji w prowadzonych przez siebie szpitalach. Papież osobiście poparł watykańskie ultimatum: „Żadnej eutanazji!”. Stosowną informację przekazał br. René Stockman FC, przełożony generalny Zgromadzenia.
 
Bracia Miłosierdzia prowadzą 15 placówek dla osób chorych psychicznie w Belgii. Przez te placówki każdego roku przewija się około 5 tys. osób cierpiących na choroby psychiczne.

W pięciu szpitalach psychiatrycznych należących do Zgromadzenia przyjęto możliwość eutanazji pacjentów, co natychmiast skrytykowali biskupi Belgii oraz przełożony generalny. Tymczasem belgijscy zakonnicy uchylili się od odpowiedzialności tłumacząc, że większość członków zarządów szpitali to osoby świeckie.

 

Kuria generalna Braci Miłosierdzia domagała się od członków belgijskiej prowincji wycofania się ze zgody na eutanazję. Przełożony generalny podkreślił, że taka sytuacja jest niedopuszczalna. Eutanazja jest całkowicie sprzeczna z charyzmatem miłosierdzia i duchowością wincentyńską (tzn. św. Wincentego à Paulo), która była inspiracją dla założyciela zgromadzenia. Przełożony z ubolewaniem stwierdził, że spowodowano ogromne zgorszenie.

 

”Katolickie ośrodki dawały zawsze jednoznaczne świadectwo ochrony życia, a teraz publicznie się z tego wycofały” - stwierdził br. Stockman. Przyznał, że na braci zawsze była wywierana silna presja, ale nie oznacza to, że należało kapitulować. „Sekularyzacja zatruwa nasze Zgromadzenie w tym kraju” – przyznał  przełożony, który sam jest Belgiem i specjalistą (z doktoratem) w zakresie pielęgniarstwa psychiatrycznego.

 

Każdy z braci pracujący w Belgii musi teraz osobiście podpisać list do przełożonego generalnego, w którym deklaruje, że "w pełni zgadza się z nauczaniem Kościoła Katolickiego, które zawsze głosiło, że ludzkie życie musi być bezwzględnie szanowane i chronione od naturalnego poczęcia, aż do momentu naturalnej śmierci".
 
Wobec braci, którzy nie podpiszą listu, zastosowane zostaną sankcje przewidziane przez prawo kanoniczne oraz prawo własne Zgromadzenia.
 
[Na podstawie serwisu informacyjnego Catholic News Sernice - 08.08.2017 r. via Deon - 09.08.2017 r.]