Większość krajów nie zezwala na przeprowadzanie eksperymentów z tworzeniem i hodowaniem zarodków hybrydowych zwierzęco-ludzkich, uznając je za nieetyczne, niebezpieczne i budzące poważne obawy społeczeństwa.
Upływa już ponad 11 lat od chwili, gdy po raz pierwszy na świecie w Wielkiej Brytanii pozwolono tworzyć i hodować ludzko-zwierzęce hybrydy, przenosząc ludzkie DNA do krowiej komórki jajowej, której własne jądro zostało usunięte.. The Human Fertilisation and Embryology Authority (HFEA) podjęła kontrowersyjną decyzję 6 września 2007 r. Dotyczyło to jednak tylko tych hybryd, w których 99,9 proc. materiału genetycznego pochodzi od człowieka, a jedynie 0,1 proc. od zwierzęcia. Zabronione było także implantowanie tych hybrydowych embrionów, które najpóźniej po dwóch tygodniach zależało zniszczyć.
Celem angielskich badaczy było wypracowanie (wyprodukowanie) linii embrionalnych komórek macierzystych, w celu leczenia wielu chorób, np. Parkinsona, Alzheimera itd. Dotychczas jednak wszystkie eksperymenty prowadzone na embrionalnych komórkach macierzystych nie przyniosły spodziewanych rezultatów, a znacznie lepsze wyniki terapeutyczne uzyskuje się wykorzystując komórki pobrane od osób dorosłych.
Japoński rząd zalegalizował, nie tylko tworzenie hybrydowych zarodków zwierzęco-ludzkich i ich hodowanie, ale także implantowanie do macicy surogatek (zależnie od gatunku). Naukowcy japońscy twierdzą, że celem eksperymentu jest wytworzenie w organizmach zwierząt określonych narządów ludzkich. Biolog Hiromitsu Nakauchi z zespołem z Uniwersytetu Tokijskiego oraz Uniwersytetu Stanforda, który pierwszy na świecie otrzymał takie pozwolenie, twierdzi, że w pierwszym etapie eksperyment ten będzie polegał na wstrzykiwaniu ludzkich indukowanych pluripotencjalnych komórek macierzystych do zarodków myszy i szczurów, które dzięki modyfikacji genetycznej nie będą mogły same wytworzyć trzustki. Chodzi o to, aby embriony tych gryzoni wykorzystały ludzkie komórki do zbudowania tego organu.
Japoński rząd poszedł jednak jeszcze dalej, gdyż zezwolił na rodzenie się tych hybryd!
W praktyce naukowcy, podejmujący te ryzykowne i naruszające godność ludzką eksperymenty, nie są w stanie przewidzieć ich rezultatów. Po prostu nie wiadomo czy tą metodą można wyprodukować ludzkie narządy. Podobno ustawodawca japoński zastrzegł, że o ile w hybrydowych embrionach ludzkie komórki pojawiłyby się w mózgu, eksperyment ma zostać przerwany.
Hiromitsu Nakauchi podkreśla, że eksperymenty te będą prowadzone pod ścisłą kontrolą, powoli, systematycznie i ostrożnie. Wielu ma jednak wątpliwości, pamiętając jak wiele groźnych chorób wydostało się właśnie z laboratoriów naukowców.
Źródła: Interia, eKAI – 2 sierpnia 2019