Zdewastowano Dom Samotnej Matki w Koszalinie

Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska wiele już lat temu wybudowała piękny Dom Samotnej Matki w Koszalinie. Znajdowało tam schronienie, opiekę i pomoc wiele brzemiennych kobiet w najtrudniejszych sytuacjach życiowych. Dla nich i ich dzieci ten dom był wielkim błogosławieństwem. Minęło jednak ponad dwadzieścia lat i dom wymagał gruntownego remontu. To duży wysiłek finansowy, ale diecezjalna Caritas, mocno zaangażowana w to dzieło, podjęła zadanie. Dom był już w dużej mierze wykończony, górne pietra prawie gotowe do zamieszkania. Nowe podłogi, umywalki, armatury, prysznice, wycekolowane i pięknie pomalowane ściany. Już niedługo byłby gotowy do przyjęcia kolejnych matek.

Tymczasem w nocy z 29 na 30 września ktoś do tego domu się włamał. Złodzieje kradli złom i w tym celu powyłamywali nowe armatury i wszystko, co metalowe, porozbijali umywalki i ściany, a przede wszystkim zupełnie ich nie obchodziło, że spowodowali gwałtowny upływ wody z uszkodzonych rur. Woda pod ciśnieniem lała się w nocy przez wiele godzin. Duża część wyremontowanych już pomieszczeń została zniszczona.

Na drugim piętrze zebrało się kilka centymetrów wody, która ściekała przez sufity do niższych części budynku. Woda lała się także schodami aż do piwnicy niszcząc powłoki malarskie i podłogi. Dostała się między płyty stropowe, które teraz zostały ponawiercane. Dopiero w najbliższych dniach będzie można określić, jak wielkie są straty. Kradzież kilkunastu baterii, które warte są może 2,5 tys. złotych spowoduje straty o wiele większe, liczone co najmniej w dziesiątkach tysięcy.

-  Jesteśmy zdruzgotani. Każda kradzież jest przykra, ale kiedy dzieje się to w placówce świadczącej usługi pro bono, w tym przypadku dla samotnych matek, oburzenie jest jeszcze większe. Tym bardziej, że pieniądze na remont pochodziły przecież z dotacji publicznych oraz od zwykłych ludzi, którzy nas wpierali, wspierają i mam nadzieję, że nadal będą wspierać. Ktoś po prostu to wszystko podeptał – powiedział ks. Tomasz Roda, dyrektor diecezjalnej Caritas. Na miejscu była już policja, która dokonała wstępnych oględzin.

My w Human Life International przypomnieliśmy sobie, jak w ramach międzynarodowego programu rehabilitacyjnego dla więźniów, który kilkanaście lat temu prowadziliśmy w Gdańsku, osadzeni pracowali całkowicie społecznie w ramach zajęć terapeutycznych, porządkując plac i rozbudowywany wówczas Dom Samotnej Matki w Gdańsku Matemblewie. Rozmawialiśmy z tymi mężczyznami, którzy byli bardzo przejęci faktem, że mogą pomóc. Jeden z nich powiedział: Robimy to dla tych dziewczyn, które zostały same z dzieckiem. Nie możemy zrobić wiele, ale naprawdę bardzo się dla nich staramy! Oni czuli się potrzebni i mieszkające tam kobiety potrafiły ich pomoc docenić.

Pozostaje otwarte pytanie: kto zniszczył dom w Koszalinie i z jakiej przyczyny? Czy była to bezmyślność, chciwość, agresja do wszystkiego, co należy do Kościoła czy zła wola? Może sprawcom włamania nie przyszło do głowy, że niszczą dom przeznaczony dla najbardziej potrzebujących matek z dziećmi i wiele z nich nie będzie mogło skorzystać z tego schronienia przez kolejne kilka miesięcy? Miejmy nadzieję, ze policja znajdzie tych złodziei i sprawa zostanie mocno nagłośniona w mediach, aby w przyszłości podobne sytuacje się nie zdarzały.

Źródło: Gość Niedzielny Koszalin – 30 września 2019 r.