Biskupi Chile stanowczo potępili depenalizację aborcji w swym kraju. W tamtejszym Senacie trwa właśnie dyskusja nad projektem ustawy przyjętym przez Izbę Deputowanych. Pozwala ona na zabicie dziecka do 12. tygodnia życia płodowego, a w przypadku dziewcząt ciężarnych poniżej 14. roku życia, przedłuża jeszcze ten okres o dwa tygodnie.
Niekaralność aborcji dotyczy trzech przypadków: zagrożenia życia matki, ciężkiego uszkodzenia płodu i sytuacji, gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa (gwałt).
Niekaralność aborcji dotyczy trzech przypadków: zagrożenia życia matki, ciężkiego uszkodzenia płodu i sytuacji, gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa (gwałt).
Rada Stała Episkopatu Chile w specjalnym oświadczeniu podkreśliła, że próba wprowadzenia tych zmian do ustawodawstwa jest "poważnym naruszeniem ludzkiej godności, a przede wszystkim atakiem na życie najbardziej niewinne: dopiero poczęte i jeszcze nienarodzone, któremu Konstytucja Chile gwarantuje ochronę prawną".
Biskupi zwrócili uwagę, że w Chile, zamiast aborcji potrzebne są miejsca, gdzie kobiety oczekujące potomstwa, szczególnie te w ciąży kryzysowej lub innej trudnej sytuacji, otrzymają niezbędne wsparcie. Społeczeństwo chilijskie oczekuje także polityki promującej ochronę życia i ułatwiającej adopcję.
Biskupi zwrócili uwagę, że w Chile, zamiast aborcji potrzebne są miejsca, gdzie kobiety oczekujące potomstwa, szczególnie te w ciąży kryzysowej lub innej trudnej sytuacji, otrzymają niezbędne wsparcie. Społeczeństwo chilijskie oczekuje także polityki promującej ochronę życia i ułatwiającej adopcję.
Biskupi podkreślili, że depenalizacja aborcji to wyraźne promowanie jednego z elementów "kultury odrzucenia", przed którą tak bardzo przestrzega papież Franciszek.
[Na podstawie serwisu informacyjnego eKAI (pk) - 30.03.2016 r.]
Zdjęcie: Wikipedia (Yastay – praca własna) - CC BY-SA 4.0