Za pomocą „blokerów hormonalnych” można zapobiec, aby ciało zmieniało się w kierunku, którego się nie chce. W ten sposób zyska się najpierw przerwę na oddech, żeby upewnić się co do swojej drogi – to fragment zaleceń publikowany na stronie niemieckiego Ministerstwa ds. Rodziny.
Okazuje się, że zakłócanie naturalnego procesu dojrzewania, aby doprowadzić do decyzji o zmianie płci i „wyhodować” kolejną „drag queen” nie polega już tylko na wmawianiu dzieciom, że nie są chłopcem czy dziewczynką, ale mają prawo wyboru, co oznacza, że musza wybrać, czyli najlepiej zmienić płeć, co całe otoczenie przyjmie z zachwytem. Robi się to w wielu szkołach na zachodzie czy w USA, bez wiedzy, a nawet wbrew woli rodziców. Powoduje to olbrzymie problemy psychiczne i rozkojarzenie u dzieci. To jednak nie wystarcza, ponieważ w określonym wieku rusza rozwój hormonalny młodego organizmu i zaczynają się pojawiać typowe cechy płciowe, co stabilizuje sytuację.
Zaczęto więc coraz szerzej stosować preparaty farmaceutyczne w celu blokowania dojrzewania u tych dzieci, które uznaje się, za mające problemy z własną identyfikacją płciową. Najpierw powoduje się niepokój dziecka, a następnie je okalecza, gdyż stosowanie blokerów dojrzewania może spowodować bardzo poważne i nieodwracalne następstwa.
American College of Pediatricians (ACP) podaje, że 98% młodocianych, którzy na tym etapie rozwoju mają wątpliwości odnoście swojej płci, potrzebuje czasu, aby po zakończeniu procesu dojrzewania w sposób naturalny zaakceptować swoją płeć biologiczną. Po prostu z tego wyrastają i jest to proces typowy. ACP podkreśla także szkodliwość długoterminowego podawania tych preparatów.
ACP zwróciło się też z ostrzeżeniem do generalnego chirurga Stanów Zjednoczonych przed stosowaniem metod chirurgicznych i hormonalnych, które mają na celu hamowanie dojrzewania płciowego nieletnich. Powołał się także na ostrzeżenia wydane przez Royal College of General Practitioners w Wielkiej Brytanii, które mówią, że długoterminowe skutki tych metod nie zostały poddane wystarczającym badaniom.
Rada autonomicznego regionu Friuli Venezia Giulia w południowo-wschodnich Włoszech przypomniała, że dojrzewanie płciowe młodzieży nie jest chorobą, której można zapobiegać” i uchwaliła rezolucję wzywającą rząd krajowy Włoch do wprowadzenia zakazu stosowania blokerów dojrzewania płciowego u dzieci, które mają problemy z własną identyfikacją płciową. Więcej informacji TUTAJ
Fakty te jednak pokazują, że motywowana ideologicznie praktyka „blokowania dojrzewania” pojawia się już w krajach europejskich i trzeba na nią zwrócić baczną uwagę, gdyż jest bardzo niebezpieczny dla dzieci w niezwykle dynamicznym okresie rozwojowym. Może też nieodwracalnie zniszczyć potencjalną płodność kolejnego pokolenia.
Tymczasem w Niemczech na stronie Ministerstwa ds. Rodziny „Regenbogenportal”, stworzonego dla środowisk LGBT, umieszczono następujące porady dla dzieci:
Pyt.: - Skąd mogę być pewny, że jestem osobą trans?
Odp.: - Możesz dać sobie czas, żeby się wypróbować. Nie musisz już teraz decydować, kim będziesz chciał być za dziesięć lat. Ważne, abyś czuł się dobrze tu i teraz.
Pyt.: - W jaki sposób mogę dopasować moje ciało do mojego odczucia?
Odp.: - Za pomocą „blokerów hormonalnych” można zapobiec, aby twoje ciało zmieniało się w kierunku, którego się nie chce. W ten sposób można najpierw zyskać przerwę na oddech, żeby upewnić się co do swojej drogi. Może uznasz kierunek, w którym będzie się rozwijać twoje ciało, za właściwy dla ciebie. Wówczas wystarczy odstawić „blokery dojrzewania” (omów to jednak najpierw z lekarzem). Możesz też od razu zdecydować się na zmianę płci i zacząć przyjmować hormony płci odmiennej. Mogą one wpływać, np. na głos, piersi, mięśnie i owłosienie. Od 18 roku życia możliwe jest również przeprowadzenie operacji, np. na organach płciowych. Przyjmujący hormony młodzi trans-mężczyźni mogą już wcześniej mieć płaską klatkę piersiową.
Pyt.: - Czy będę prawdziwym chłopcem lub dziewczyną dopiero wtedy, kiedy dokonam zmiany mojego ciała?
Odp.: - Nie. Liczy się też to, jak sam siebie odczuwasz lub co o sobie mówisz. Niektóre osoby trans uważają swoje ciało za dobre, takie jakie jest. Ty również możesz dopiero później zastanowić się nad zastosowaniem hormonów lub operacji.
Pyt.: - Czy muszę być chłopcem lub dziewczyną?
Nie. Wielu ludzi ma inną płeć niż mężczyzna lub kobieta. Inni z kolei uważają płeć za coś nieważnego.
Pyt.: Jak mogę zmienić moje imię?
Żeby zmienić imię w dokumentach, trzeba złożyć wniosek do sądu (do 18 roku życia wspólnie z rodzicami) i porozmawiać z dwoma biegłymi. Ale szkoły, kluby itd. mogą bez oficjalnych zmian używać imienia, którego sobie życzysz. Ty oczywiście również.
Pyt.: - Dlaczego niektórzy ludzie nie akceptują mnie takim, jakim jestem?
W Niemczech istnieje prawo do samostanowienia o sobie, również w kwestii płci. Niektórzy o tym jeszcze nie wiedzą lub są niepewni i dlatego mówią: tak nie może być lub kto wie, co powiesz za tydzień, Tak możesz się ubierać w domu, ale nie w szkole. To jest nie fair i boli. Czasami dorośli myślą również, że cię ochronią, jeżeli będą odsuwać temat transseksualizmu. Być może potrzebują wówczas jeszcze trochę czasu lub skorzystania z poradnictwa, żeby znowu zobaczyć, że ekspertem w kwestii twojego życia jesteś ty!
Bardzo szokujące, ale trzeba sobie zdawać sprawę, co zagraża naszym dzieciom i naszemu społeczeństwu. Bliżej nie określeni eksperci zalecają dzieciom branie blokerów dojrzewania lub hormonów. To może spowodować nieodwracalne zmiany w gospodarce hormonalnej organizmów tych młodych ludzi na całe życie. Kłamstwem jest też wyglądająca na wiarygodną informacja, że jak się zmieni zdanie, wystarczy odstawić te środki. Pigułka hormonalna jak „pstryczek elektryczek” – wystarczy nacisnąć i ma działać, jak my chcemy. Niestety tak nie jest! Takie postępowanie może także całkowicie zniszczyć szanse naszych dzieci na rodzicielstwo.
Czym jest preparat stosowany jako bloker dojrzewania? Triptorelina jest lekiem dopuszczonym do stosowania również w Polsce. Używa się go w poważnych schorzeniach, np. w przypadku przedwczesnego dojrzewania płciowego pochodzenia ośrodkowego, np. na skutek guza mózgu. Poleca się go także w leczeniu raka prostaty, kiedy jest wymagane obniżenie stężenia testosteronu. W zaleceniach jest wymagane odstawienie tego preparatu przed ósmym rokiem życia u dziewcząt i dziesiątym rokiem życia u chłopców, gdyż dalsze blokowanie ich dojrzewania byłoby szkodliwe dla prawidłowego rozwoju.(!) W zastrzeżeniach producent podaje, że podczas długotrwałego stosowania mogą występować stany depresyjne, włącznie z przypadkami ciężkiej depresji. Jak wiadomo, stany depresyjne u młodych ludzi często kończą się próbami samobójczymi.
W odniesieniu do stosowania „leczenia dojrzewania płciowego, jak groźnej choroby”, co dzieje się obok nas, musimy uświadomić sobie, na czym polegają i jak poważne są zagrożenia naszych dzieci, które ktoś usiłuje nam ukraść, okaleczyć, zniszczyć ich potencjalną możliwość rodzicielstwa i przerobić według swego uznania i potrzeb zgodnie z założeniami neomarksistowskiej ideologii gender.
Źródło: stronazycia.pl/Regenbogenportal/ Life Site News, opracowanie własne EK – 18/01/2020 r.