Włoski Komitet „Brońmy Naszych Dzieci” to organizacja, która bardzo aktywnie występuje przeciwko ideologii gender, a w szczególności przeciwko legalizacji małżeństw homoseksualnych. W tym kontekście zorganizowano w Rzymie dwie wielkie manifestacje określane jako „Family Day”. Przed paroma dniami Papież Franciszek przyjął na audiencji prywatnej jej przewodniczącego, prof. Massima Gandolfiniego.
Prof. Gandolfini w rozmowie z Radiem Watykańskim potwierdził, że od dawna zabiegał o tę audiencję. Chciał poinformować Papieża o inicjatywach w obronie rodziny we Włoszech.
„Papież stwierdził, że jest bardzo zadowolony z tego, co robimy” - powiedział prof. Gnadolfini. „[Franciszek] Wiedział o nas dużo, choć nie wszystko. Słyszał o naszych akcjach, zdawał sobie sprawę, że w Rzymie odbyły się dwie wielkie manifestacje Family Day (…).
„Papież stwierdził, że jest bardzo zadowolony z tego, co robimy” - powiedział prof. Gnadolfini. „[Franciszek] Wiedział o nas dużo, choć nie wszystko. Słyszał o naszych akcjach, zdawał sobie sprawę, że w Rzymie odbyły się dwie wielkie manifestacje Family Day (…).
Zapytałem wprost, czy chciałby nam coś powiedzieć. Papież stwierdził, że jest bardzo zadowolony i wdzięczny, za to, co robimy. Ja pytałem dalej, czy chce nas w czymś pouczyć, skorygować. Papież powiedział: "idźcie dalej naprzód. Jesteście silnym laikatem, dobrze uformowanym, o prawym sumieniu chrześcijańskim, czujcie się wolni".
W obecności Papieża przewodniczący Komitetu Brońmy Naszych Dzieci ustosunkował się również do zarzutów stawianych przez niektóre środowiska, które nie poparły Family Day. Dystansując się od propozycji Komitetu, środowiska te twierdziły, że promując rodzinę, nie można występować przeciw czemuś albo komuś.
„Powiedziałem Ojcu Świętemu, że nie jesteśmy niczyim przeciwnikiem. Zapewniłem Papieża, że nazywanie nas homofobami jest fałszem. My jako komitet nie występowaliśmy przeciwko komuś, lecz przeciw perwersyjnym ideologiom, które przenikają do prawa”.
W obecności Papieża przewodniczący Komitetu Brońmy Naszych Dzieci ustosunkował się również do zarzutów stawianych przez niektóre środowiska, które nie poparły Family Day. Dystansując się od propozycji Komitetu, środowiska te twierdziły, że promując rodzinę, nie można występować przeciw czemuś albo komuś.
„Powiedziałem Ojcu Świętemu, że nie jesteśmy niczyim przeciwnikiem. Zapewniłem Papieża, że nazywanie nas homofobami jest fałszem. My jako komitet nie występowaliśmy przeciwko komuś, lecz przeciw perwersyjnym ideologiom, które przenikają do prawa”.
Prof. Massimo Gandolfini przedstawił Ojcu Świętemu przyjęte już we Włoszech prawo o związkach cywilnych. Zrównuje ono związki jednopłciowe z rodzinami, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Profesor wspomniał o matkach-surogatkach, o adopcjach dla homoseksualistów i innych fatalnych rozwiązaniach prawnych. „Przeciwko temu prawu, przeciw takiej mentalności i kulturze występujemy” – zapewnił Papieża prof. Gandolfini.
[Na podstawie serwisu informacyjnego: Radio Watykańskie (pk) - 29.04.2016 r.]
Zdjęcie: MorgueFile