Handel dziećmi pokazał swoje prawdziwe oblicze! Opinia publiczna na Ukrainie jest bardzo poruszona wielkim skandalem, dotyczącym nielegalnego eksportu urodzonych na Ukrainie dzieci, które na zamówienie urodziły surogatki.
Genia Samborska, prezes Ogólnoukraińskiej Fundacji o Godność Człowieka, która od lat współpracuje z Human Life International, przekazuje bulwersujące informacje, dotyczące wykorzystywania ukraińskich kobiet jako surogatek, aby nosiły i rodziły dzieci na płatne zlecenie. Dzieci te były najczęściej nielegalnie wywożone za granicę.
Proceder był następujący: zorganizowana grupa oferowała obcokrajowcom, którzy chcieli za pieniądze otrzymać niemowlę „wyprodukowane” metodą in vitro z ich materiału genetycznego i donoszone przez wynajętą matkę zastępczą (surogatkę).
Wśród zamawiających były także pary o tzw. nietradycyjnej orientacji płciowej.
Adopcja osieroconego lub porzuconego dziecka jest pod pełną kontrolą państwa. W przypadku surogacji sprawa wymyka się spod kontroli.
Organizatorzy tego procederu szukali kobiet, które za pieniądze były skłonne urodzić zamawiane dziecko i zgodnie z cichą umową po urodzeniu od razu oddać je kontrahentom. Większość tych kobiet zawierała fikcyjne małżeństwo cywilne ze wskazanymi obcokrajowcami, a następnie uczestniczyła w implantacji zarodka poczętego w procedurze zapłodnienia pozaustrojowego. Po urodzeniu dziecko było oddawane pośrednikom, którzy przekazywali je zagranicznym kontrahentom. Organizatorzy tego procederu zarabiali 50 tys. USD, surogatka dostawała bezpośrednio do ręki 10 – 13 tys. USD.
Oficjalne dochodzenie wykazało, że szefowie jednej ze stołecznych (kijowskich) klinik medycyny reprodukcyjnej byli zaangażowani w organizację tego przestępczego programu. Funkcjonariusze organów ścigania podczas przeszukania mieszkań w jednym z wieżowców w Kijowie wykryli pięcioro niemowląt, którymi opiekowała się jedna kobieta i jeden mężczyzna, którzy nie mieli do nich żadnych praw. Dzieci zabrano do szpitala. Dochodzenie trwa. Więcej informacji w języku ukraińskim: https://youtu.be/gODNS_dZczI
Te niemowlęta stały się towarem, przynoszącym duże zyski. Dzieci te można kupić, sprzedać, a nawet zabić. Kobieta, która wynajmuje swoją macicę także staje się towarem – podkreśla Genia Samborska podczas programu „Gabinet ekspertów” nt. „Surogackie macierzyństwo czy nie macierzyństwo” „Można go obejrzeć w języku ukraińskim: https://youtu.be/u3jAE9FJNf8
Działalność związana z wynajmowaniem surogatek jest prowadzona na Ukrainie od 1997 roku. Wciąż jednak brakuje przepisów prawa, regulujących te sprawy.
Natomiast wywóz tych „wyhodowanych” dzieci jest na Ukrainie w dwóch trzecich przypadków nielegalny. Nikt też nie prowadzi statystyk, więc nie wiadomo, ile surogatek jest wynajmowanych i czy pośrednicy zapewniają tym kobietom odpowiednie traktowanie, odżywianie i leczenie.
Obecny skandal wybuchł z tego powodu, że na skutek odwołania lotów samolotów oraz blokady granic „nabywcy” tych uprzedmiotowionych dzieci nie mają możliwości przyjechać, odebrać ich i wywieźć do swoich krajów. „Towar zalega”, nie wiadomo, co z nim dalej robić, a koszty rosną.
W kijowskim hotelu „Venice” (Wenecja) znajduje się obecnie 46 niemowląt, wyprodukowanych na zamówienie, które obecnie ułożone w rządkach czekają, co dalej z nimi będzie. Każde dziecko potrzebuje bliskiego kontaktu z kochającymi go rodzicami, aby prawidłowo się rozwijać. Wynajęta obsługa dba jedynie o ich karmienie i czystość. Czas płynie szybko, one są zawieszone w próżni. Nie wiadomo kiedy i czy w ogóle ktoś się po nie zgłosi.
Na filmie umieszczonym na YouTube oraz na stronie kliniki BioTech zmęczona i beznamiętna administratorka programu przekazuje informację, że dzieci czekają. Celem filmu jest jednak zapewnienie kupujących, że zamówiony „towar” jest już w magazynie (przepraszam, w hotelu) w dobrym stanie i na nich czeka. Jest to wezwanie, aby starać się go odebrać. W podtekście jest też informacja, że dzieci są śliczne i zdrowe. Wiadomo, że w praktyce różnie bywa, zwłaszcza przy takim zbiorowym chowie.
Film jest niezwykle poruszający, zwłaszcza gdy wszystkie dzieci na jednej dużej sali na raz płaczą. Warto to zobaczyć! TUTAJ
10 maja na Ukrainie obchodzono Dzień Matki. W swoim niedzielnym kazaniu bp Witalij Krzywicki z Kijowa mówił o tym porażającym zdarzeniu, że 46 dzieci. urodzonych przez Ukrainki dla obcych klientów, na skutek zamknięcia granic jest gośćmi hotelu. One stały się produktem, ale kupujący nie może ich odebrać. W tym czasie kobiety, które je nosiły w swoim łonie wróciły z pieniędzmi do domu i cieszą się, że mogą rozwiązać wiele materialnych problemów. Ukraina zaś jest wykorzystywana jak gospodarstwo zarodowe. Dar macierzyństwa niektórych kobiet wszedł na ścieżkę grzechu. Kazanie w języku ukraińskim można znaleźć TUTAJ
O ile granice dłużej pozostaną zamknięte z powodu koronawirusa, należy się spodziewać, że dzieci tych będzie znacznie więcej. Przecież kontraktowe „matki” nadal będą je rodziły, gdyż były implantowane w macicach surogatek 9 miesięcy temu czyli latem i jesienią ubiegłego roku. Co stanie się z tymi dziećmi?
Źródło: Ogólnoukraińska Fundacja o Godność Człowieka, opracowanie własne – 12 maja 2020 r.