Jak co roku w niesławną rocznicę uchwalenia aborcyjnego precedensu Roe przeciwko Wade w stolicy USA odbywa się największy na świecie Marsz dla Życia. Organizatorzy pracują nad przygotowaniem tej imprezy przez cały rok. Teraz jednak już oficjalnie ogłosili, że kolejny marsz, już 48. z kolei, odbędzie się 29 stycznia 2021 roku pod hasłem „Silni razem – życie jednoczy”.
Marsz dla Życia zawsze jest olbrzymią, radosną manifestacją tych, którzy opowiadają się za życiem, protestując przeciwko dalszemu obowiązywaniu precedensowej decyzji Sądu Najwyższego z 1973 roku, która zalegalizowała w całych Stanach Zjednoczonych zabijanie dzieci w łonach matek na każde życzenie matki, z jakiegokolwiek powodu przez cały okres ciąży aż do urodzenia się dziecka.
Jeanne Mancini, prezes organizacji „March for Life”, w wywiadzie dla EWTN Pro-Life Weekly (cotygodniowego programu pro-life telewizji Matki Angeliki) powiedziała: - naprawdę w każdym roku staramy się dobrze rozeznać, jakie powinno być hasło przewodnie. Podkreśliła też, że Marsz w Waszyngtonie jest największą na świecie coroczną manifestacją w obronie praw człowieka. Jest też płaszczyzną komunikacji i edukacji dotyczącej najważniejszych problemów współczesności.
Tegoroczne hasło podkreśla potrzebę jedności. – W tym roku, który był tak niezwykły w różnych aspektach, łączy nas idea zjednoczenia naszych inicjatyw dla życia, która opiera się na olbrzymiej różnorodności tego, co każdy z nas wnosi do wspólnego dzieła, jak piękna jest ta różnorodność i jak razem jesteśmy silniejsi – to po prostu jest najbardziej palący temat. – dodała Mancini.
Zaznaczyła, że zarówno wiele modlitw z jej strony, jak i innych pracowników i organizatorów Marszu dla Życia, jest poświęcanych rozeznaniu tej najbardziej istotnej w danym momencie tematyki. – Wszystko może się zdarzyć dzięki łasce Bożej – dodała.
Powiedziała też, że wiele osób pytało ją, czy w 2021 roku Marsz dla Życia w ogóle się odbędzie z powodu pandemii koronawirusa. Jej odpowiedź była mocna: - Maszerowaliśmy podczas zamieci w 2016 roku. Szliśmy podczas zawieszenia rządu, manifestowaliśmy po 11 września, i w tym roku znowu pomaszerujemy! – oświadczyła Mancini. – Maszerujemy już od 47 lat. Żadne poświęcenie nie jest zbyt wielkie, aby walczyć z łamaniem praw człowieka, co dzieje się podczas aborcji.
Zapowiedziała także, że lista mówców podczas marszu w 2021 roku zostanie wkrótce podana do publicznej wiadomości. Od razu jednak wskazała na sławnego chrześcijańskiego piosenkarza, Matthew Westa, który zgodził się wystąpić podczas tego wydarzenia.
W swoim oświadczeniu Matthew West stwierdził, że jest zaszczycony możliwością swojego występu podczas Marszu dla Życia. – To ważne wydarzenie i nie mogę się już doczekać, aby z dumą unieść swój głos razem z tysiącami ludzi z różnych środowisk, gdy zbierzemy się razem w Waszyngtonie i wyślemy nasze przesłanie głośno i wyraźnie na cały świat: Jestem głęboko przekonany, że każde ludzkie życie zasługuje, aby oddać na nie głos, a przecież każde dziecko powinno dostać życiową szansę.
Obecnie, obrońcy życia w Stanach Zjednoczonych mobilizują się i modlą w sprawie zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. Zgodnie twierdzą, że jest on „najbardziej pro-life” prezydentem w historii USA i zrobił już wiele dla ratowania życia, a jego kolejna kadencja stwarza epokowa szansę na zwycięstwo.
Źródło: Catholic News Agency, opracowanie własne – 10 września 2010 r.