Przy pustej sali, bez kompetencji traktatowych. Brukselska debata o aborcji w Polsce

Kompetencje Unii Europejskiej określają traktaty, kwestia aborcji do nich nie należy – mówiła w Parlamencie Europejskim deputowana Prawa i Sprawiedliwości, Jadwiga Wiśniewska podczas debaty o aborcji w Polsce. Komisarz do spraw równości Helena Dalli również przyznała, że UE nie ma prawa zajmować się tym tematem.

Europoseł Jacek Sariusz-Wolski (PiS) w swoim wpisie na Twitterze zwrócił uwagę na niską frekwencję podczas debaty, która poprzedziła czwartkowe głosowanie nad projektem rezolucji w sprawie aborcji w Polsce.

Projekt został przygotowany przez frakcje socjalistów, liberałów, zielonych i komunistów i potępiającą sytuację w Polsce. Odpowiedzialny za prace nad dokumentem był Robert Biedroń, który na konferencji prasowej przed debatą podziękował za poparcie europosłom PO – PSL zapewniając, że to ważny moment dla milionów Polek – powiedział.

Osobny projekt złożyła grupa europejskich konserwatystów, do której należą europosłowie Prawa i Sprawiedliwości. W tym dokumencie przypomniano o kompetencjach państw członkowskich. Wyrażono także poparcie dla polskich władz i Trybunału Konstytucyjnego.

Podczas debaty przedstawicielka PiS, Beata Mazurek, przypomniała, że fundamentalnym prawem obywatelskim jest prawo do życia. – W tej izbie dużo się mówi o obronie wartości, o obronie praw podstawowych; najważniejszą wartością jest życie. Dziś staniejmy w jego obronie, obronie tych, którzy sami bronić się nie mogą – wskazywała Mazurek.

Europosłanka podkreśliła, że Polska jest krajem praworządnym, a najważniejszym aktem prawnym w Polsce jest konstytucja, której art. 38 stwierdza jasno, że Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

– O naszym człowieczeństwie świadczy przede wszystkim to, jak dbamy o nasze społeczeństwo, opiekujemy się osobami starszym, schorowanymi, nie kategoryzujemy, nie dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Każdemu człowiekowi należy się szacunek i ochrona życia na wszystkich jego etapach, to nasz moralny obowiązek. Szanowni Państwo, jeśli aborcja jest prawem kobiety, to gdzie są prawa dzieci nienarodzonych? Człowiek jest człowiekiem i nie zmienia to faktu, czy ma 80, 50, czy 15 lat, bądź szykuje się do przyjścia na świat – zaznaczyła.

Inna europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska podkreślała, że traktaty UE wyznaczają prawo UE i jej kompetencje, a kwestia aborcji do nich nie należy. – Dyskutujmy w oparciu o fakty, a nie w oparciu o imaginacje. Wniosek do TK złożyli parlamentarzyści z różnych partii politycznych. Trybunał zbadał zgodność ustawy z konstytucją, konstytucją podpisaną nota bene przez byłego lewicowego prezydenta i uchwaloną przez Sejm za rządów lewicy – mówiła deputowana PiS.

Jej zdaniem dziś, tzw. obrońcy konstytucji protestują nie tylko przeciw orzeczeniu TK, ale także samej konstytucji. – Patrząc zaś na sprawę z perspektywy unijnej po raz kolejny Parlament Europejski, który nawołuje do przestrzegania praworządności, tę praworządność łamie – oceniła.

Brak kompetencji organów UE do zajmowania się kwestią aborcji w Polsce potwierdziła komisarz do spraw równości Helena Dalli.

– Z prawnego punktu widzenia jest oczywiste, że Unia Europejska nie ma kompetencji jeśli chodzi o prawo do aborcji w państwie członkowskim. Przepisy prawne w tej dziedzinie leżą w gestii danego kraju członkowskiego – dodała.

W czwartek Parlament Europejski ma przyjąć rezolucję przygotowaną przez socjalistów, liberałów, zielonych i komunistów potępiającą sytuację w Polsce. Swoją rezolucję przygotowała grupa europejskich konserwatystów, do której należą europosłowie Prawa i Sprawiedliwości. Grupa złożyła własny projekt rezolucji, w którym przypomniano o kompetencjach państw członkowskich. W dokumencie jest także poparcie dla polskich władz i Trybunału Konstytucyjnego.

Francuski sekretarz stanu ds. europejskich Clement Beaune w wywiadzie dla francuskiego Radia J odniósł się do wyroku polskiego Trybunału... Przypomniał też że rezolucja wzywa inne kraje członkowskie do współpracy jeśli chodzi o pomoc Polkom, które będą chciały zabić własne nienarodzone dziecko, co nazwał potrzebą skorzystania z prawa do przerywania ciąży. Twierdził także, że w Polsce trwa piekło kobiet, co Zachód przyjmuje z wielkim oburzeniem.

Źródło: TVP NEWS/ PAP – 25 listopada 2020 r.