Wielkie emocje towarzyszyły obradom Niższej Izby Kongresu Narodowego Argentyny nad prezydenckim projektem legalizującym aborcję na życzenie do 14 tygodnia ciąży. Debata trwała 20 godzin, także przez całą noc. Teraz projekt ustawy trafi pod obrady Senatu.
Więcej informacji TUTAJ
Projekt przeszedł niewielką liczbą 14 głosów (131 za do 117 przeciwko, 6 wstrzymało się od głosu). Nie jest to pierwsze podejście do próby zalegalizowania aborcji w Argentynie. Bój toczy się co najmniej od dwóch lat i jest podsycany przez naciski proaborcyjnych organizacji międzynarodowych, które wywierają presję na rząd i prezydenta oraz stymulują grupy feministek.
Obecnie, zgodnie z ustawą, która pierwotnie została przyjęta 100 lat temu – w 1920 roku – aborcja w Argentynie jest dopuszczalna tylko w przypadku zagrożenia życia matki oraz poczęcia dziecka na skutek gwałtu.
Argentyński Kongres Narodowy już ośmiokrotnie zajmował się różnymi propozycjami ustaw, mających na celu legalizację aborcji. Po raz ostatni działo się to w 2018 roku. Wówczas propozycję ustawy aborcyjnej poparła Izba Deputowanych, ale Senat ją odrzucił. Obecnie także wyższa izba Kongresu Narodowego zdaje się przechylać w stronę odrzucenia propozycji.
Obrady poprzedziły liczne marsze obrońców życia (ubranych na niebiesko-biało), a także krzykliwe manifestacje feministek (owiniętych w zielone chusty).
Więcej Informacji TUTAJ
Podczas debaty parlamentarnej przez całą noc trwały manifestacje. Plac przed budynkiem Kongresu Narodowego był przedzielony na połowę, co pokazywało wielkie rozdarcie społeczeństwa. Po jednej stronie byli błękitni zwolennicy ochrony życia, po drugiej zieloni – żądający zabijania poczętych dzieci. Niektóre kobiety na wzór Femenu miały odkryte piersi i wymalowane ciała. Obrońcom życia na wszystkich manifestacjach towarzyszyła wielka figura przedstawiająca piękne dziecko w wieku prenatalnym.
Większość Argentyńczyków nadal jest za życiem. W 2019 roku w krajowym Marszu dla Życia w Buenos Aires wzięło udział około 2 miliony Argentyńczyków.
Prawdopodobnie już w poniedziałek odbędzie się głosowanie w Senacie, chociaż z wielu stron napływają prośby o zachowanie spokoju i większej refleksji w podejmowaniu tak ważnej decyzji. Feministki oczywiście żądają jak najszybszej decyzji. Biskupi argentyńscy także zaapelowali do senatorów o namysł przed wypowiedzeniem się na ten temat.
Źródło: clarin.com, BBC, opracowanie własne – 11 grudnia 2020 r.