USA: Biskupi stanu New Jersey proszą o modlitwę i post 22 stycznia w sprzeciwie wobec wprowadzenia nowego prawa „o wolności reprodukcyjnej”

W tym roku mija 48 rocznica precedensowego orzeczenia Sądu Najwyższego USA w sprawie „Roe przeciwko Wade”, która zalegalizowała aborcję na życzenie aż do porodu w całych Stanach Zjednoczonych. Kardynał Joseph Tobin z Newark i biskup David O'Connell z Trenton proszą katolików, aby w tę rocznicę włączyli się w Dzień Postu i Modlitwy w intencji wsparcia cywilizacji życia. – Gdy przypominamy sobie to tragiczne wydarzenie w historii narodu amerykańskiego, pochylamy się nad milionami utraconych istnień ludzkich, które zginęły na skutek aborcji, modlimy się też za matki i ojców tych dzieci, którzy są wśród nas i doświadczają tragicznych skutków swych decyzji - czytamy w liście pasterskim skierowanym do wiernych.

- My, katoliccy biskupi stanu New Jersey, prosimy katolików i ludzi dobrej woli, aby przyłączyli się do nas… w Dniu Modlitwy i Postu w celu zakończenia procederu aborcji – podkreślają biskupi.

Dzień Modlitwy i Postu jest zaplanowany na 22 stycznia, tydzień przed wielkim Narodowym Marszem dla Życia w Waszyngtonie oraz w innych amerykańskich miastach. Do tej pory zgłoszono już 27 miast (oprócz Waszyngtonu), gdzie są zaplanowane te manifestacje.

W ten sposób biskupi chcą zmobilizować wiernych do gorliwej modlitwy i zaangażowania w sprzeciwie wobec nowego prawa, które gubernator stanu New Jersey, Phil Murphy, zainicjował już w październiku ubr. Ta ustawa „o wolności reprodukcyjnej” ma gwarantować prawo do aborcji bez ograniczeń na mocy prawa stanowego. Wprowadziłaby także obowiązek dla firm ubezpieczeniowych bezpłatnego pokrywania kosztów aborcji i środków antykoncepcyjnych. Jednocześnie prawo to umożliwiałoby wykonywanie legalnych aborcji asystentom lekarzy, dyplomowanym położnym i innym pracownikom służby zdrowia.

Propozycja tego nowego prawa została poważnie skrytykowana przez liderów organizacji obrony życia. Lisę Hart, wiceprezes Morris County Right to Life oraz Christine Flaherty, dyrektorkę Lifenet. – Wprowadzenie tego prawa jest usiłowaniem stałego zapewnienia możliwości zabicia dziecka w łonie matki przez wszystkie dziewięć miesięcy ciąży. Podważa także klauzulę sumienia pracowników służby zdrowia. Zezwala również na dokonywanie aborcji przez inne osoby niż lekarze. Młode dziewczyny mogłyby poddać się aborcji bez wiedzy i zgody rodziców, poważnie narażając swoje zdrowie. I na dodatek zmusza to każdego z nas do płacenia za ten procrder - powiedziała Hart.

- Protestujemy przeciwko temu skandalicznemu nowemu prawu, którego procedowanie przyspiesza gubernator Murphy i które znacznie zwiększy liczbę zabijanych dzieci w wieku prenatalnym. Tytuł jest bardzo ironiczny, ponieważ wiele elementów tego prawa odbiera ludziom ich indywidualne prawo do wolności – powiedziała Flaherty.

Biskupi w swoim liście pasterskim podkreślili niezmienne nauczanie Kościoła katolickiego na temat godności człowieka i powtórzyli wezwanie do budowania cywilizacji życia. W szczególności zwrócili się do wiernych, aby powierzyli tę sprawę wstawiennictwu Matki Bożej z Guadalupe, opiekunki nienarodzonych dzieci.

- Kościół katolicki jest zaangażowany w ochronę każdego ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Będziemy energicznie pracować, aby zapewnić, że prawa naszego stanu i kraju chronią i bronią nieodłącznej godności wszystkich ludzi – oświadczyli.

- Pokornie błagamy o wstawiennictwo naszą Błogosławioną Matkę z Guadalupe, Patronkę Ameryki i Obrończynię nienarodzonych, aby wysiłki zmierzające do zakończenia procederu aborcji zawsze były kierowane miłosierdziem, współczuciem, a przede wszystkim miłosierdziem.

W obecnej sytuacji w USA nie wiadomo czy Narodowy Marsz dla Życia w Waszyngtonie, zaplanowany na 29 stycznia 2021 roku, będzie się mógł odbyć. Sytuacja jest bardzo napięta.

Obserwowany jest atak na wszystkie znaczące organizacje pro-life poprzez blokowanie ich kont w mediach społeczościowych bez podania przyczyny lub z powoływaniem się na bliżej nieokreślony regulamin. Nominacja Joe Bidena na prezydenta USA, wraz z jego lewicową i krańcowo proaborcyjną zastępczynią Kamalą Harris, jest równoznaczna (zgodnie z ich oficjalnymi zapowiedziami) z rozpoczęciem potężnej akcji przeciwko obrońcom życia pod pretekstem zwalczania terroryzmu i konserwatyzmu oraz ograniczania praw kobiet.

Źródło: Amerykańska Katolicka Agencja Informacyjna (CNA), opracowanie własne – 12 stycznia 2021 r.