Swoje stanowisko odnośnie zapłodnienia pozaustrojowego Rosyjski Kościół Prawosławny zawarł w dokumencie pt. Podstawy doktryny socjalnej, który był przyjęty przez Sobór Biskupów Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Rosyjskiego w roku Jubileuszowym 2000. Wszystkie rodzaje zapłodnienia pozaustrojowego, polegające na wytwarzaniu, kriokonserwacji i celowym niszczeniu tzw. zapasowych embrionów są uznane za moralnie niedopuszczalne.
Obecnie na skutek presji ze strony diecezji prawosławnych spoza Rosji, które znajdują się także w wielu krajach UE i USA, rozpoczęto szeroką dyskusję wewnątrz Kościoła, aby rozważyć możliwość aktualizacji stanowiska biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój nauk medycznych w ciągu ostatnich dwudziestu lat.
Projekt dokumentu pt. Problemy etyczne związane z zapłodnieniem in vitro został opublikowany na oficjalnej stronie Prawosławnego Kościoła Rosyjskiego i rozesłany do wszystkich diecezji z prośbą o konsultacje. Wszystkie uwagi są zbierane do 29 marca br. przez specjalną radę ponad diecezjalną.
W nowym projekcie dokumentu stwierdzono, że obecnie istnieje możliwość wytworzenia w procedurze zapłodnienia pozaustrojowego tylko jednego lub dwóch zarodków (bez nadliczbowych) i przeniesienie ich bezpośrednio do macicy kobiety bez kriokonserwacji (zamrażania) i selekcji. Z tego powodu rozważane jest dopuszczenie możliwości stosowania przez wiernych zapłodnienia pozaustrojowego, ale tylko w odniesieniu do małżonków w wieku rozrodczym. W projekcie podkreślono, że Kościół nie może uznać za moralnie godziwe pozyskiwanie nadliczbowych embrionów, ich zamrażania, redukcji płodów w przypadku ciąży mnogiej, dawstwa komórek rozrodczych, macierzyństwa zastępczego czy diagnozy przedimplantacyjnej powstałych embrionów. .
Do otwartej dyskusji podano problematykę kriokonserwacji pobranych oocytów (niedojrzałych komórek jajowych), które bywają stosowane przy kolejnej próbie IVF w przypadku niepowodzenia pierwszej. Podkreślono, że jest to ważną alternatywa dla zamrażania poczętych in vitro embrionów.
W dokumencie proponuje się, aby decyzję o zastosowaniu zapłodnienia pozaustrojowego pozostawić do decyzji kapłana, który zna daną parę i ich zdolność do dalszego dźwigania krzyża bezdzietności.
Dokument wyraża również troskę Kościoła prawosławnego w odniesieniu do technologii reprodukcyjnych, że ich szerokie wprowadzenie może doprowadzić do dewaluacji oraz zniszczenia relacji rodzinnych i małżeńskich. W ten sposób Kościół prawosławny przypomina o fundamentalnej wartości rodziny i o tym, że dziecko powinno urodzić się w rodzinie opartej na małżeństwie kobiety i mężczyzny. W sytuacji, gdy terapeutyczne i chirurgiczne metody leczenia nie pozwalają uniknąć bezpłodności, Kościół zachęca do postrzegania bezdzietności jako specjalnego powołania życiowego – napisano w dokumencie.
Ponadto zaznacza, że w Kościele prawosławnym istnieją różne opinie na temat zapłodnienia in vitro, przy czym niektórzy duchowni i lekarze zasadniczo sprzeciwiają się temu w jakiejkolwiek formie, bowiem technologie medyczne nie są w stanie zastąpić fizycznej, psychicznej i duchowej jedności męża i żony, danej im przez Boga w sakramencie małżeństwa.
Obecne konsultacje wskazują na możliwość zmian w doktrynie socjalnej Kościoła prawosławnego. Jest to pierwsza taka sytuacja, która może doprowadzić do swoistego precedensu odnośnie zmiany w zakresie wymagań moralnych.
Zalewie niecałe trzy lata temu, 22 maja 2017 roku, Metropolita Hilarion przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Patriarchatu Moskiewskiego wypowiadał się przeciwko stosowaniu sztucznego zapłodnienia oraz surogacji, podkreślając, że lepiej jest adoptować dziecko z sierocińca. Przypomniał też, że procedura zapłodnienia in vitro może mieć bardzo wiele skutków ubocznych: - Nie wiadomo czy dziecko urodzi się zdrowe czy chore. Pytał też czy konieczne jest niszczenie innych embrionów ze względu na to jedno dziecko?
Niedawno zmarły protojerej Dmitrij Smirnov, przewodniczący Patriarchalnej Komisji ds. Rodziny, Ochrony Macierzyństwa i Dzieciństwa, zwracając uwagę na niski wskaźnik skuteczności in vitro, określał tę metodę jako absolutnie niedopuszczalną, ponieważ tworzone i niszczone są nadliczbowe embriony.
W dotychczas obowiązujących Podstawach doktryny socjalnej Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego jest zapis, że Kościół nie może uznać, że sposoby sztucznej prokreacji są moralnie godziwe, jeżeli są sprzeczne z zamysłem Stwórcy życia. Jeśli mąż lub żona są bezpłodni, a terapeutyczne i chirurgiczne metody leczenia niepłodności małżonkom nie pomagają, powinni z pokorą przyjąć bezdzietność jako szczególne powołanie życiowe. W takich przypadkach rada duszpasterska powinna rozważyć adopcję dziecka za obopólną zgodą małżonków. Wśród dopuszczalnych środków pomocy medycznej może znajdować się sztuczna inseminacja nasieniem męża, gdyż nie narusza to integralności związku małżeńskiego i nie różni się zasadniczo od naturalnego poczęcia, a odbywa się w kontekście współżycia małżeńskiego.
Stanowisko Kościoła Prawosławnego w sprawie aborcji jest bardzo jednoznaczne, zawsze stoi po stronie ochrony życia dziecka poczętego i w tym kontekście rozpatruje też sprawę zapłodnienia pozaustrojowego.
Źródło: Oficjalna strona Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego - Orthodox Christianity, opracowanie własne – 10 lutego 2021 r.