Kanadyjska Izba Gmin przyjęła w dniu 11 marca br. projekt zmiany ustawy dotyczącej warunków dopuszczających eutanazję lub samobójstwo wspomagane, zgodnie z nową terminologią – Medyczną Pomoc w Umieraniu (Medical Assistance in Dying – MAiD). Ustawa o eutanazji obowiązuje w Kanadzie od 2016 roku. Szacuje się, że od tego czasu ok. 20 tys. Kanadyjczyków poprosiło o śmierć wspomaganą przez lekarza. Obecna zmiana ma przyznać prawo do wyboru śmierci dla osób chorych psychicznie, mających demencję czy depresję, ale wobec nich ma zostać usunięty wymóg stanu terminalnego lub spodziewanej rychłej śmierci naturalnej.
Ustawę poparło 180 posłów Izby Gmin, natomiast 149 było przeciwnych. Większość posłów liberalnych poparła ustawę, przeciwni byli konserwatyści, posłowie New Democratic Party (NDP) oraz dwóch z trzech posłów Zielonych.
Zmiana ustawy została przygotowana na skutek orzeczenia Sądu Najwyższego Quebecu z 2019 roku, które zezwoliło na eutanazję pacjenta przy pomocy lekarza bez warunku, aby jego śmierć była racjonalnie przewidywalna w najbliższym czasie, czego wymagała ustawa z 2016 roku.
Ustawa C-7 jest rzekomą odpowiedzią na decyzję Sądu Najwyższego Quebecu w sprawie Truchon – powiedział 12 marca konserwatywny poseł Michael Cooper. W wyroku w tej sprawie sędzia stwierdził, że śmierć musi być racjonalnie przewidywalna, aby kwalifikować się do Medycznej Pomocy w Umieraniu - są sprzeczne z kanadyjską Kartą Praw i Wolności - wyjaśnił.
Jean Truchon, mężczyzna z Quebecu, który miał porażenie mózgowe, złożył pozew do sądu, po odmowie zastosowania eutanazji na jego prośbę, ponieważ nie był śmiertelnie chory. Sędzia orzekł, że Kanadyjczycy bez śmiertelnego zagrożenia życia powinni mieć prawo do eutanazji i samobójstwa wspomaganego na życzenie. Truchon otrzymał Medyczna Pomoc w Umieraniu i zmarł w kwietniu 2020 roku.
Poseł Cooper podczas wywiadu podkreślił, że zgodnie z normalnym tokiem postepowania po wyroku w sprawie Truchona prokurator generalny powinien złożyć odwołanie. – Była to decyzja sądu niższej instancji, podjęta przez jednego sędziego, która nie była wiążąca dla żadnych sądów w innych prowincjach. Tym bardziej nie jest to wiążące dla żadnego sądu w prowincji Quebec - powiedział. Ustawa o eutanazji została w Kanadzie uchwalona zaledwie trzy i pół roku przed sprawę Truchona. – Obowiązkiem prokuratora generalnego jest obrona praw uchwalonych przez parlament - powiedział Cooper. To oznaczałoby odwołanie się od tego wyroku w razie potrzeby aż do Sądu Najwyższego. To przynajmniej zapewniłoby jasność działania prawa – podkreślił Cooper.
Jednakże kanadyjski rząd federalny ogłosił, że od tej decyzji nie przysługuje prawo do odwołania, a nowe przepisy na bazie tego precedensu mają wejść w życie w Quebecu już w kwietniu. Parlament otrzymał polecenie, aby przygotować tekst ustawy uwzgledniającej orzeczenie ws. Truchona. Projekt ten został z złożony w parlamencie 23 lutego 2020 roku.
Kanadyjski Senat, który ma możliwość zgłaszania poprawek do aktów prawnych, otrzymał projekt ustawy po jej drugim czytaniu w Izbie Gmin. Wprowadził własne radykalne poprawki, w tym taką, w która dopuszcza eutanazję lub wspomagane samobójstwo osób chorych psychicznie, co byłoby jedyną przyczyną zakończenia ich życia. Ta poprawka została przyjęta!
Jest to szczególny przypadek, w którym rząd kontynuował swoją radykalną ekspansję [MAiD] bez profesjonalnego badania parlamentarnego, bez konsensusu pomiędzy profesjonalistami i pod wpływem takich ekspertów od zdrowia psychicznego, którzy twierdzą, że osoby cierpiące na choroby psychiczne powinny przedwcześnie zakończyć swoje życie. To szczyt lekkomyślności! – podkreślił Cooper.
Rząd w zeszłym miesiącu przyjął poprawkę Senatu, która zezwala na wspomagane samobójstwo osobom z chorobami psychicznymi, ale dodał, że jeśli ustawa zostanie uchwalona, wymagany będzie dwuletni okres zanim taka praktyka wejdzie w życie.
Obecnie ustawa wymaga tylko akceptacji Królowej angielskiej, co jest wymogiem formalnym. Po jej podpisaniu stanie się obowiązującym w Kanadzie prawem,
Cooper powiedział, że może to nastąpić przed końcem miesiąca, ponieważ termin ogłoszony przez sąd w Quebecu wygaśnie 26 marca.
Najgłośniejszymi przeciwnikami tej ustawy są działacze kanadyjskich organizacji na rzecz osób niepełnosprawnych. Ponad 120 organizacji tego typu protestowało twierdząc, że jest ona równoznaczna z przymuszaniem osób niepełnosprawnych (także niepoczytalnych), aby pozbawiły się życia.
Organizacja zrzeszająca niepełnosprawnych Kanadyjczyków i ich pomocników – Disability Filibuster – stwierdziła, że dzień uchwalenia ustawy C-7 – 11 marca 2021 roku – to także dziesiąta rocznica ratyfikacji przez Kanadę Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, co jest wyjątkowo paradoksalne. – Ustawa ta rozszerza zakres Medycznej Pomocy w Umieraniu (MAiD) na tych którzy de facto wcale nie są umierający, ale dotyczy to tylko osób z chorobami powodującymi niepełnosprawność – czytamy w oświadczeniu Disability Filibuster. I dodaje: - Podtekst tej ustawy jest szkodliwy i traumatyczny dla bardzo wielu osób niepełnosprawnych w Kanadzie.
Cathay Wagantall, konserwatywna posłanka z Saskatchewan, napisała na Twitterze: - 11 marca 2021 roku zostanie zapamiętany jako dzień, w którym rząd kanadyjski zdecydował się powiedzieć Kanadyjczykom niepełnosprawnym, chorym psychicznie, zmarginalizowanym i bezbronnym, że nie są potrzebni, nie mają wartości i nie zasługują na troskę.
I dodała: - Otwarcie drzwi przed chorobą psychiczną jako wystarczający powód do zażądania MAiD jest przerażającym objawem braku współczucia i troski o tych, którzy najbardziej tego potrzebują i na to zasługują.
Więcej informacji na temat MAiD TUTAJ
Źródło: Catholic News Agency/ Life Site News, opracowanie własne - 12 marca 2021 r.