Testy leczenia paracetamolem wcześniaków z wadą serca są bardzo pozytywne

Szpital w Sydney w Australii przeprowadził nowe badania testowe nad zastosowaniem paracetamolu w leczeniu wcześniaków z wrodzoną wadą serca, tzw. przetrwałym przewodem tętniczym (PDA), zwanym też otwartym przewodem Botalla. Występuje ona u ok. 50% noworodków urodzonych przed 29 tygodniem ciąży i stanowi ok. 10% wszystkich wad wrodzonych. Jest to cecha dziedziczna, która powoduje, że przewód tętniczy fizjologicznie ulega czynnościowemu zamknięciu około 8 godzin po urodzeniu, co powoduje wzrost stężenia tlenu we krwi tętniczej, obkurczenie ściany naczynia i zamknięcie jego światła.

W przypadku, gdy przewód nie ulegnie zamknięciu, powstaje przeciek lewo-prawy, prowadzący do przeciążenia objętościowego lewego przedsionka serca i krążenia płucnego. Konsekwencjami są niewydolność lewokomorowa, odwracalne nadciśnienie płucne, obciążenie prawej komory serca, a nawet nieodwracalne stwardnienie płuc.

W australijskim badaniu uczestniczyło 58 dzieci, którym po zdiagnozowaniu problemu podawano co sześć godzin dostosowaną dawkę paracetamolu przez pięć dni od dnia narodzenia. W badaniu tym brało udział kilkudziesięciu lekarzy i pielęgniarek pod kierunkiem neonatologa Tima Schindlera z Królewskiego Szpitala dla Kobiet w Randwick w Sydney. Wyniki zostały opublikowane w renomowanym czasopiśmie medycznym Neonatology Journal. Badania były kontynuowane przez dwa i pół roku od listopada 2016 do marca 2019.

Dr Schindler powiedział dziennikarzom, że uzyskane wyniki zmieniają praktykę, ponieważ jeżeli mamy już bezpieczniejszą alternatywę, lekarze częściej wybierają paracetamol niż tradycyjne leki, które stosowaliśmy w przeszłości. Dotychczas były to inhibitory cyklooksygenazy (np. indometacyny), które obniżają poziom prostaglandyn, odpowiadających za rozszerzanie światła przewodu.

- To niezwykle ekscytujący wynik naszych badań, ponieważ leki, których tradycyjnie używaliśmy, wiążą się z pewnymi skutkami ubocznymi, z których niektóre są dość poważne, a paracetamol jest potencjalnie bezpieczniejszy dla tych dzieci. Leki, których używaliśmy, mają skutki uboczne, grożąc uszkodzeniem innych narządów, w szczególności nerek i układu pokarmowego, a nawet perforacją jelita. W odniesieniu do paracetamolu nie zaobserwowaliśmy żadnych powikłań, jednak potrzebne jest kontynuowanie tych badań – dodał dr Schindler.

Źródło: Right to Life GB, opracowanie własne – 11 czerwca 2021 r.