Washington Post we wkładce dla kobiet pt. The Lily opublikował artykuł przedstawiający problemy kobiet stosujących wkładkę domaciczną, która u nich wywołuje długotrwałe rozdzierające bóle. Są one jednak wielokrotnie kwestionowane, ignorowane i negowane przez ich lekarzy ginekologów. W artykule zacytowano wypowiedzi wielu kobiet relacjonujących swoje problemy po założeniu wkładki, z których większość została zignorowana przez prowadzących je lekarzy.
Wkładka domaciczna (IUD), popularnie nazywana spiralą lub sprężynką, jest reklamowana jako środek antykoncepcyjny o 99% skuteczności. W rzeczywistości jest to środek poronny połączony z antykoncepcją hormonalną obciążony dużym prawdopodobieństwem wystąpienia powikłań.
Założona do macicy wkładka domaciczna jest ciałem obcym, więc powoduje stan zapalny, który uniemożliwia zagnieżdżenie się i przeżycie zarodka, działa więc wczesnoporonnie. Dla zwiększenia skuteczności jest dodatkowo uzupełniana o drucik miedziany oraz wkład hormonalny. Hormony uwalniają się w trybie ciągłym i powodują blokowanie płodności, podobne do działania pigułki antykoncepcyjnej, powodując zmiany w śluzie szyki macicy, w endometrium (błonie śluzowej macicy) oraz hamują jajeczkowanie.
Wkładki domaciczne są znane z poważnych powikłań. Niektóre jej rodzaje zostały wycofane z uwagi na bardzo wysokie odszkodowania za utratę zdrowia stosujących ją kobiet.
Więcej informacji TUTAJ
Wśród licznych powikłań wymienia się, stany zapalne i upławy, krwawienia, podwyższenie temperatury, bolesne i obfite miesiączki (lub krwawienia wynikające z wczesnego poronienia), przebicia ściany macicy, przemieszczenia do jamy brzusznej, a nawet wrośnięcie w łożysko, o ile poczęte dziecko przeżyje w tak trudnych warunkach.
Więcej informacji TUTAJ
Wkładkę założyć może tylko lekarz, obecnie na 5 lat. Pomimo dużej szkodliwości nadal jest polecana przez producentów i ginekologów. Wielu lekarzy uprzedza swoje pacjentki, że środek ten może powodować poważne powikłania i bóle, chociaż powinni to robić wszyscy – zawsze!
Artykuł w Washington Post obnaża niewygodną prawdę, że wiele kobiet po założeniu wkładki odczuwa ból, co jest ignorowane przez ich lekarzy. Gazeta zwróciła się do kobiet, aby podzieliły się swoimi doświadczeniami. Odpowiedziało 131 kobiet, z których większość relacjonowała odczuwanie silnego bólu podczas i po założeniu wkładki.
Artykuł cytuje dr Stacy De-Lin, która jest praktykującym lekarzem ginekologiem oraz pełni funkcję dyrektora medycznego Planned Parenthood. Stwierdza ona, że znaczna większość jej pacjentek, które stosują wkładki, jest zachwycona swoim doświadczeniem, ale niektóre skarżą się, że czują się ignorowane lub pomijane przez lekarzy, którzy odmówili odpowiedniego zajęcia się ich bólem i nie chcieli usunąć założonych wkładek.
Danielle Petermann, 48-letnia kobieta, która ma założoną wkładkę domaciczną od 2013 roku, powiedziała: Istnieje wystarczająco dużo opowieści o dyskomforcie, więc myślę, że powinno być więcej dostępnych informacji.
Inna pacjentka, Tiffany Washington, po dwóch dniach od założenia wkładki wróciła do swojego lekarza z powodu tak silnego bólu, że była zmuszona położyć się do łóżka. Pielęgniarka, pracująca w tym w gabinecie, spojrzała na nią krzywo i przewróciła oczami pytając ironicznie: - Co, już wracasz? To spowodowało, że pacjentka postanowiła przezwyciężyć ból i jakoś z tym wytrzymać. Jednak po kilku tygodniach odwiedziła lokalne centrum Planned Parenthood i kazała wkładkę usunąć.
Kolejne pacjentki nadesłały swoje świadectwo, opowiadając o tym, jak lekarze ignorowali ich skargi i zmuszali je do dalszego noszenia wkładki. Jeden z tych lekarzy poradził swojej pacjentce, aby sama usunęła sobie wkładkę, co jak wiadomo jest niewykonalne. Inna kobieta, Valerie Johnson, opowiedziała, jak jej lekarz zakwestionował odczuwany przez nią ekstremalny ból, tylko po to, aby po kilku tygodniach stwierdzić, że wkładka przebiła jej macicę i utkwiła w jamie brzusznej. Skończyło się poważną operacją. – Mam tendencję do ulegania specjalistom – podsumowała Johnson. – Żałuję, że bardziej stanowczo nie walczyłam w swojej sprawie, gdy zakwestionowano odczuwany przeze mnie ból.
Największym problemem jest jednak brak elementarnej wiedzy wielu kobiet, które nie zadają sobie trudu zapoznania się z działaniem i następstwami zakładania ciała obcego do macicy byle tylko nie począć dziecka. W sytuacji amerykańskiej warto zwrócić uwagę, że wymieniani w powyższym artykule lekarze są pracownikami Planned Parenthood, największej w USA sieci aborcyjnej. Najprawdopodobniej pełnią oni także funkcję płatnych aborterów, a to powoduje, że stają się nieczuli na ból kobiet i jakąkolwiek współpracę z pacjentką.
W Polsce już wiele napisano i powiedziano na temat wkładek domacicznych. Obecnie jednak dominuje reklama prowadzona przez korporacje farmaceutyczne, które twierdzą, że jest to środek łatwy, wygodny, bezproblemowy i bezpieczny. Natomiast kwestia działania wczesnoporonnego jest pomijana, jakby w ogóle nie stanowiła problemu. Dla osób popierających aborcję, z pewnością nie jest! Dla tych, którzy są za życiem to bardzo ważny aspekt.
Więcej informacji TUTAJ
Obecnie w Polsce wkładki domaciczne stosuje kilkaset tysięcy kobiet, ale o ich działaniu i skutkach ubocznych prawie się nie mówi. Natomiast w Internecie funkcjonuje pełna oferta reklamowo-handlowa za całkiem spore pieniądze.
Źródło: Washington Post – The Lily/ Life Site News, opracowanie własne – 20 lipca 2021 r.