- Aborcja jest najbardziej palącym wyzwaniem dla praw człowieka w naszych czasach – powiedział abp Salvatore Cordileone. metropolita San Francisco (USA). Przywołał on przykład ekskomuniki prominentnych katolickich segregacjonistów z lat 60. jako przykład uzasadnionej odpowiedzi Kościoła dla katolickich polityków, którzy popierają moralne zło.
Washington Post opublikował wywiad z abp. Cordileone, w którym hierarcha potępił decyzję katolickich polityków, sprzeciwiających się nowemu teksańskiemu prawu, zakazującemu aborcji po wykryciu tętna u poczętego dziecka. Arcybiskup nie wymienił nazwisk i nie postulował ekskomuniki dla konkretnych osób. Powszechnie jednak wiadomo, że do katolickich liderów, którzy zdecydowanie promują aborcję należą prezydent USA Joe Biden i Marszałek Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, która na dodatek jest mieszkanką archidiecezji San Francisco i jej reprezentantką w Kongresie USA.
Chociaż deklarują się jako katolicy, usilnie, wręcz krańcowo popierają zabijanie dzieci poczętych, co stało się już sprawą publiczną. Przystępują też publicznie do Komunii świętej, wywołując zgorszenie i ostre dyskusje również wśród amerykańskiego episkopatu. Sprawa jednak mocno się upolityczniła i dotychczas nikt nie miał odwagi odmówić im udzielenia Eucharystii. Prezydent Biden podczas jednej z wypowiedzi stwierdził, że jeżeli odważą się to zrobić, on pozbawi Kościół katolicki zwolnienia z podatków od prowadzonych dzieł charytatywnych.
Abp Cordileone odważnie podkreślił podobieństwo obecnej polityki proaborcyjnej do instytucjonalnej dyskryminacji rasowej, która istniała w Stanach Zjednoczonych jeszcze w pierwszej połowie XX w. Przywołał przykład abp. Josepha Rummela, lidera praw obywatelskich, który w tamtym czasie kierował archidiecezją Nowy Orlean. – W przeciwieństwie do wielu biskupów radykalnie sprzeciwiał się segregacji ludzi. Wielu protestowało, on jednak cierpliwie przekonywał, że nie jest to zgodne z Ewangelią – podkreślił metropolita San Francisco.
Wspomóż obronę życia |
Zaznaczył także, że abp Rummel nie wahał się nałożyć ekskomunikę na polityków, którzy otwarcie popierali moralne zło. Ekskomunikował byłego sędziego, znanego pisarza i organizatora demonstracji wspierających segregację. – Z czasem dwóch z nich wyraziło skruchę i zmarło jako katolicy. Był to więc dobry ruch. Arcybiskup uznał, że nie może dopuścić do publicznego popierania rasizmu przez tak wpływowych ludzi, ponieważ prowadzi to innych do grzechu – zaznaczył abp Cordileone. – Nie można być dobrym katolikiem i popierać prawa do zabijania niewinnych istot ludzkich. Odpowiedzią na trudną ciążę nie jest przemoc, ale miłość, zarówno do matki, jak i do dziecka – podsumował.
Więcej informacji TUTAJ
Źródło: Watykan News, opracowanie własne – 6 września 2021 r.