Wielki świadek i obrońca życia, 3-krotnie skazana na śmierć – prof. Wanda Półtawska przekroczyła próg 100 lat życia postnatalnego! Gratulacje!

Pan Bóg chroni swoich emisariuszy, świadków życia, czego znakomitym przykładem jest 100. rocznica urodzin prof. Wandy Półtawskiej z d. Wojtasik, która minęła 2 listopada br. Jest ona wielkim nauczycielem młodych, którzy zawsze słuchali i nadal słuchają jej z pełną fascynacją. W jej życiu silnie zaznaczyło się wiele znaków i wyzwań: ofiarny patriotyzm, dramatyczne przeżycia więźniarki obozu koncentracyjnego Ravensbrűck, wielokrotne, poważne zagrożenie, żywa wiara i aktywne zaangażowanie w budowanie cywilizacji życia, ochronę rodziny oraz rzetelna wiedza lekarza i teologa rodziny. Z tego fundamentu wyrastała wieloletnia, ofiarna i skuteczna praca na rzecz godności człowieka oraz uświadamianie innym, jak ważne jest prawidłowe określenie celu i sensu życia.

Za działalność harcerską przeciwko okupantowi na terenie Lublina, jako młodziutka dziewczyna w 1941 roku została aresztowana, przesłuchiwana i torturowana przez gestapo. Z wyrokiem śmierci została wysłana do obozu koncentracyjnego Ravensbrűck, gdzie w dramatycznych warunkach przetrwała całą II wojnę światową. Była tam tzw. królikiem doświadczalnym – przeprowadzano na niej nieetyczne badania pseudomedyczne powodujące wielki ból i zagrożenie życia. Pod koniec wojny Niemcy bali się, że te eksperymenty wyjdą na światło dzienne, więc celowo i systematycznie rozstrzeliwali wszystkie kobiety, które ich doświadczyły. Wanda przez długi czas była ukrywana przez inne więźniarki na terenie już wówczas mocno zatłoczonego obozu, Tuż przed wyzwoleniem trafiła do celi, w której kolejne kobiety umierały z głodu. Cudem uratowała ją stamtąd przyjaciółka. Swoje przezycia opisała w książce, I boję się snów!

Po wojnie angażowała się w kampanię na rzecz upamiętniania ofiar obozu Ravensbrück, uczestniczyła w pracach Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Jak sama mówiła, aby młodzi ludzie nigdy nie doświadczyli tego, co ona.

W 1951 r. ukończyła medycynę i psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim, uzyskała tam specjalizację i doktorat z psychiatrii. Pracowała jako lekarz i wykładowca akademicki.

W latach 50. poznała ks. Karola Wojtyłę, który stał się jej kierownikiem duchowym i przyjacielem. Ich wieloletnia przyjaźń przynosiła wspaniale owoce. W 1967 roku, z jego pomocą, zorganizowała Instytut Teologii Rodziny przy Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie i kierowała nim przez 33 lata. W latach 1981–1984 była wykładowcą w Instytucie Studiów nad Małżeństwem i Rodziną im. Jana Pawła II przy Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie. W 1983 roku została członkiem Papieskiej Rady ds. Rodziny, a od 1994 roku Papieskiej Akademii Życia.

Kolejny raz jej życie było poważnie zagrożone, gdy w 1962 roku, gdy miała 41 lat i cztery małe córeczki, orzeczono u niej raka jelita grubego. Przerażona napisała do bp. Wojtyły, który wówczas przebywał na Soborze w Rzymie. Odpisał jej:

- Masz za sobą straszliwe doświadczenia Ravensbrűck, masz szereg ciężkich porodów i wyczerpującą pracę, ale dopiero co skończyłaś 40 lat, masz czworo małych dzieci i Andrzeja. Dusiu, jest jeszcze coś więcej - jakąś misję czy powołanie, które jest rzeczą rzadką, jakieś szczególne doświadczenie człowieka oparte na samo doświadczeniu. Chodzi o to, aby tymi wartościami jak najdłu żej służyć innym, choćby nawet nie w takim zakresie ilościowym, ale tutaj przede wszystkim jakość jest ważna.

Kard. Wojtyła w jej sprawie napisał list z prośbą o modlitwę do o. Pio. Rak zniknął dzień przed operacją!

Po wyborze arcybiskupa krakowskiego na papieża, przez lata blisko z nim współpracowała,
To Półtawskiej nowo wybrany papież Jan Paweł II zlecił uporządkowanie swoich prywatnych papierów. Z czasem zaczęła odgrywać coraz większą rolę w Kościele krakowskim, stopniowo zwiększała się też rola, jaką odgrywała w Watykanie jako osoba, która ma bezpośredni dostęp do Jana Pawła II. Miała zaszczyt być obecna przy jego śmierci.

W 2016 r. Wanda Półtawska została odznaczona Orderem Orła Białego - w uznaniu zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej za propagowanie wartości i znaczenia rodziny we współczesnym społeczeństwie, a także za chrześcijańskie świadectwo humanizmu i wkład w rozwój katolickiej nauki społecznej.

Prof. Wanda Półtawska jest wielkim świadkiem obrony ludzkiego życia. Przez cale życie angażowała się w ochronę dzieci poczętych oraz rodzin. Służyła pomocą nie tylko krakowskiemu Polskiemu Stowarzyszeniu Obrońców Życia Człowieka z inż. Antonim Ziębą na czele, ale wspierała działania Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. Otwierała ścieżki do Ojca Świętego. Stymulowała też środowisko katolickich lekarzy w Polsce i za granicą. Zawsze podkreślała, że obrona życia dziecka w łonie matki musi się wiązać z ukazywaniem jego człowieczeństwa i godności.

Stała się rzeczniczką nauczania św. Jana Pawła II, jak nikt potrafiąc ukazać jego myśl. Nic dziwnego – przez lata razem ze swoim kierownikiem duchowym codziennie prowadzili te same rozważania, a on sam poprawiał jej notatki.

Napisała wiele znakomitych książek, które rozchodzą się w olbrzymich nakładach. W tym Rekolekcje Beskidzkie, I boję się snów! Z prądem i pod prąd oraz wiele innych.

Pochylała się nad każdym cierpiącym człowiekiem, matką w trudnej sytuacji czy skonfliktowanym małżeństwem, którzy znaleźli się w jej oddziaływaniu. Poświęcała im swój czas i traktowała całkowicie indywidualnie. Wiele dzieci zawdzięcza jej życie!

Z okazji pięknej, okrągłej 100. rocznicy urodzin proszę przyjąć moje najserdeczniejsze życzenia i wyrazy uznania – napisał premier Mateusz Morawiecki.

Więcej informacji na temat przyznania Orderu Orła Białego TUTAJ

Więcej informacji na temat jej zaangażowania w politykę prorodzinną TUTAJ

Źródło: TVP INFO/ Niedziela, informacje własne – 02 listopada 2021 r.