Na skutek wycieku tajnych informacji z Sądu Najwyższego USA świat dowiedział się, że najprawdopodobniej precedens z 1973 roku, legalizujący aborcję jako prawo kobiety, zostanie obalony. Liderzy pro-life w krajach Ameryki Łacińskiej bardzo pozytywnie zareagowali na te doniesienia.
Jesús Magaña, prezes ruchu obrony życia Zjednoczeni za Życiem w Kolumbii, stwierdził, że jeżeli wyrok Sądu Najwyższego USA rzeczywiście podważy precedens Roe przeciwko Wade, byłoby to zwycięstwo ruchu pro-life, gdyż należałoby uznać, że orzeczenie z 1973 rokubyło niezwykle poważnym błędem, który kosztował życie ponad 60 milionów istnień ludzkich w samych tylko Stanach Zjednoczonych.
- Decyzja z 1973 roku ma bardzo duży wpływ, zwłaszcza na oba kontynenty amerykańskie. Orzeczenia sądów w Stanach Zjednoczonych są bardzo uważnie analizowane w krajach Ameryki Łacińskiej. Są dla nas wielkim autorytetem i często są naśladowane. Precedensowy wyrok w sprawie Roe przeciwko Wade wywarł duży nacisk na zalegalizowanie aborcji w wielu naszych krajach i to trwa do dziś – wyjaśnił Magaña. Podkreślił, że uchylenie tego precedensu z pewnością wywarłoby pozytywne skutki na korzyść życia w krajach Ameryki Łacińskiej.
Martha Villafuerte, dyrektorka krajowa stowarzyszenia Ekwadorska Rodzina, w wywiadzie dla ACI Prensa podkreśliła, że informacja o spodziewanej decyzji SN USA o zablokowaniu aborcyjnego precedensu miała bardzo pozytywny wpływ na społeczeństwo, które w swojej większości jest za życiem.
- Wiadomość ta była jak sygnał alarmowy za życiem, ponieważ w czasie gdy władze Ekwadoru usiłują zalegalizować aborcję, Stany Zjednoczone walczą o jej ograniczenie w zdecydowany, konsekwentny i bezpośredni sposób. To przykład, który musimy odtworzyć, aby także nasz Trybunał Konstytucyjny zaprzestał proponować legalizację aborcji – powiedziała.
W przypadku krajów takich jak Kolumbia czy Ekwador, w których niedawno wydano wyroki sądowe przeciwko życiu, ta wiadomość skłania nas do ponownego dotarcia do źródła problemu – stwierdziła Villafuerte.
Jednak podkreśla ona swoje obawy, że według niektórych źródeł wyciek orzeczenia przeciwko Roe v. Wade w USA może być brudną grą lobby aborcyjnego w celu wywarcia nacisku na sędziów. – Musimy udzielić pełnego poparcia, przekraczając granice i dużo się modląc, aby sędziowie SN utrzymali swoje stanowisko i wykazali się odwagą w obliczu nacisków politycznych – dodała.
Marcial Padilla, dyrektor meksykańskiego ruchu pro-life oraz prorodzinnej organizacji ConParticipación, powiedział ACI Prensa, że decyzja Sądu Najwyższego ma dla Meksyku i całej Ameryki Łacińskiej wyjątkowe znaczenie. Na przykład w Meksyku orzeczenie sądu z 2021 roku nakłada na nasz kraj prawo do aborcji. Z tego powodu dla Meksykanów jest bardzo ważne obserwowanie tego, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Gdyby orzeczenie o obaleniu Roe zostało ostatecznie przyjęte, byłby to dowód, że przy wytrwałości można odwrócić interpretację Sądu Najwyższego – zaznaczył Padilla.
Przypomniał również, że grupy pro-life muszą być świadome konieczności uznania godności i ochrony nienarodzonego ludzkiego życia i jeżeli Roe zostanie obalona, będzie to bardzo ważny krok, aby móc chronić matkę i dziecko w każdych okolicznościach.
Prezes Stowarzyszenia Rodowitych Mieszkańców Peru, Giuliana Caccia, skomentowała tę sytuację następująco: - jeżeli precedensowe orzeczenie ws. Roe zostanie obalone, wyrwie dywan spod wszystkich praw (i ustaw) na całym świecie, które opierają swoje argumenty na tym precedensowym wyroku w Stanach Zjednoczonych. Caccia także zauważyła, że wyrok ws. Roe przez dziesięciolecia wzmacniał narrację, że aborcja jest prawem człowieka, co można dostrzec w strategii, którą lobby proaborcyjne realizowało przez te lata, tworząc ponadnarodowe i pseudonaukowe orzecznictwo w celu promowania swojego programu.
Caccia podkreśliła, że to tylko kwestia czasu, zanim prawda wyjdzie na jaw. – Najbardziej niesamowitym wymiarem tej sprawy jest fakt, że Norma McCorvey, słynna „Jane Roe, wielokrotnie podkreślała, że jej historia, na której oparto to precedensowe orzeczenie, była zafałszowana - ona nie została zgwałcona i nie dokonała aborcji. Jej zeznania zostały zmanipulowane przez feministyczne prawniczki, które „w ciemno” uzyskały od niej upoważnienia i wykorzystały je podczas procesu. Norma nigdy nawet nie została przez sąd przesłuchana, a o wyroku dowiedziała się z prasy – zauważyła Caccia.
– Miejmy nadzieję, że sprawiedliwość wreszcie zatriumfuje, co pomoże powstrzymać ludobójstwo, którego głównymi ofiarami są niewinne, nienarodzone dzieci oraz krzywdę kobiet, które nie rozumieją, jak poważne są osobiste: fizyczne i duchowe konsekwencje decyzji o zabiciu poczętego dziecka – powiedziała Caccia.
Dyrektorka kampanii CitizenGO w Argentynie, Silvina Spataro, podkreśliła, że możliwość obalenia precedensu ws. Roe przeciwko Wade jest powodem wielkiej radości, ponieważ to orzeczenie jest niesprawiedliwe i oparte na sfałszowanej sprawie. Ta wiadomość to duży krok naprzód dla wszystkich obrońców życia! Musi dać nam siłę do kontynuowania walki o odwrócenie kryminalnych praw aborcyjnych w naszych krajach i kontynuowania pracy nad podnoszeniem świadomości na temat wartości ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci – powiedziała Spataro.
Źródło; CNA, ACI Prensa, opracowanie własne – 4 maja 2022 r.