Batalia o przeprowadzenie kontroli badań na Uniwersytecie w Pitsburgu wykorzystujących organy i tkanki abortowanych dzieci

Do Christi Grimm, inspektor generalnej z Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej USA (HHS), wpłynął wniosek, podpisany przez 89 deputowanych Kongresu z obu izb parlamentarnych o przeprowadzenie natychmiastowej kontroli w celu sprawdzenia czy Uniwersytet w Pitsburgu naruszył prawo federalne podczas prowadzenia badań na tkankach i organach abortowanych dzieci w ramach programów dotowanych przez Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH)

Badania nad tkankami płodowymi na Uniwersytecie w Pitsburgu odbywają się w ramach programu o nazwie Projekt Anatomii Molekularnej Rozwojowej Układu Moczowego. Skupiają się one na rozwoju nerek i układu moczowo-płciowego. Zgodnie z dokumentacją HHS, projekt otrzymuje fundusze federalne od 2016 roku. Dokumenty te mówią, że uniwersytet wykorzystuje tkankę płodową dostarczoną przez organizacje partnerskie od abortowanych dzieci między 6. a 42. tygodniem ciąży.

HHS zignorował jednak poważne obawy podniesione w poprzednich listach przez członków Kongresu. Zamiast skontrolować słuszność stawianych, alarmujących zarzutów, administracja prezydenta Bidena stwierdziła, że ​​Biuro Badań Niestacjonarnych NIH przeprowadziło rozmowy z Uniwersytetem w Pitsburgu, które doprowadziły do ​​uruchomienia współpracy z niezależną firmą zewnętrzną, której raport był udostępniony publicznie na stronie internetowej uniwersytetu.

Raport ten, wydany przez firmę Hyman, Phelps and McNamara (HPM) z siedzibą w Waszyngtonie i finansowany przez uniwersytet, został szeroko skrytykowany za zawężenie zakresu śledztwa w celu uniknięcia odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące procedur aborcyjnych i zabijania żywo urodzonych dzieci.

- Zamiast przeprowadzić własną, niezależną ocenę, NIH zdecydował się zaakceptować i zatwierdzić raport, który został opłacony przez instytucję, o zbadanie której został poproszony – napisali deputowani w kolejnym liście dotyczącym tej sprawy.

.Członkowie Kongresu USA powtórzyli poważne zarzuty, na które nie otrzymali odpowiedzi, w tym obawy, że badacze na Uniwersytecie w Pitsburgu nielegalnie zmieniali procedury aborcyjne w celu uzyskania nieuszkodzonej tkanki płodowej oraz pozyskiwali narządy lub tkanki z ciał abortowanych dzieci, które urodziły się żywe, a następnie zostały uśmiercone.

Deputowany Izby Reprezentantów, republikanin Chris Smith oświadczył, że ma nadzieję, iż Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS) wreszcie przeprowadzi prawidłowy audyt w zakresie prowadzonych eksperymentów z wykorzystaniem organów i tkanek abortowanych dzieci, które prowadzi Uniwersytet w Pitsburgu i stwierdzi czy zostało naruszone prawo federalne.

- Mam nadzieję, że zostanie przeprowadzony prawidłowy audyt – powiedział Smith. Dodał, że samodochodzenie przeprowadzone na uniwersytecie było niewystarczające, biorąc pod uwagę powagę stawianych zarzutów. Obejmują one twierdzenia lekarzy, że uniwersytet prawdopodobnie podczas nieudanych późnych aborcji pobiera narządy od żywo urodzonych dzieci, co można wnioskować z wyrażeń stosowanych w przedstawionym raporcie.

Smith zauważył, że śledztwo, przeprowadzone na zlecenie uniwersytetu, było jedynie całkowitym wybieleniem. List od Kongresu do Biura Inspektora Generalnego stwierdza, że sam raport firmy zewnętrznej nie odpowiada na dwa główne pytania dotyczące tego, czy Uniwersytet w Pittsburghu oraz jego współpracownicy, korzystający z funduszy HHS, naruszyli przepisy prawa.

Prawo federalne w USA zakazuje zmieniania procedur aborcyjnych w celu pozyskania tkanki płodowej. Nie jest także dozwolone pobieranie i wykorzystywanie organów i tkanek od abortowanych dzieci, które urodziły się żywe, a następnie zostały uśmiercone w celu pozyskania ich narządów. Zarzuca się również, że uczelnia nie posiada formalnej dokumentacji swoich badań. Firma badawcza na zlecenie uniwersytetu zauważyła w swoim raporcie, że Uniwersytet nie posiada formalnej procedury, która kompleksowo dokumentuje badania tkanek płodowych.

Senator James Lankford stwierdził, że nikt nie może sam na sobie dokonać audytu! Dodał też: - musimy również przeprowadzić zewnętrzne dochodzenie, ponieważ musimy wiedzieć, czy używają tkanki płodowej i dostosowują sposób aborcji. faktycznie występuje z wyraźnym naruszeniem prawa federalnego. Jesteśmy świadomi, że HHS OIG ma reputację wykonującego dokładne, bezstronne audyty w dążeniu do swojej misji promowania ekonomii, wydajności, skuteczności i uczciwości programów HHS” – czytamy w liście.

- Czekamy zatem na bezstronną ocenę poważnych obaw, które podnieśliśmy, co może albo zapobiec, albo potwierdzić potrzebę dodatkowego nadzoru ze strony Kongresu.

Źródło: CNA, Life News, opracowanie własne – 1/3 czerwca 2022 r.