W piątek 15 lipca Izba Reprezentantów po raz trzeci głosowała za totalnie proaborcyjną ustawą o ochronie zdrowia kobiet. Ustawę przyjęto – 219 deputowanych było za, a 210 przeciwko. Głosy zostały rozłożone zgodnie z przynależnością partyjną. Demokraci zawsze popierają aborcję, tylko Henry Cuellar Demokrata z Teksasu, deklarujący się jako katolik, głosował przeciwko. Teraz projekt ustawy trafi do Senatu, który już dwukrotnie go odrzucił, Z góry wiadomo, że szansa na jego przyjęcie jest minimalna, gdyż Demokratom brakuje w Senacie ok. 10 głosów w stosunku do potrzebnych 60%. Głosowanie to było w dużej mierze związane z akcją przedwyborczą Partii Demokratycznej, która tzw. prawo do niczym nieograniczonej aborcji wpisała do swojego programu.
Jest to pierwsze głosowanie tego projektu ustawy po orzeczenia Sądu Najwyższego, obalającego aborcyjny precedens Roe przeciwko Wade, na dodatek idącego o wiele dalej. Przede wszystkim przyjęcie tej ustawy oznaczałoby ponowne pozbawienie demokratycznie wybranych władz stanowych do decydowania ws. aborcji. Tym samym znowu odgórnie zostałyby zablokowane wszelkie lokalne zakazy i obostrzenia w tej kwestii.
Przywódcy Partii Demokratycznej, w tym prezydent Joe Biden oraz przewodnicząca Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi, chociaż deklarują się jako katolicy, robią wszystko, co tylko możliwe, aby podważyć decyzję Sądu Najwyższego w tej sprawie i jak samo mówią zapewnić Amerykankom prawo do aborcji bez żadnych ograniczeń aż do urodzenia się dziecka.
To wyjątkowa sytuacja, aby Kongres kilkukrotnie podejmował próbę uchwalenia tej samej ustawy. Obecnie Izba Reprezentantów, gdzie dominują Demokraci, uchwaliła ten sam projekt już po raz trzeci, a po raz drugi podczas tej samej sesji ustawodawczej.
Ostatnio odrzucono projekt tej ustawy w maju. Za każdym razem proporcja głosów jest podobna. Więcej informacji na ten tematTUTAJ
Amerykańscy obrońcy życia są oburzeni i licznie zabierają głos. Przed piątkowym głosowaniem w Izbie Reprezentantów grupa pro-life, Susan B. Anthony Pro-Life America opublikowała najnowszy, ogólnokrajowy sondaż, który pokazuje, że 70% zadeklarowanych wyborców sprzeciwia się aborcji bez żadnych ograniczeń, a 63% nie zgadza się z ustawą, która zablokowałaby prawie wszystkie stanowe zakazy aborcji.
W czwartek 14 czerwca EWTN News/RealClear Opinion Research opublikował nowy sondaż pokazujący, że znaczna większość wyborców katolickich (82%) popiera jakiś rodzaj ograniczenia aborcji. Ponadto większość katolickich wyborców twierdzi, że jest mniej prawdopodobne, że zagłosują na kandydata, który popiera aborcję w dowolnym okresie ciąży.
- Demokraci, opowiadający się za aborcją, tracą kontakt z większością Amerykanów, którzy odrzucają ekstremizm aborcyjny – zaznaczyła w piątek prezes SBA Pro-Life America, Marjorie Dannenfelser.
- Już po orzeczeniu SN kilkanaście stanów wprowadziło prawa ratujące życie nienarodzonych dzieci i ich matek. Jednak Demokraci i przemysł aborcyjny szerzą strach i kłamstwa na temat tej decyzji SN twierdząc, że forsuje niepopularne i niebezpieczne społecznie zakazy oraz ponownie usiłując uchwalić proaborcyjną ustawę, zwodniczo nazwaną o ochronie zdrowia kobiet.
Chelsey Youman, doradca ustawodawczy organizacji Human Coalition Action w Obronie Życia, podkreśliła, że mała większość w Izbie kolejny raz usiłuje narzucić aborcję na żądanie w całym kraju. Zmusiłoby to Amerykanów do finansowania zabijania poczętych dzieci ze swoich podatków oraz naruszyłoby prawo do klauzuli sumienia niektórych pracowników służby zdrowia zmuszając ich do dokonywania aborcji wbrew ich najgłębszym przekonaniom. Przyjęcie takiej ustawy sprawiłoby także, że Stany Zjednoczone znowu znajdą się na pozycji ekstremalnej, gdyż tylko siedem krajów na świecie zezwala na aborcje z wyboru po 20. tygodniach ciąży, są wśród nich Korea Północna i Chiny, notorycznie naruszające prawa człowieka.
Jednocześnie Izba przegłosowała projekt kolejnej ustawy o zapewnieniu dostępu do aborcji, co uniemożliwiłoby karanie za turystykę aborcyjną pomiędzy stanami oraz za dostarczanie pigułek aborcyjnych. Za głosowało 222 deputowanych, przeciwko było 205. Tym razem podczas głosowania do demokratów przyłączyło się trzech Republikanów: Adam Kinzinger z Illinois, Fred Upton z Michigan i Brian Fitzpatrick z Pensylwanii.
- Przyjęcie tych ustaw zagrażałoby życiu, rozszerzając zasięg dostarczania farmakologicznej aborcji i zezwalania na przesyłanie tych środków pocztą po teleporadzie – bez badania klinicznego, a wiadomo, że w sytuacji ciąży pozamacicznej, z czego kobieta nie zdaje sobie sprawy, przyjęcie tych środków może poważnie zagrażać jej życiu – powiedziała w oświadczeniu przewodnicząca March for Life Jeanne Mancini.
- Jeżeli ustawa o zapewnieniu dostępu do aborcji zostanie uchwalona, może również chronić , przed odpowiedzialnością karną sprawców, którzy przewożą kobiety lub dziewczęta przez granice stanów celu dokonania aborcji. Kongres raczej powinien zapewnić alternatywę pro-life dla kobiet i nienarodzonych dzieci, gdyż teraz bardziej niż kiedykolwiek ważne jest zapewnienie kobietom i ich dzieciom fizycznego i emocjonalnego wsparcia. Wzywamy Kongres do nadania priorytetu prawodawstwu afirmującemu życie, a nie uchwalania szkodliwych ustaw, które wspierają lobby proaborcyjne –. podkreśliła.
Źródło: CNA, opracowanie własne – 15 lipca 2022 r.