Wypowiedź peruwiańskiego duchownego związana jest z wyrokiem Sądu Najwyższego Peru, który w ubiegłym tygodniu orzekł, że chora na zapalenie wielomięśniowe kobieta może mieć dostęp do eutanazji.
Ana Estrada to Peruwianka, która cierpi na zapalenie wielomięśniowe – nieuleczalną chorobę, która sprawiła, że porusza się ona na wózku inwalidzkim. Kobieta od kilku lat domaga się od państwa peruwiańskiego, z prawnym poparciem Rzecznika Praw Obywatelskich, rzekomego prawa do eutanazji.
W lutym 2022 r. XI Sąd Konstytucyjny w Limie „nakazał Ministerstwu Zdrowia i EsSalud (systemowi ubezpieczeń społecznych w Peru) uszanować decyzję Peruwianki o zakończeniu jej życia poprzez eutanazję”. Ostateczne orzeczenie w tej sprawie wydał Sąd Najwyższy, który w ubiegłym tygodniu orzekł, że chora na zapalenie wielomięśniowe kobieta może mieć dostęp do eutanazji.
Eutanazja to zbrodnia przeciwko życiu
Do sprawy odniósł się arcybiskup José Antonio Eguren. „Człowiek nie ma prawa rozporządzać życiem innych” – podkreślił.
Dodał, że eutanazja to zbrodnia przeciwko życiu, które nigdy nie traci na swojej godności. Peruwiański duchowny uważa, że wyrok Sądu Najwyższego „stanowi uzurpację funkcji ustawodawczych". Przypomniał również, że eutanazja w Peru jest niekonstytucyjna i zakazana przez Kodeks Cywilny, Kodeks Karny oraz Powszechne Prawo Zdrowotne.
Życie człowieka musi być szanowane od poczęcia do naturalnej śmierci, „bez interwencji osób trzecich lub samej osoby” – wyjaśnił w oświadczeniu arcybiskup.
Godność ludzka jest wartością samą w sobie i nie podlega samoocenie człowieka
„Legalizacja eutanazji jest w praktyce legalizacją samobójstwa…” – wyjaśnił arcybiskup. Dodał, że należy dążyć do zapewnienia opieki paliatywnej oraz przebywania z chorymi, aby czuli się kochani, a nie do umożliwiania im dostępu eutanazji.