Christian Network Europe podał informację, że francuski Senat odrzucił poprawkę do Konstytucji Republiki Francuskiej, która miała wprowadzić konstytucyjne prawo do zabijania dzieci w łonach matek. 172 senatorów głosowało przeciwko poprawce, a 139 ją poparło. Inicjatywa ta była podniesiona w odpowiedzi na decyzję Sądu Najwyższego USA.
Według La Croix przyjęcie tej poprawki dodałoby do francuskiej konstytucji następujące sformułowanie: Nikt nie może naruszać prawa do dobrowolnego przerwania ciąży i antykoncepcji. Prawo gwarantuje każdej osobie, która tego zażąda, swobodny i skuteczny dostęp do tych praw.
Obecnie aborcje są we Francji legalne do 14. tygodnia ciąży. Jednak proaborcyjni przywódcy polityczni, w tym prezydent Emmanuel Macron, stwierdzili, że we Francji jest potrzebna poprawka do konstytucji, aby zapewnić legalność aborcji na wiele lat, aby nie stało się podobnie jak w USA.
Breitbart stwierdził, że konserwatywni politycy stanęli na stanowisku, że poprawka do konstytucji jest niepotrzebna i nie poparli zmiany. Oskarżyli również prezydenta Macrona o wykorzystywanie kwestii aborcji do odwracania uwagi społeczeństwa od innych poważnych problemów, jak np. imigracja.
W rzeczywistości rząd Macrona przeprowadza polityczną dywersję, ponieważ nie chce skupiać się na obecnie głównych troskach i trudnościach narodu francuskiego, czyli na spadającej sile nabywczej, bezpieczeństwie czy imigracji. co wymyka się spod kontroli. – powiedziała na początku tego roku przywódczyni konserwatystów Marine Le Pen.
Senator Agnès Canayer również głosowała przeciwko ustawie mówiąc, że: nie ma powodu, aby importować do Francji debatę powiązaną z kulturą amerykańską.
Aktywiści aborcyjni nie zamierzają się Jednak poddawać. Według Christian Network Europe: w Zgromadzeniu Narodowym czekają już kolejne dwa podobne projekty ustaw. Mają zostać zaopiniowane do 9 listopada i do 28 listopada, podaje La Croix.
Na razie jednak proaborcyjni politycy wydają się być nieskuteczni. Już 12 października senacka komisja prawna odrzuciła projekt, argumentując, że zmiana konstytucji jest nieuzasadniona. Czysto proklamacyjne i symboliczne podejście autorów tekstu, zgodne z ich życzeniami, stawia w centrum obrad temat, który we Francji nie jest kwestionowany – napisano w komunikacie prasowym Komisji Prawnej.
W styczniu prezydent Macron oświadczył w Parlamencie Europejskim, że Francja będzie lobbować za dodaniem aborcji do Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Twierdził, że ochrona tak zwanego prawa do aborcji nienarodzonego dziecka jest silną wartością, o której przestrzeganie Europa powinna walczyć. – Musimy zaktualizować tę kartę, aby była bardziej wyraźna w kwestii ochrony środowiska [i] uznania prawa do aborcji – powiedział wtedy Macron europejskim przywódcom. – Otwórzmy swobodnie tę debatę z naszymi współobywatelami… aby tchnąć nowe życie w filar prawa, który kształtuje Europę silnych wartości.
Więcej informacji TUTAJ
Aborcja jest legalna we Francji od 1975 roku. Na początku tego roku Parlament Republiki Francuskiej przegłosował rozszerzenie aborcji, z 12. tygodni do 14. z jakiegokolwiek powodu. Według francuskiego Ministerstwa Zdrowia w 2020 roku przeprowadzono 222 000 aborcji. W kolejnych latach ta liczba dzieci uśmierconych w łonach matek z pewnością znacznie wzrasta.
Źródło: Life News, opracowanie własne – 21 października 2022 r.