Sprawa dotycząca dziennikarskiej prowokacji i tajnego nagrania oraz opublikowania filmów, ukazujących handel organami abortowanych dzieci przez Planned Parenthood, ciągnie się już od 2019 roku. W piątek 21 października br. IX Okręg Apelacyjnego Sądu Federalnego odrzucił większość argumentów apelacji, złożonych przez prawników Daleidena w tej sprawie, podtrzymując karę grzywny wysokości 2,4 miliona dolarów.
Dziennikarz śledczy David Daleiden z koleżanką Sandrą Merritt,w imieniu Centrum Postępu Medycznego wprowadzili w błąd pracowników sieci największego dostawcy aborcji w USA, Planned Parenthood. Przedstawili się jako przedstawiciele firmy zajmującej się dostarczaniem ludzkich organów do badań i przeszczepów, dzięki czemu udało się im w sposób ukryty nagrać kilkanaście filmów pokazujących ten przestępczy proceder. Filmy te wywołały wielkie poruszenie społeczeństwa amerykańskiego oraz śledztwo Kongresie. Planned Parenthood, który obraca milionami dolarów, zaskarżył ich o naruszenie swoich interesów poprzez nagranie i opublikowanie tych materiałów bez ich zgody.
Reuters poinformował, że federalny sąd apelacyjny nie zaakceptował argumentu obrony, iż prawo do wolnych wypowiedzi dziennikarzy i prowadzenia tajnego śledztwa jest zgodne z Pierwszą Poprawką do Konstytucji USA.
W pierwszej instancji w orzeczeniu z 2019 roku, powiązany z Planned Parenthood, sędzia William Orrick uznał działania Daleidena za nielegalne i przyznał sieci aborcyjnej odszkodowanie wysokości 16 mln. USD plus 13 milionów opłat sądowych. Prawnicy Daleidena przesunęli odwołanie w sprawie wysokości kosztów sądowych do osobnej rozprawy.
Obecnie sędzia Ronald Gould stwierdził, że Pierwsza Poprawka nie chroni nielegalnej działalności, a istnieje ustalona zasada, że prowadzenie dziennikarstwa nie daje licencji na łamanie powszechnie obowiązujących przepisów. Kolejny raz zupełnym milczeniem pominięto fakt, że handel ludzkimi organami jest nielegalny, a udowodnienie tego przestępczego procederu przez dziennikarzy śledczych nie jest zakazane. Tym razem jednak sędzia unieważnił część poprzedniego orzeczenia na temat nielegalnych podsłuchów.
Peter Breen, wiceprezes Towarzystwa Thomasa Mora, który prowadzi obronę Daleidena, powiedział, że: – Ta decyzja stanowi mapę drogową dla dużych korporacji, aby zmusić do milczenia i bankructwa dziennikarzy śledczych, którzy mogliby ujawnić ich wykroczenia. Od tej decyzji składamy odwołanie do pełnego składu sędziowskiego. Każdy Amerykanin powinien być zaniepokojony tym orzeczeniem, które łamie podstawowe założenie Pierwszej Poprawki – dodał.
Obrońcy Daleidena zwracają uwagę, że Planned Parenthood nigdy nie udowodniło w sądzie, że filmy wykonane przez Centrum Postępu Medycznego są fałszywe lub zniesławiające. Przeciwnie, prawnicy stwierdzają, że filmy te są autentyczne. – sędzia Orrick odmówił praw i ochrony wypowiedzi Centrum Postępu Technicznego, co gwarantuje Pierwsza Poprawka. Zablokował też ważne odkrycie praktyk Planned Parenthood, które dotyczą nielegalnego handlu organami abortowanych płodów. Zakazał też wszelkiej obrony opierającej się na autentyczności i prawdziwości nagranych filmów.
Adwokat również zauważył, że sędzia Orrick wykluczył zeznania eksperta dr. Forresta O. Smitha, aborcjonisty, który zeznawał na korzyść Daleidena. Potwierdził on, że nagrane filmy ujawniły dowody, że abortowane dzieci, które rodziły się żywe, były zabijane w placówkach Planned Parenthood poprzez pobieranie zamówionych narządów.
Daleiden stał się zagrożeniem dla przemysłu aborcyjnego, wiec natychmiast został oskarżony o olbrzymie odszkodowanie. Celem jest nie tylko unieszkodliwienie Daleidena i jego filmów, ale nastraszenie wszystkich innych, którzy chcieliby go naśladować i odkrywać tajemnice największego potentata aborcyjnego. Przesłuchania podczas pierwszej rozprawy ujawniły także, że aborcjoniści w celu pozyskania nienaruszonych narządów, na które mieli zamówienia, zmieniali zatwierdzone procedury aborcyjne, narażając kobiety i czyniąc to bez ich wiedzy i zgody.
Planned Parenthood wielokrotnie usilnie zaprzeczał tym wszystkim zarzutom, a obecnie wiele serwisów informacyjnych, zgodnie z ich stanowiskiem, powtarza, że nagrane z ukrycia filmy zostały sfałszowane. Niezależne dochodzenie kryminalistyczne potwierdziło jednak, że filmy te są w pełni autentyczne. Niektóre z nich pokazują, jak pracownicy Planned Parenthood bezdusznie i nonszalancko targowali się o cenę maleńkich serc, płuc, wątrób czy mózgów.
Więcej informacji TUTAJ
Źródło: Life News, opracowanie własne – 24 października 2022 r.