Fiona Petri razem ze swoją rodziną spędzała wolny dzień w Parku Rozrywki w Landmark Forest w Szkocji. Kiedy weszła do sali tzw. zabawnych gier (Bamboozeleum), która jest wypełniona najrozmaitszymi iluzjami, trikami, lustrami i zagadkami, była bardzo zaskoczona. Umieszczona tam kamera termowizyjna zrobiła pomiar temperatury, z czego powstało wyświetlone na ekranie zdjęcie, na którym było wyraźnie widać poczęte dziecko w jej łonie. W ten sposób przedstawił się kolejny członek ich rodziny.
Kamera termowizyjna to sprzęt, który pozwala na bezkontaktowy pomiar temperatury na powierzchni badanego obiektu. Każde ciało o temperaturze powyżej 0° K (Kelvina) emanuje promieniowanie podczerwone, którego natężenie mierzy kamera. Za pomocą tej aparatury można zbadać promieniowanie podczerwone danego obiektu, które jest rejestrowane, a następnie przetwarzane na kolorową mapę temperatur. Postały w ten sposób obraz nazywany jest termogramem.
Fiona była zachwycona. Udało się jej zrobić zdjęcie tego niesamowitego termogramu, które udostępniła w mediach społecznościowych oraz wysłała do zarządu Parku Rozrywki.
Ross Coulter, przedstawicielka Parku Rozrywki Landmark Forest, w wywiadzie dla STV News powiedziała: - Obecnie obraz termowizyjny stal się niezwykle popularny. Już wcześniej opublikowaliśmy wiele termogramów ukazujących kobiety w ciąży i wyraźnie widoczne ich poczęte dzieci, aby zachęcić do wizyty w naszym Parku Rozrywki i próby wykonania tego wyjątkowego zdjęcia.
Coulter dodała: - Liczymy na to, że w ciągu najbliższych kilku tygodni powitamy w naszym parku więcej matek w ciąży, które także będą chciały zobaczyć termowizyjny wizerunek swojego poczętego dziecka.
Badania termowizyjne stosuje się już dosyć powszechnie w technice i budownictwie. Dotychczas jednak nie stosowano ich w położnictwie. Zaglądanie do łona matki umożliwia coraz bardziej unowocześniona aparatura ultrasonograficzna (USG), która jest uznawana za metodę bezinwazyjną i raczej bezpieczną. Dotychczas nie ma doniesień o ewentualnej szkodliwości używania kamery termowizyjnej. Na razie możliwość zobaczenia termogramu poczętego dziecka, pozostaje na poziomie ciekawostki i rozrywki, ale z pewnością stanie się przedmiotem dalszych badań dotyczących zastosowania w medycynie.
Rzeczniczka Right To Life w Wielkiej Brytanii, Catherine Robinson, powiedziała: Od dziesięcioleci mamy możliwość „zaglądania” do macicy, dzięki technice USG. Technologia termowizyjna ukazuje jedynie to, o czym od dawna wiemy, że w łonie matki rozwija się mały człowiek w prenatalnej fazie rozwoju. Nie ma wątpliwości, że aborcja jest aktem pozbawienia go życia.
Źródło: Right to Life UK, opracowanie własne – 14 listopada 2022 r.