W tym tygodniu Times of Malta, na podstawie własnych źródeł, przekazał informację, że prezydent Malty, George Vella, o ile zostałby zmuszony, prędzej złoży rezygnację z urzędu, niż podpisze ustawę wyrażając zgodę na zabijanie dzieci w lonach matek. Prezydent Vella jest z zawodu lekarzem medycyny. Zawsze bardzo jednoznacznie deklarował swoją postawę za życiem.
Chociaż ustawodawcy wmawiają, że intencją procedowanej obecnie ustawy jest dokładniejsze sprecyzowanie, że aborcja jest dozwolona tylko w sytuacji zagrożenia życia oraz zdrowia matki, przywódcy pro-life twierdzą, że język zawiera tak szerokie sformułowania, iż w praktyce otworzyłaby ona drzwi dla pełnej swobody przerywania ciąży na wzór brytyjski. Do tej pory Malta jest jednym z nielicznych krajów w Europie, który całkowicie chroni prawo do życia nienarodzonych dzieci.
Prezydent Vella, którego postawa pro-life jest powszechnie znana, nie skomentował publicznie projektu ustawy, ale bliskie mu źródła przekazały, że prywatnie wyraził obawy dotyczące szerokiego wyjątku dotyczącego ochrony zdrowia matki.
– Albo zabiłeś, albo nie zabiłeś, nie istnieje połowiczna śmierć. Wyrażam się bardzo jasno, nie ma żadnych „jeśli” i „ale” – powiedział w 2021 roku w odpowiedzi na inną propozycję ustawy aborcyjnej.
Gdyby prezydent Vella zrezygnował po przyjęciu obecnego projektu ustawy przez Parlament, byłoby to historyczne wydarzenie, gdyż dotychczas żaden z prezydentów Malty nie podał się do dymisji.
Zgodnie z informacjami podawanym przez serwis informacyjny Times of Malta prezydent Malty w zasadzie nie ma władzy wykonawczej, zasadniczo jest zobowiązany do podpisania dowolnej ustawy zatwierdzonej przez demokratycznie wybrany parlament. Jeżeli prezydent Vella zdecyduje się na rezygnację, ustawę mogłaby podpisać osoba pełniąca jego obowiązki albo trzeba będzie czekać na wybór nowego prezydenta.
Maltańscy liderzy pro-life popierają jedynie dotychczasowy wyjątek dotyczący zagrożenia życia matki. Obecnie stwierdzili, że propozycja nowej ustawy idzie za daleko, zezwalając na aborcję z szerokich powodów podciąganych pod ochronę zdrowia matki.
W Wielkiej Brytanii i innych krajach termin zdrowie w prawodawstwie dotyczącym aborcji jest zdefiniowany bardzo szeroko i obejmuje praktycznie wszystko. Niektórzy aborcjoniści twierdzą nawet, że już sama ciąża jest zagrożeniem dla zdrowia, co usprawiedliwia zabijanie dzieci w okresie prenatalnym z jakiegokolwiek powodu aż do porodu.
W zeszłym tygodniu parlament Malty przyjął projekt ustawy w pierwszym czytaniu. Kolejne głosowanie może nastąpić przed 19 grudnia, czyli przed rozpoczęciem przerwy świątecznej. Dla uzyskania ostatecznej akceptacji ustawa musi przejść przez trzy czytania, a następnie uzyskać podpis prezydenta.
Premier Robert Abela i minister zdrowia/wicepremier Chris Fearne popierają ustawę twierdząc, że nie będzie ona tak ekspansywna, jak mówią obrońcy życia. Fearne odrzucił jednak proponowaną poprawkę, złożoną przez 80. czołowych lekarzy, prawników, etyków i naukowców, która mogłaby zapewnić dalszą ochronę życia na Malcie.
Fearne oświadczył także, że wyklucza krucjaty, takie jak ta, w której bierze udział lider opozycji, a także odrzuca możliwość wprowadzenia proponowanej poprawki. Fundacja Life Network Malta, który popiera zgłoszoną poprawkę do procedowanej ustawy, prowadzi zbieranie podpisów pod petycją do premiera. Maltańscy liderzy pro-life organizują również ogólnokrajowy protest w tej sprawie. Ma się on odbyć o godzinie 15:00.w dniu 4 grudnia na placu Castille w Valletcie.
Ostatnie sondaże wskazują, że mieszkańcy Malty popierają silną ochronę dzieci w łonach matek. Według Lovin Malta, badanie przeprowadzone w 2020 roku wykazało przytłaczający sprzeciw opinii publicznej wobec aborcji, przy czym zaledwie 5,2% mieszkańców twierdziło, że popiera nieograniczony dostęp do aborcji w pierwszym trymestrze ciąży.
Malta od lat opiera się międzynarodowej presji, aby zalegalizować aborcję. W 2013 roku grupy proaborcyjne oskarżyły Maltę o stosowanie tortur, ponieważ jej prawa chronią życie nienarodzonych dzieci. Oskarżenie to sformułowała Międzynarodowa Komisja Prawników w swoim raporcie dla Rady Praw Człowieka. Twierdzi ona również, że Malta niepotrzebnie naraża życie kobiet, zakazując aborcji.
Obecnie Malta jest jedynym krajem należącym do Unii Europejskiej, który w pełni chroni przed aborcją dzieci w okresie prenatalnym.
Źródło: Life News, opracowanie własne – 30 listopada 2022 r.