Piąty Okręgowy Sąd Apelacyjny w dniu 26 sierpnia uchylił nakaz Bidena dotyczący przymusowego wykonywania aborcji i orzekł, że wierzący lekarze nie mogą być zobowiązywani do wykonywania procedur, takich jak aborcja, które naruszają ich przekonania. Administracja Bidena miała czas do 25 listopada na odwołanie się od tego orzeczenia, ale tego nie zrobiła. Oznacza to, że zarządzenie zostało zablokowane przez sąd apelacyjny. Prawdopodobnie złożenie odwołania uznano za bezcelowe, gdyż ostatecznie trafiłoby ono do Sądu Najwyższego, którego decyzję o unieważnieniu precedensowego wykroku ws. Roe przeciwko Wade, właśnie to zarządzenie prezydenta Bidena miało zamiar pominąć.
Tymczasem w drugiej sprawie przeciwko nakazowi przeprowadzania zmiany płci biologicznej Federalny Sąd Apelacyjny w dniu 9 grudnia br. ostatecznie zablokował próbę zmuszania wierzących lekarzy i chrześcijańskich szpitali do łamania ich sumień i przekonań religijnych. Sąd stwierdził, że byłoby to naruszenie prawa federalnego i Konstytucji USA, które chronią wolność religijną.
- Rząd federalny nie ma prawa zmuszać lekarzy do działania przeciwko sumieniu lub wykonywania kontrowersyjnych procedur, które mogą trwale zaszkodzić ich pacjentom – powiedział Luke Goodrich, zastępca głównego radcy prawnego w Becket Fund for Religious Liberty (Fundacji Becketa na rzecz Wolności). –To zdroworozsądkowe orzeczenie, które chroni pacjentów. Jest też zgodne z najlepszą praktyką medyczną i zapewnia lekarzom możliwość przestrzegania przysięgi Hipokratesa, aby przede wszystkim „nie szkodzić” pacjentom.
W sprawie dotyczącej katolickich szpitali, katolickiego uniwersytetu oraz Sióstr Miłosierdzia, które prowadzą sieć szpitali dla ubogich, zakwestionowano próbę Administracji Bidena powołującą się na ustawę o przystępnej opiece medycznej (ACA), aby zmusić chrześcijańskich lekarzy i szpitale do wykonywania takich procedur, jak aborcja, chociaż łamie to ich prawo do wolności sumienia. Federalny Sąd Okręgowy uznał, że zarządzenie to jest niezgodne z prawem i zablokował jego wejście w życie.
Administracja Bidena odwołała się do Ósmego Okręgu Federacyjnego Sądu Apelacyjnego, który orzekł, że sąd rejonowy słusznie stwierdził, że jest to „ingerencja w praktykowanie religii katolickich powodów i poparł ich stałą ochronę.
Obecne zwycięstwo stanowi ważny precedens, gdyż potwierdza, że religijni pracownicy służby zdrowia mogą swobodnie praktykować medycynę zgodnie ze swoim sumieniem i doświadczonym osądem zawodowym– podkreślił Goodrich. – Próba rządu, aby zmusić lekarzy do postępowania wbrew sumieniu, była zła i dla pacjentów, i dla lekarzy, i dla wolności religijnej.
Administracja ma teraz 60 dni na zwrócenie się do Ósmego Okręgu Federalnego Sądu Apelacyjnego o ponowne rozpatrzenie sprawy Sióstr Miłosierdzia lub 90 dni na odwołanie się do Sądu Najwyższego USA.
Chrześcijańskie Stowarzyszenia Medyczne i Stomatologiczne oświadczyły, że zablokowanie zarządzeń Bidena jest wielkim zwycięstwem lekarzy pro-life w ochronie przekonań religijnych pracowników służby zdrowia przed zmuszaniem ich do wykonywania procedur zmiany płci lub aborcji wbrew ich sumieniu i najlepszej ocenie medycznej.Radca prawny Alliance Defending Freedom (ADF), Jacob Reed, podkreślił: - Wszyscy pracodawcy, w tym także z Chrześcijańskiego Zjednoczenia Pracodawców, mają konstytucyjne prawo do prowadzenia działalności w sposób zgodny z ich głęboko zakorzenionymi przekonaniami religijnymi. – Pracodawcy, których reprezentujemy, wierzą, że Bóg celowo stworzył ludzi jako mężczyzn lub kobiety, więc płacenie lub przeprowadzanie procedur medycznych lub operacji, które mają na celu zmianę płci biologicznej, naruszałoby ich przekonania religijne. Apelujemy do sądu o natychmiastowe zaprzestanie wykonywania tych bezprawnych nakazów, które lekceważą ludzi wiary – dodał.W pozwie zaznaczono, że Komisja ds. Równych Szans Zatrudnienia błędnie interpretuje i niewłaściwie egzekwuje dyskryminację ze względu na płeć, aby zmusić religijnych pracodawców do płacenia i zapewniania ubezpieczenia zdrowotnego na takie operacje i procedury. Pozew kwestionuje definicję zmiany płci przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych, która w celu uwzględniania zmiany tożsamości płciowej, zmusza wyznaniowych dostawców opieki zdrowotnej do fizycznego wykonywania lub ułatwiania operacji i procedur, które są sprzeczne z ich głęboko zakorzenionymi przekonaniami.
Co więcej zalecenia proceduralne Ministerstwa Zdrowia i Opieki Humanitarnej USA zobowiązują także wyznaniowych dostarczycieli opieki zdrowotnej do pozytywnego wypowiadania się na temat tych procedur, nawet jeżeli się z nimi nie zgadzają. Zabrania im także dzielenia się opiniami lub zastrzeżeniami medycznymi.Ani Komisja ds. Równych Szans Zatrudnienia (EEOC), ani Ministerstwo Zdrowia i Opieki Humanitarnej (HHS) nie przewidują zwolnień z tego obowiązku z powodów religijnych. Jeżeli członkowie Rad Doradców Ekonomicznych (CEA) nie zastosują się do nich, grozi im utrata funduszy federalnych, perspektywa kosztownych i uciążliwych postępowań sądowych, a w niektórych przypadkach grzywny, sankcje karne oraz honoraria i koszty obsługi prawnej.
Przedstawiciele biznesu aborcyjnego są zachwyceni zarządzeniem prezydenta Bidena, które prawdopodobnie powstało przy ich aktywnym doradztwie. Jacqueline Ayers, wiceprezes ds. polityki, organizacji i kampanii promocyjnych Planned Parenthood, w swojej wypowiedzi dla Politico w sposób typowy dla swojej organizacji potraktowała ochronę sumienia jako objaw dyskryminacji. Prawdziwą dyskryminacją jest jednak zmuszanie lekarzy i pielęgniarek do zabijania dzieci w okresie prenatalnym pod groźbą utraty prawa do wykonywania zawodu oraz innych sankcji karnych.Obrońcy życia wzywają prezydenta Bidena do wycofania się z tych działań, gdyż jest to nielegalne i rażące przekroczenie uprawnień władzy wykonawczej.