Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Aktywiści aborcyjni usilnie starają się wmawiać najróżniejsze kłamstwa, aby tylko kobiety uwierzyły, że legalna aborcja jest absolutnie bezpieczna. W tej akcji stosowana jest typowo lewacka zasada cel uświęca środki. Ostatnio media opublikowały mało rzetelne badania, które jakoby mają udowadniać, że najbardziej niebezpieczne dla kobiet jest zakazywanie aborcji. Ignorują przy tym liczne wcześniejsze badania, przeprowadzane zgodnie z wiarygodną metodyka na dużych próbach respondentek, które udowadniają, że jest dokładnie odwrotnie. Aborcje zwiększają ryzyko samobójstw i innych problemów zdrowia psychicznego oraz przyszłych porodów przedwczesnych, bezpłodności, a nawet śmierci.

Najbardziej zdumiewającą jest jednak obecnie upowszechniana, niczym nie uzasadniona teza, że dla kobiet aborcja jest gwarancją zdrowia i wolności

Jako pretekst do tego fałszywego twierdzenia używa się nowego badania przeprowadzonego na University of Pennsylvania and Children’s Hospital of Philadelphia (CHOP). Ma ono uzasadniać, że wszelkie ograniczenia aborcyjne szkodzą zdrowiu psychicznemu kobiet. Pomimo tego, że nawet sai badacze zgłaszają zastrzeżenia, że przeprowadzone przez nich badanie ma ograniczony zakres i wymaga weryfikacji, serwisy informacyjne, takie jak The Hill, zamieściły nagłówki, które sugerują, że to prawa pro-life są odpowiedzialne za zwiększone ryzyko samobójstw wśród młodych kobiet.

Badanie to, opublikowane w środę 28 grudnia 2022 r. w JAMA Psychiatry, przeanalizowało dane dotyczące samobójstw publikowane przez Centers for Disease Control (CDC), a następnie dokonało porównania ze stanami, w których prawa pro-life ograniczające możliwość dokonania aborcji zostały uchwalone w latach 1974-2016. Dokonano również porównania danych dotyczących samobójstw wśród kobiet w wieku rozrodczym z kobietami w starszym wieku.

- Dla porównania u kobiet, które doświadczyły szoku związanego z tego rodzaju zakazami, występował znaczny wzrost wskaźnika samobójstw – stwierdził jeden z badaczy, Ran Barzilay. Według artykułu opublikowanego w The Hill naukowcy stwierdzili, że wskaźnik samobójstw wśród kobiet w wieku rozrodczym był o 5,8% wyższy, gdy stany uchwaliły prawa pro-life w porównaniu z latami wcześniejszymi.

Tezy te budzą jednak dużo zastrzeżeń. Nawet autorzy badania przyznali, że ich praca miała ograniczenia oraz że potrzebne są dalsze badania, aby ocenić, czy obecne czynniki wpływające na dostęp do „usług opieki reprodukcyjnej” są związane z ryzykiem samobójstwa wśród kobiet w wieku rozrodczym.

Tymczasem wiele czynników może prowadzić do wzrostu liczby samobójstw i nie ma żadnych dowodów na to, że przyczyną były prawa pro-life. W rzeczywistości w 2016 roku, gdy odgórnie obowiązywał precedens sądowy Roe przeciwko Wade (lata 1973 – 2022), każdy stan w USA miał podobne prawo, które pozwalało na aborcję na żądanie co najmniej do 24 tyg. ciąży, czyli jedno z najbardziej liberalnych praw aborcyjnych na świecie.

Natomiast wystarczy cofnąć się do wcześniejszych rzetelnych badań, aby stwierdzić, że istnieją mocne dowody na to, że jedna lub więcej aborcji rzeczywiście zwiększa ryzyko popełnienia samobójstwa, nadużywania leków, stanów lękowych i depresji oraz innych problemów ze zdrowiem psychicznym u tych kobiet.

Jedno z badań opublikowanych w British Medical Journal wykazało, że wskaźnik samobójstw jest prawie sześciokrotnie wyższy wśród kobiet, które dokonały aborcji, niż u tych, które swoje poczęte dziecko urodziły.

Inne badanie z 2005 roku, pt. Zgony spowodowane urazami, samobójstwa i zabójstwa związane z ciążą, Finlandia 1987-2000, które zostało opublikowane w European Journal of Health, wykazało podobne wyniki. W oparciu o badanie 463 473 kobiet, które zaszły w ciążę w latach 1980-2004, naukowcy stwierdzili, że kobiety, które dokonały aborcji, w ciągu kolejnych 10. lat były bardziej narażone na śmierć, od tych które donosiły ciążę i urodziły swoje dziecko. Jako częstą przyczynę uznano samobójstwo.

David C. Reardon z Elliot Institute w przeprowadzonym przez siebie badaniu 173 000 amerykańskich kobiet za okres ośmiu lat od zajścia w ciążę, które albo dokonały aborcji, albo urodziły, stwierdził, że te kobiety, które dokonały aborcji były o 154% bardziej skłonne do popełnienia samobójstwa niż kobiety, które swoje dzieci urodziły.

Wspomóż obronę życia

Naukowcy odkryli również powiązania pomiędzy aborcją a zwiększonym ryzykiem problemów zdrowia psychicznego, w tym ze stanami lękowymi, depresją i nadużywaniem leków, alkoholu lub narkotyków.

Osobiste świadectwa rzucają światło na ból i żal, które wiele kobiet później odczuwa po dokonaniu aborcji. W niedawnym wywiadzie dla CBN Kimberly Smithers dała świadectwo, opowiadając, jak po aborcji zaczęła brać narkotyki i kilka razy próbowała popełnić samobójstwo. – To sprawiło, że poczułam się w środku martwa – powiedziała. – Czułam się okropnie. Po latach, opowiadała Smithers, nawróciła się i to Jezus zmienił jej życie. W końcu zaczęła zdrowieć i doświadczyła przebaczenia sobie i innym za śmierć jej poczętego dziecka.

Źródło: Life News, opracowanie własne – 30 grudnia 2022 r.

 

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.