W Brazylii rząd nowo wybranego prezydenta Luli zapowiedział rozszerzenie tzw. prawa do aborcji. Obecnie aborcja jest tam prawnie dozwolona tylko w szczególnych przypadkach: gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, występuje zagrożenie życia matki lub gdy u dziecka w okresie prenatalnym zdiagnozowano bezmózgowie. W pozostałych sytuacjach zabójstwo dziecka poczętego jest przestępstwem.
Społeczeństwo brazylijskie nadal jest wzburzone po wyborach, które wiele osób uważa na sfałszowane. Olbrzymie protesty zostały stłumione, ale opozycja nadal jest silna i aktywna. Obecnie prezydent Lula, podobnie jak prezydent Biden w USA, zaznacza swoje proaborcyjne stanowisko. Od razu po przejęciu władzy wycofał Brazylię z Konsensusu Genewskiego, międzynarodowego paktu krajów deklarujących ochronę rodziny i życia. Po wyjściu Stanów Zjednoczonych z tej struktury, co zrobił prezydent Biden natychmiast po objęciu władzy, Brazylia była największym krajem Konsensusu Genewskiego.
Ocenia się, że ok. 85% Brazylijczyków popiera zakaz aborcji. Decyzja prezydenta Luli jest więc odbierana jako kolejna prowokacja przeciwko własnym obywatelom. W tej zaognionej sytuacji głos zabrała Minister ds. Kobiet nowego rządu i oświadczyła, że dla administracji prezydenta Luli aborcja jest kwestią zdrowia publicznego. W całej tej sytuacji widać wyraźnie wpływ Stanów Zjednoczonych pod rządami Demokratów.
W związku z publiczną prowokacją wobec społeczeństwa, będącego w zdecydowanej większości katolickiego i opowiadającego się za ochroną poczętego życia, zabrał głos bp Ricardo Hoepers, przewodniczący Komisji Episkopatu Brazylii ds. Życia i Rodziny. Stwierdził on, że ustawa 478/200, znana jako Statut Życia Poczętego, zapewnia pełną ochronę życia i uznaje od poczęcia godność, naturę ludzką i osobowość prawną nienarodzonego dziecka oraz przyznaje mu pełną ochronę prawną.
Bp Ricardo Hoepers podkreślił także, że: Statut Życia Poczętego jest sprawiedliwy,gdyż jest wyrazem ochrony praw człowieka w początkach życia oraz pozwala ocalić życie obojga: i matki, i dziecka.
Prezydium Episkopatu Brazylii w dniu 18 stycznia br. wystosowało specjalne oświadczenie pt. Życie na pierwszym miejscu. W dokumencie tym napisano:
Krajowa Konferencja Biskupów Brazylii (CNBB) nie zgadza się i wyraża dezaprobatę dla wszelkich inicjatyw sygnalizujących możliwość zwiększenia dostępności do aborcji.
Ponadto biskupi przypomnieli, że obrona nienarodzonego dziecka stała się elementem kompromisu przyjętego w trakcie kampanii wyborczej!
Trzeba pamiętać, że każdy zamach na życie jest także agresją wobec demokratycznych rządów prawa i prowadzi do zamachów na godność i dobro społeczne. Nie dla aborcji! Bądźmy zjednoczeni w promowaniu godności każdego człowieka – napisali brazylijscy biskupi w końcowej części oświadczenia Episkopatu.
Społeczeństwo brazylijskie w zdecydowanej większości jest przeciwne aborcji. Jest to populacja pro-life, która uznaje prawa nienarodzonego dziecka. To na szczęście jest częścią kultury brazylijskiej – podkreśliła Lenise Garcia przewodnicząca narodowego ruchu obywatelskiego w obronie życia podczas wielkiego Marszu dla Życia, który odbył się w październiki ubiegłego roku.
Trzeba jednak pamiętać, że nacisk międzynarodowych organizacji proaborcyjnych na kraje Ameryki Południowej jest potężny. Wtórują mu media, najczęściej znajdujące się w rękach obcych inwestorów. Już sama awantura wokół zmanipulowanych wyborów w Brazylii wskazuje, że tak wielki kraj latynoamerykański w rękach prawicowej władzy stanowi zagrożenie dla i globalnych środowisk lewicowych i proaborcyjnych.
Źródło: Watykan News, opracowanie i informacje własne – 19 stycznia 2023 r.