Aborcyjna obsesja Joe Bidena. Zaatakował stany, które przyjęły przepisy pro-life

W swoim orędziu prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Joe Biden obiecał, że jako prezydent zablokuje wszelkie prawa chroniące nienarodzone dzieci. Jak pisze portal kath.net, niby uznający się za  „katolika" prezydent „wydaje się mieć niemal obsesję na punkcie walki o zabijanie nienarodzonych".

Portal Kath.net podaje, że Joe Biden wygłosił orędzie, w którym zaatakował stany, będące pro-life. Prezydent USA obiecywał, że zablokuje wszelkie prawa chroniące nienarodzone dzieci. Krytycznie podszedł do tych, którzy przyjęli ustawy pro-life.

Biden ogłosił, że w szczególności chce zablokować prawo, opowiadające się za tym, aby zakazać tzw. aborcji, gdy tylko dziecko będzie w stanie przeżyć.

„Joe Biden opowiada się za rozczłonkowaniem w pełni zdolnego do życia dziecka w łonie matki” – czytamy na portalu kath.net.  Sporo amerykańskich demokratów opowiada się za zabijaniem nienarodzonych dzieci w  aborcji do urodzenia. Biden kilka lat temu odrzucił te pomysły. Teraz zmienia zdanie? Najwyraźniej.

Aktualnie czternaście stanów ma przepisy pro-life., Wiele amerykańskich miast stały się Sanktuariami Życia.  Mówi się o tym, że liczba ta ma szansę wzrosnąć do przyszłego, 2024 roku.

„Swoją postawą Biden jest całkowicie sprzeczny z tym, czego chcą obywatele USA. Według niedawnego sondażu Marist College, 69 procent obywateli USA popiera ograniczenia w zabijaniu nienarodzonych dzieci” – podkreśla portal.

[Za: kath.net, opoka.org.pl]