Podczas wstępnej zamkniętej debaty nad nowym traktatem o zbrodniach przeciwko ludzkości, Polska i Węgry odcięły się od wspólnego stanowiska Unii Europejskiej w odniesieniu do definicji płci (gender). To zaskakujące posunięcie, biorąc pod uwagę, że Polska i Węgry dotychczas niechętnie podważają wspólne stanowisko UE w kwestiach dotyczących seksualności i tzw. praw reprodukcyjnych (aborcji).
Istniejąca definicja płci w prawie międzynarodowym (mężczyzna i kobieta w kontekście społecznym) znajduje się w Rzymskim Statucie Międzynarodowego Trybunału Karnego, przyjętym w dniu 17 lipca 1998 r. Od początku lewicowa frakcja w ONZ sprzeciwia się takiemu sformułowaniu tej definicji
W ubiegłym tygodniu podczas negocjacji w ONZ Polska sprzeciwiła się zmianie definicji płci, a Węgry oświadczyły, że będą interpretować ten termin zgodnie z własnym prawem oraz zgodnie z definicją zawartą w Rzymskim Statucie Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Rzadki sprzeciw ze strony krajów Europy Środkowej podczas wojen kulturowych w ONZ nastąpił już po przedstawieniu stanowiska całej Unii Europejskiej przez jej delegata, który na początku tygodnia wyraził jednoznaczne poparcie dla przyjęcia tzw. otwartej definicji płci Zarówno Polska, jak i Węgry, najczęściej przyłączają się do pozostałych krajów UE w przyjmowaniu wspólnego stanowiska. Obecny sprzeciw ma więc olbrzymie znaczenie!
Dotychczas podczas negocjacji to tradycyjne kraje, głównie z Afryki, najczęściej nalegały, aby w nowym traktacie zdefiniowano płeć zgodnie z zapisem z Statutu Rzymskiego, który został uchwalony w 1998 roku, a wszedł w życie w roku 2002.
Kraje zachodnie, w tym Stany Zjednoczone i Unia Europejska argumentują, że od czasu wynegocjowania Statutu Rzymskiego koncepcja płci ewoluowała. Żądają więc, aby termin płeć (gender) obejmował takie nowe kategorie, jak: lesbijki, gejów, osoby biseksualne, transpłciowe, queer, interseksualne oraz inne orientacje seksualne i tożsamości płciowe. .
Skutkiem zmiany definicji płci powstałaby możliwość stworzenia nowych kategorii zbrodni przeciwko ludzkości, których państwa członkowskie ONZ nigdy wcześniej nie brały pod uwagę. Oprócz jednoznacznych przestępstw, takich jak morderstwo, eksterminacja, deportacja, porwania, zniewolenie czy gwałt, które wynikają z definicji Statutu Rzymskiego, jako zbrodnie przeciwko ludzkości zakwalifikowano by także tzw. kategorie otwarte, jak prześladowanie i inne nieludzkie czyny.
Nowa propozycja definicji płci celowo została tak zaprojektowana, aby była jak najszersza. Obecnie obowiązująca definicja płci (wg Statutu Rzymskiego jest na tyle wąska i odnosząca się wyłącznie do binarności płci męskiej i żeńskiej, znacznie to pole znaczeniowe ogranicza.
Przy zastosowaniu tak otwartej definicji płci, jak obecnie proponowana w ONZ, wszelkie prawne, polityczne i religijne nakazy, które ograniczają społeczne i polityczne żądania ruchu homoseksualnego/trans, można uznać za zbrodnie przeciwko ludzkości. Mogą one obejmować ograniczenia dotyczące małżeństw homoseksualnych, adopcji, zmiany tożsamości płciowej i polityki sportowej, a nawet dostępu do transpłciowej terapii hormonalnej i operacji dla nieletnich.
Tak szerokie rozumienie nowego sformułowania definicji płci zostało zasugerowane przez prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w niedawno ogłoszonym dokumencie programowym dotyczącym prześladowań ze względu na płeć. Według tego dokumentu prześladowania te mogą obejmować każde pozbawienie praw podstawowych poprzez przepisy, które mogą mieć wpływ na osoby w każdym aspekcie życia. Obejmuje to ich opcje reprodukcyjne i rodzinne, kogo mogą poślubić, czy mogą chodzić do szkoły, gdzie mogą pracować, jak mogą się ubierać i czy po prostu wolno im istnieć. W ten sposób zakaz aborcji także mógłby być uznawany za zbrodnię przeciwko ludzkości.
Niektóre kraje już stosują się do takich zaleceń. Ambasador USA Linda Thomas-Greenfield niedawno pochwaliła kolumbijskich prokuratorów za wszczęcie pierwszych w historii oskarżeń o prześladowanie ze względu na płeć jako zbrodnię przeciwko ludzkości, popełnionych przeciwko pięciu osobom LGBTQI+ podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa. Postępowanie to nazwała modelowym i oświadczyła, że liczy na to, iż zostanie on powielony na całym świecie.
Źródło: C-FAM, opracowanie własne – 21 kwietnia 2023 r.