Kanada jest jedynym krajem na świecie, który uznaje eutanazję osób osadzonych w więzieniach za prawo człowieka. W ciągu siedmiu lat od legalizacji dziewięciu więźniów zostało w ten sposób uśmierconych pod eufemistyczną nazwą medycznej pomocy w umieraniu. Liczba ta jest najwyższa ze wszystkich krajów na świecie. Natomiast społeczeństwo nie jest o tym informowane.
Skazanie na więzienie z definicji pozbawia osadzonych praw obywatelskich. Stosowanie eutanazji w takich warunkach budzi poważne wątpliwości czy prośba o własną śmierć jest w pełni autonomiczna.
Jessica Shaw, pracownik naukowy z University of Calgary w wywiadzie CTV News stwierdziła, że w odniesieniu do tych zgonów jest mało przejrzystości. – Kanada jest wiodącym „dostawcą” wspomaganej śmierci dla więźniów – powiedziała.
– Wydaje mi się, że w odniesieniu do ludzi, którzy umierają na skutek procedury eutanazyjnej w więzieniu, jest inaczej niż w przypadku ogólnej populacji Kanady – dodała. Mając poważne wątpliwości zwróciła się o udostępnienie danych dotyczących eutanazji przeprowadzanej w kanadyjskich więzieniach na podstawie ustawy o wolnym dostępie do informacji.
Odkryła wówczas, że zatwierdzana jest jedna trzecia wszystkich próśb więźniów o medyczną pomoc w umieraniu, jak nazywa się eutanazję w Kanadzie. W statystykach dotyczących ogółu populacji liczba akceptacji dotyczy 81% przypadków, czyli w więzieniach ten wskaźnik jest znacznie niższy. Zabrakło jednak jakichkolwiek wyjaśnień.
Jessica Shaw opisała brak informacji szczegółowych jako w wielu aspektach tajemniczy.
– Martwimy się tym, co się dzieje (i) co się nie dzieje za kratkami i za zamkniętymi drzwiami – podkreśliła.
CTV News przeprowadziło również wywiad z Ivanem Zingerem, śledczym z Kanady, który ma uprawnienia do prowadzenia dochodzeń w sprawie zgonów w areszcie lub w więzieniu – z wyjątkiem medycznie wspomaganych zgonów (eutanazji).
Z jakiegoś niezwykłego powodu Corrections Services Canada było w stanie uzyskać zwolnienie [sic] z tego wymogu – powiedział Zinger w rozmowie z CTV News.
- Ciągle podnosimy tę sprawę, ale nie mamy danych, a oni nie mają obowiązku nam ich dostarczać. To jest problem! Kiedy Kanada zatwierdzi eutanazję z powodu choroby psychicznej (a prace nad takim rozwiązaniem już trwają), więcej więźniów będzie mogło o nią prosić, gdyż szacuje się, że 75% osadzonych w więzieniach federalnych ma problemy ze zdrowiem psychicznym.
- Jeżeli przepisy zostaną rozszerzone na choroby psychiczne, może być o wiele więcej osób, które się zakwalifikują – powiedział Zinger, wzywając do większej przejrzystości w raportowaniu stosowania procedury medycznie wspomaganej śmierci wśród więźniów.
- Uważam, że Corrections Services Canada powinno to zgłaszać w otwarty sposób… abyśmy mogli lepiej to śledzić i zapewnić, że sposób, w jaki procedura ta jest dostarczana, jest zsynchronizowany z przepisami i godnością ludzką.
Przykład ten bezpośrednio ukazuje do czego prowadzi legalizacja eutanazji pod eufemistyczną nazwą medycznej pomocy w umieraniu, początkowo obwarowanej wieloma warunkami, które z czasem ulegają coraz większej erozji, teoretycznie pozostawiając decyzję danej osobie, chociaż może ona mieć demencję, chorobę psychiczną, małym dzieckiem czy być pozbawionym praw obywatelskich wysoce kłopotliwym i kosztownym więźniem.
Źródło: BIO EDGE, opracowanie własne – 16 maja 2023 r.