Robert F. Kennedy Jr. jest raczej lubiany przez Amerykanów. Chociaż jest demokratą, dotychczas był przedstawiany jako polityk umiarkowany, który dba o interesy obywateli. Obecnie jest jednym z kontrkandydatów Joe Bidena w walce o nominację Partii Demokratycznejw wyborach na prezydenta.
Przedstawia się go jako wspierającego tradycyjne poglądy Amerykanów, zaznaczając że ma szansę na wygraną, ponowne zjednoczenie społeczeństwa oraz położenie kresu rosnącemu podziałowi politycznemu. Ostatnio jednak jednoznacznie poparł aborcję, chociaż jego wcześniejsze wypowiedzi były o wiele bardziej stonowane.
Od początku twierdził, że popiera postawępro-choice (za wolnym wyborem), gdyż jest za autonomią cielesną jednostki, która sama ma prawo decydować.. Podkreślał jednak, że dziecko w okresie prenatalnym powinno być prawnie chronione, gdy jest w wieku, który umożliwia mu życie poza łonem marki (podobnie jak w starym orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie Roe przeciwko Wade).–Uważam, że decyzja o aborcji dziecka powinna należeć do kobiety w ciągu pierwszych trzech miesięcy jego życia – powiedział Kennedy.
Dociskany w tej sprawie z obu stron wypowiadał się niejednoznacznie, ale wyglądało na to, że jego postawa jest znacznie mniej radykalna niż pozycja Joe Bidena, który obsesyjnie popiera swobodę aborcji w jakimkolwiek czasie i z jakiejkolwiek przyczyny.
Jednak ostatniobiuro kampanii Kennedy’ego opublikowało sprostowanie twierdząc, że Kennedy nie zrozumiał pytania. W oświadczeniu napisano:Stanowisko Kennedy'ego w sprawie aborcji jest takie, że zawsze jest to prawo kobiety do wyboru.Nie popiera on ustawodawstwa zakazującego aborcji.
Prezes SBA Pro-Life Marjorie Dannefelser stwierdziła, że nie jest zaskoczona, iż Kennedy wpadł w szał aborcyjny po tym, jak spotkał się z reakcją radykalnych proaborcyjnych Demokratów, którzy dominują w jego partii. – Wydaje się jasne, że ktoś kazał Kennedy'emu cofnąć się w szeregu.To wiele mówi o wpływie radykalnego lobby aborcyjnego na kierownictwo partii i konsultantów.Wyborcy zasługują na to, aby usłyszeć bezpośrednio od Kennedy'ego, jakie naprawdę jest jego stanowisko, biorąc pod uwagę sprzeczne oświadczenia jego i jego kampanii - dodała.
- Dzisiejsza Partia Demokratyczna nie toleruje żadnej debaty na temat aborcji, ściśle egzekwując platformę aborcji na żądanie aż do urodzenia i opłacanej przez podatników” – wyjaśniła.Jednak należy zauważyć, że wcześniejszym stwierdzeniem Kennedy jedynie wypowiadał sie zgodnie z oczekiwaniami większości szeregowych Demokratów, że nienarodzone dzieci powinny być chronione przynajmniej wtedy, gdy odczuwają ból, czyli do 15 tygodnia.
Marjorie Dannenfelser podkreśla, że siedmiu na dziesięciu Amerykanów, w tym miliony szeregowych Demokratów, popiera aborcję najwyżej w pierwszych trzech miesiącach ciąży. Zdecydowana większość zgadza się, że Kongres powinien działać w celu ochrony dzieci, gdy nauka wykaże, że odczuwają one ból w wieku 15 tygodni. Obrońcy życia dążą jednak do tego, aby każde dziecko było chronione przez prawo.
Kennedy jest jednym z niewielu wybitnych Demokratów, którzy podzielają konsensus współczesnego społeczeństwa. Każdego kandydata należy zapytać: „Gdzie wyznaczasz granicę?” „Amerykanie pro-life szukają narodowego obrońcy życia, który będzie odważnie bronił nienarodzone dzieci i kobiety oraz będzie pracował nad uzyskaniem poparcia w Kongresie. Wyborcy zasługują na jasność co do stanowiska każdego kandydata w kwestii praw człowieka w naszych czasach.
Witryna kampanii Kennedy'ego nie wspomina o konkretnej polityce aborcyjnej, ale próbuje przyjąć bardziej umiarkowane podejście do tej kwestii, więc sugeruje, że „martwe płody” to tragedia i przyznaje, że obrońcy życia mają „uzasadnione stanowisko moralne”.
Obiecuje również, że Kennedy wysłucha obaw obrońców życia. –Niewielu cieszy się na myśl o martwych płodach, nie chcą jednak zmuszać kobiet do rodzenia niechcianych dzieci. On poprowadzi drogą do pojednania narodowego, pełnego szacunku dialogu i chęci zmiany, wzrostu i przebaczenia.
Widać, że to stanowisko jest niejednoznaczne, ale dostosowane do potrzeb politycznych podczas kampanii prezydenckiej w USA. Kolejne deklaracje są sprzeczne, a zapewnienia nie mają pokrycia. W praktyce okazuje się, że każdy polityk Partii Demokratycznej, który ubiega się o nominację na kandydata na prezydenta jest zmuszony do poparcia głównej proaborcyjnej linii partyjnej.
Robert Francis Kennedy Jr. jest amerykańskim prawnikiem i politykiem. Zasłynął jako aktywista ruchu antyszczepionkowego. Jest synem Roberta F. Kennedy’ego oraz bratankiem 35. prezydenta Stanów Zjednoczonych, Johna F. Kennedy’ego, który został zastrzelony w zamachu w 1963 roku.
Źródło: Life News, op0racowanie własne – 14 sierpnia 2023 r.