Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

To natchnienie wypłynęło z konfesjonału – mówi jeden z pomysłodawców rzeźby, ks. Wojciech Miszewski.

Anioł stróż dzieci nienarodzonych doczekał się swojego pomnika w październiku 2016 r. Pomysł jego budowy narodził się jednak kilkanaście miesięcy wcześniej. Do ks. Wojciecha Miszewskiego, proboszcza parafii pw. św. Antoniego w Toruniu, trafiło młode małżeństwo przeżywające żałobę po stracie nienarodzonej córeczki. Ludzie ci pragnęli przeznaczyć otrzymany zasiłek pogrzebowy na rzecz upamiętnienia jej i wszystkich dzieci nienarodzonych.

Sama idea jakiegoś rodzaju upamiętnienia kiełkowała już wtedy w głowie ks. Miszewskiego. To natchnienie płynęło z konfesjonału. Wiele kobiet mówi tam o swoich poronieniach. Skarżą się, że nie mogły odebrać ciała dziecka ze szpitala, że nie mają miejsca, przy którym mogłyby pomodlić się za jego duszę. Oczywiście spotykam w konfesjonale również kobiety, które poddały się aborcji i dopiero po latach zdały sobie sprawę z prawdziwej natury swego czynu – mówi duchowny.

Granitowy posąg powstał według projektu Ewy Miki i Andrzeja Ryczka, a wyrzeźbiony został… w Wietnamie. Do parafii św. Antoniego trafił w dniu, gdy na ulice polskich miast wyszły pierwsze czarne marsze. Nie planowaliśmy tego w ten sposób, ale traktujemy to jako pewien znak – tłumaczy proboszcz.

Co symbolizuje anioł stróż dzieci nienarodzonych, uwieczniony na pomniku?

Ktoś mógłby powiedzieć, że aniołowie stróżowie dzieci nienarodzonych niezbyt się spisali, skoro ich podopieczni nie zdążyli nawet przyjść na świat. Podstawowym zadaniem anioła stróża jest jednak pomoc w doprowadzeniu człowieka do Boga. I z tego zadania aniołowie stróżowie dzieci nienarodzonych wywiązują się, w jakimś sensie, nawet poza kolejnością – tłumaczy ks. proboszcz Miszewski.

Sam pomnik ma zaś stanowić symboliczne miejsce, przy którym rodzice borykający się ze stratą mogą pomodlić się za dusze swoich nienarodzonych dzieci. Regularnie stawiane u stóp granitowego anioła znicze świadczą o tym, że spełnia on swoją rolę.

Ks. Miszewski ma również w planach wykucie obok pomnika tekstu modlitwy do anioła stróża o pomoc w szczęśliwym rozwiązaniu kolejnej ciąży. Póki co obrazki z tą modlitwą rozdawane są rodzinom uczęszczającym na msze do toruńskiej parafii św. Antoniego.

[Za: Aleteia.org.pl/Oprac. na podstawie: „Któż jak Bóg”, 1/2018]