Ruch pro-life koniecznie potrzebuje nowego, pozytywnego feminizmu. Pisze o tym Fiorella Nash w swojej książce The Abolition of Woman, opublikowanej w 2018 roku. Wykazuje w niej, jak bardzo radykalny feminizm niszczy i zdradza kobiety.
Fiorella Nash je pisarką i bioetykiem. Stara się promować szerszy, bardziej autentyczny rodzaj feminizmu, który twierdzi, że aborcja była i nadal jest niszczycielska dla kobiet i ich walki o równość społeczną.
Książka, o tytule zapożyczonym od C.S. Lewisa, ma dziewięć rozdziałów. Każdy z nich bada jeden z różnych kontekstów, w których prawo do wolnego wyboru wpływa na los kobiet i wszystkie tego konsekwencje.
Autorka prezentuje prawdę, że nieuniknionym, końcowym rezultatem powszechnego dostępu do aborcji bardziej jest ucisk niż wyzwolenie. Tę problematykę przestawia niezwykle przekonująco, odwołując się do perspektywy historycznej, filozoficznej, socjologicznej i bioetycznej oraz skutecznie odpowiadając na wiele najbardziej przekonujących argumentów strony proaborcyjnej.
Autorka wiele uwagi poświęca krajom spoza Europy i Ameryki Północnej, gdzie rozgrywa się większość spraw istotnych dla debaty aborcyjnej. Szczególnie uderzająca jest analiza chińskiej polityki jednego dziecka.
Wiele osób coś słyszało o chińskich programach antypopulacyjnych, ale nie zdają sobie sprawy, jak niszczycielskie były one w praktyce. Autorka nazywa je największym bioetycznym okrucieństwem na świecie.
Hipokryzja reakcji krajów zachodnich na chińskie rozwiązanie problemu przeludnienia jest porażająca. Zachód regularnie unikał ich krytyki, sugerując, że być może Chiny mają rację, ale chwilowo popełniły kilka błędów. Wdrożenie tych programów doprowadziło do ograniczenia praw matek i przymusowego, brutalnego przerywania ciąży czy porzucania dzieci, które miały nieszczęście być niewłaściwej płci, a także kupowania i sprzedawania dzieci na czarnym rynku.
Wspomóż obronę życia
Nawet Orwell nie byłby w stanie tego wymyślić. Pełne konsekwencje tego zabójstwa ze względu na płeć nie zostały jeszcze rozpoznane.
Nash często przedstawia fakty w bardzo efektowny sposób. Weźmy pod uwagę następujące dane: w Chinach co cztery minuty kolejna kobieta popełnia samobójstwo. Występuje tam jeden z najwyższych wskaźników samobójstw kobiet na świecie.
Kolejną porażającą informacją jest fakt, że tylko w ciągu ostatnich dwudziestu lat w Indiach abortowano ok. dziesięć milionów dziewczynek. Oznacza to, że w ciągu każdej minuty przez dwie dekady abortowano mniej więcej jedno dziecko – tylko dziewczynki!
Skutki tego masowego zabijania dziewczynek widać we współczesnej strukturze demograficznej społeczeństw, gdyż występują ogromne dysproporcje pomiędzy liczbą mężczyzn i kobiet w populacjach Indii i Chin.
Świadczy o tym także: wzrost liczby gwałtów, dzielenie się żonami, przemyt dzieci, handel ludźmi w celach seksualnych, dziecięce narzeczone, kupowanie żon. i zmuszanie wdów do poślubienia szwagra. Te statystyczne dane nie są jednak ukazywane opinii publicznej, gdyż są zbyt szokujące i dawałyby zbyt wiele do myślenia.
Nie pokazuje się także faktycznych danych z krajów, gdzie prawo chroniło życie dzieci i życie oraz zdrowie kobiet, takie jak Polska, Malta czy (wcześniej) Irlandia. Tam wskaźnik zgonów matek z powodu macierzyństwa był znacznie niższy w porównaniu z krajami, w których aborcja na życzenie stała się bardzo popularna.
Zwłaszcza w Polsce, gdzie w 1993 roku, po 36 latach funkcjonowania prawa do przerywania ciąży, wprowadzono prawną ochronę macierzyństwa oraz życia dziecka w okresie prenatalnym, liczba zgonów matek w wyniku ciąży, porodu i połogu zasadniczo spadła: w 1990 r. – 70, 1993 r. - 44, 1994 r. – 36, 1995 – 26 – wg. sprawozdania Min. Zdrowia.
Św. Jan Paweł II odwoływał się do tzw. nowego feminizmu, postawy pozwalającej rozwijać geniusz kobiety, jej macierzyństwo i wielkie, pozytywne zaangażowanie społeczne. Ten rodzaj feminizmu stawia na ochronę macierzyństwa i ochroni poczęte dziecko.
Walczące feministki potrafią być agresywne i krzyczeć o prawie do swojego brzucha. Jednak dziecko w łonie matki jest niezależną, unikalną istotą ludzką, nie jst częścią ciała matki, ale tylko korzysta ze schronienia, pokarmu i tlenu. Tak więc NIE TWOJE CIAŁO – NIE TWÓJ WYBÓR!
Aborcja powoduje śmierć poczętych dzieci, ale też bardzo poważnie krzywdzi kobiety, pozostawiając trwałe ślady, które powodują wielkie cierpienie, niszczą radość życia i ich pozytywne zaangażowanie społeczne dla dobra potrzebujących.
Udostępnij tę informację!
Źródło: Life News/ MercatorNet, opracowanie własne – 22 września 2023 r.