Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Szeroko znany i szanowany w USA reporter i komentator wydarzeń kulturowo-politycznych, który za zbyt otwarte mówienie prawdy ostał wyrzucony z pracy w telewizji Fox News – Tucker Carlson – obecnie prowadzi własny podkast, który oglądają setki milionów widzów.

Teraz już może mówić prawdę w oczy, za co zyskuje coraz większe uznanie i autorytet. Twierdzi on, że światowa batalia dotycząca aborcji w rzeczywistości jest elementem wielkiej wojny duchowej. W ubiegłym tygodniu, podczas wystąpienia na gali The Center for Christian Virtue (Centrum Cnót Chrześcijańskich) w Cleveland, stwierdził, że aborcja nie należy do debaty politycznej, ale jest walką duchową.

Powszechność aborcji jako problemu politycznego – argumentuje Carlson – jest odejściem od typu debaty, do której większość Amerykanów od dawna jest przyzwyczajona.

Carlson wskazuje na dwie wysoce niepokojące inicjatywy związane z wyborami w Ohio – jedną wpisującą aborcję do konstytucji tego stanu, a drugą dekryminalizującą rekreacyjne zażywanie narkotyków. Pyta: Kto na tym zyskuje, gdy dwa główne postulaty wyborcze dotyczą 1) zachęcania ludzi do zabijania własnych dzieci i 2) zachęcanie dzieci do zażywania narkotyków?

Następnie podkreśla, jak wiele radości i satysfakcji płynie z faktu bycia rodzicem. – Jedynym rzeczywistym źródłem radości w waszym życiu są wasze dzieci. – Więc każdy, kto mówi ci: «Nie miej dzieci, zabij swoje dzieci», nie jest twoim przyjacielem, ale twoim wrogiem! – kontynuuje.

Propozycja, którą wam składają, jest stara jak świat. Opisuje to dokładnie Biblia Starego Testamentu – to jest ofiara z ludzi, która pojawia się regularnie mniej więcej co cztery rozdziały. Ze wszystkich grzechów popełniaych przez starożytnych, właśnie ten zawsze jest nazywany ohydnym, obrzydliwym…

- Dlaczego ludzie to robili? pyta Carlson i od razu odpowiada: - Ponieważ byli przekonani, że w zamian dostaną władzę, zadowolenie i pomyślność.

Przypomina, że składanie ofiar z dzieci nie było praktyką przypisaną tylko Majom czy Aztekom, co jest znane i kontestowane zwłaszcza w Ameryce, ale było praktykowane przez praktycznie każdą większą cywilizację i ludy od starożytności. Wszystkie te starożytne cywilizacje, rozproszone w różnych regionach na całym świecie, zgodnie twierdziły: że ofiary z dzieci mogą zapewnić im pomyślność i bezpieczeństwo.

Carlson podkreśla, że tego wniosku nie można wyciągnąć opierając się na naturalnym rozwoju społeczeństw, gdyż jest to sprzeczne z prawami przyrody oraz instynktem zachowania nie tylko gatunku, ale także rodziny.

Skąd zatem wzięły się ofiary z ludzi? – pyta Carlson. – Przez cały czas na ludzi oddziałują siły zewnętrzne, w każdej kulturze na Ziemi, aby przekonać ludzi, że jeśli poświęcą swoje dzieci, będą szczęśliwi i bezpieczni. I właśnie o to chodzi!

To jest rytuał religijny. To nie jest debata polityczna! Dzisiaj nie mówi się wam, że jakaś dziewczyna została zgwałcona w wieku 13 lat, a powinna się dalej uczyć, więc niestety musimy dokonać aborcji. Nie! To było 20 lat temu. Teraz argumentują, że „Aborcja sama w sobie jest drogą do wyzwolenia, spełnienia i szczęścia”. Naprawdę? Wniosek jest tylko jeden – to nie jest debata polityczna, to jest walka duchowa.

W odniesieniu do promowania rekreacyjnego zażywania narkotyków Carlson z sarkazmem stwierdza: - Weź więcej narkotyków i bądź szczęśliwy? Jasne! Skutkiem tej inicjatywy tej inicjatywy ludzie zmieniają się w zombie. I dodał: - Mniej świadomie, mniej świadomie – oddaj swoją duszę, otęp się, stań się robotem. Naprawdę? To są obietnice, które oferują.

Podobne twierdzenia Carlson wygłosił również na początku bieżącego roku na gali z okazji 50. rocznicy The Heritage Foundation. Stwierdził wówczas, że dawniej amerykańska debata skupiała się na przedstawianiu różnych programów politycznych w celu osiągnięcia korzystnego dla społeczeństwa wyniku wyborczego. Dzisiaj jednak celem jest zniszczenie samo w sobie! To, co obserwujecie, nie jest prezentacją ruchu politycznego, ale złem samym w sobie.

Wspomóż obronę życia

Odnosząc się do propagowania aborcji, zaznaczył, że zwolennicy tzw. wolnego wyboru przeszli od twierdzenia, że aborcja jest czasami konieczna, do toczenia piany z ust, gdy nie jest możliwa na żądanie w dowolnym miejscu, czasie i z dowolnego powodu.

 

Jeśli mówisz mi, że aborcja jest dobrem pozytywnym… opowiadasz się za składaniem ofiar z dzieci… to właściwie to samo, co krwawe ofiary Azteków – dodał Carlson i podkreślił, że era debat nad dokumentami programowymi dobiegła już końca i Ameryka znalazła się w okresie wojny teologicznej.

Kilka dni po wygłoszeniu tego przemówienia Carlson został wyrzucony z pracy w telewizji Fox News, która usiłuje udawać, że jest prawicowa. Decyzję podobno podjął multimiliarder i właściciel stacji, Rupert Murdoch, zaniepokojony tezą teologiczną uznając ją za zbyt chrześcijańską i nie do przyjęcia. W efekcie Fox News stracił kolejne rzesze widzów, a Tucker Carlson ma na swoim podkaście rekordową oglądalność.

W zeszłym tygodniu Carlson poszedł jeszcze dalej i zasugerował, że odpowiedzią na obecną sytuację jest zachowanie odwagi.

Cytując św. Pawła, Carlson powiedział: - To jest najodważniejszy facet na świecie. Nie ma listu, w którym nie dawałby świadectwa, co było równoznaczne z przyłożeniem miecza do szyi! Spodziewał się, że w każdej chwili może zostać zamordowany. Historycy są zgodni, że ostatecznie tak się stało. […] Żył ze świadomością, że każdego dnia będzie skazywany na śmierć za swoje przekonania, ale zupełnie go to nie poruszało. […] Nie bał się, nigdy!. - A tak przy okazji – pyta Carlson – dlaczego miałby się bać? Wierzył, że jego los jest przesądzony. Chciał dołączyć do Jezusa. Szedł drogą do Nieba.

Carlson podkreśla, że odwaga jest znacznikiem wiary chrześcijańskiej. Nie ma powodu, aby się bać. Niezależnie od tego, czy grozi ogólnoświatowa „pandemia”, w której wskaźnik umieralności wyniesie 99%, czy pluton egzekucyjny za bycie chrześcijaninem.

Wezwanie Carlsona jest jasne: Bądźcie dzielni! Nie bójcie się!

 

Źródło: Life News, opracowanie własne – 29 września 2023 r.