Ulotki do pobrania i rozpowszechniania TUTAJ
Liderzy pro-life z krajów Ameryki Łacińskiej w dużym napięciu oczekiwali na wyrok Sądu Najwyższego USA dotyczący aborcyjnego precedensu Roe przeciwko Wade z 1973 roku. Ogłoszone orzeczenie wprawiło ich w stan euforii. Trudno się dziwić, gdyż większość krajów Ameryki Łacińskiej znajduje się pod olbrzymią presją, aby zalegalizowali aborcję na wzór Stanów Zjednoczonych, symbolu wolności. Po ogłoszeniu wyroku przez SN USA w dniu 24 czerwca br. rozpoczęli radosne świętowanie. Wydarzenie to opisali jako historyczne, doniosłe, podobne do końca czasów legalnego niewolnictwa, światło w ciemności i wręcz cud, który wydarzył się w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa.
W intencji modlitewnej na lipiec, przekazanej za pośrednictwem Światowej Sieci Modlitwy Papieża, Franciszek poleca pamięci Kościoła osoby starsze. W ten sposób Ojciec Święty kolejny raz zwraca uwagę na wartość ludzi w podeszłym wieku. Pod koniec lutego rozpoczął poświęcony im cykl katechez.
Na polecenie prezydenta Bidena Administracja rządowa podejmuje pięć rodzajów działań, aby ochronić wolny dostęp do aborcji. Xavier Becerra, sekretarz Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) podczas konferencji prasowej we wtorek 28 czerwca br. stwierdził, że podejmowane działania obejmują zwiększenie dostępu do aborcji farmakologicznej oraz szkolenia dla pracowników służby, jak omijać decyzję Sądu Najwyższego obalającą precedens aborcyjny z 1973 roku, który w praktyce zalegalizował zabijanie dzieci w okresie prenatalnym w całych Stanach Zjednoczonych bez podawania jakiejkolwiek przyczyny.
Ritchie Herron swoje samopoczucie i zaburzenia przypisywał temu, że żył w ukryciu jako osoba transseksualna. W wywiadzie dla „Daily Mail” Brytyjczyk powiedział, że operacja zmiany płci, którą przeszedł w 2018 roku, wyrządziła mu poważne szkody.
Mężczyzna wyjaśnił, że 10 lat temu szukał pomocy w związku z depresją. Swoje samopoczucie i zaburzenia przypisywał temu, że żył w ukryciu jako osoba transseksualna, o czym miał się dowiedzieć z internetu, gdzie początkowo szukał informacji.
W niedzielę 26 czerwca br. hiszpańscy liderzy obrony życia tłumnie przeszli przez centrum Madrytu, chcąc w ten sposób zamanifestować nadzieję, że po decyzji Sądu Najwyższego USA, również w ich kraju nienarodzone dzieci mogą uzyskać ochronę.
Ponad 100 000 zwolenników obrony życia przeszło przez centrum Madrytu, aby zaprotestować przeciwko proponowanej ustawie aborcyjnej, która zwiększyłaby liczbę dzieci uśmiercanych w łonach matek w Hiszpanii. Organizatorami wydarzenia była organizacja NEOS, Zjednoczenie Stowarzyszeń na Rzecz Życia, Wolności i Godności oraz Platforma „Every Life Matters”.
Teksas był pierwszym stanem, który skutecznie zakazał aborcji, jeszcze zanim Sąd Najwyższy unieważnił wyrok ws. Roe przeciwko Wade. Prawo O biciu serca zabraniało aborcji po 6 tygodniach ciąży. Zwiera ono także mechanizm zaskarżania z powództwa prywatnego, co okazało się bardzo skuteczne dla jego egzekwowania..
Wyniki sondażu pojawiają się w momencie newralgicznym, ponieważ wiele korporacji ogłosiło, że koszty podróży pracownic, które wyjeżdżają poza stan, aby dokonać aborcji, będą pokrywane w ramach specjalnego funduszu.
Nowy sondaż pokazuje, że Amerykanie uważają, iż firmy takie jak Disney, Uber, Levis, Apple, popełniły błąd zajmując stanowisko w sporze o ochronę życia nienarodzonych dzieci.
Fakt, że wielki kraj o długiej tradycji demokratycznej zmienił swoje stanowisko w tej sprawie, stanowi wyzwanie dla całego świata – stwierdzono 24 czerwca br. wieczorem w oświadczeniu Papieskiej Akademii Życia.
Ważne jest, aby ponownie podjąć nieideologiczną debatę na temat miejsca, jakie ochrona życia zajmuje w społeczeństwie obywatelskim, aby zadać sobie pytanie, jaki rodzaj współistnienia i społeczeństwa chcemy budować. Konkretnie chodzi o to, aby dokonywać wyborów politycznych, które promują warunki życia pro-life bez popadania w aprioryczne ideologiczne pozycje, a więc zapewnić odpowiednią edukację seksualną, zagwarantować dostępną dla wszystkich opiekę zdrowotną oraz przygotować środki legislacyjne chroniące rodzinę i macierzyństwo, przezwyciężając istniejące nierówności. (...)
Skala rozwodów przerosła nasze przewidywania. Kiedyś były to incydentalne przypadki, a dziś stało się to de facto jednym z modeli życia – podkreśla kard. Kazimierz Nycz w rozmowie na zakończenie Roku Rodziny ,,Amoris laetitia”. Z metropolitą warszawskim o problemach rodziny rozmawiali: Beata Chojnacka, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego, i ks. Marcin Szczerbiński, dyrektor wydziału duszpasterstwa rodzin w warszawskiej kurii.
Niemiecki Bundestag zdecydowaną większością głosów opowiedział się za zniesieniem zakazu reklamowania aborcji. Paragraf 219a kodeksu karnego zabraniał dotychczas lekarzom publicznego udostępniania informacji o aborcjach i groził im odpowiedzialnością karną, jeśli np. na swojej stronie internetowej podawaliby takie informacje.
Europa trzebi się sama, wykazując coraz większą niechęć do płodzenia dzieci. Ktoś nazwał to «białą zarazą» w nawiązaniu do «czarnej zarazy» dziesiątkującej swego czasu ludność” – pisze ks. Dariusz Kowalczyk. W felietonie dla tygodnika „Idziemy” poruszył sprawę demografii. Przytoczył nowe dane dotyczące dzietności w Polsce.
W historycznym orzeczeniu ogłoszonym w dniu 24 czerwca br. (w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa) Sąd Najwyższy USA uchylił precedensowy wyrok „Roe przeciwko Wade” z 1973 roku oraz kolejny „Casey przeciwko Planned Parenthood” z 1992 roku, które odgórnie w całych Stanach Zjednoczonych narzucały legalizację aborcji do momentu tzw. przeżywalności dziecka poza łonem matki, czyli 24-28 tygodni. Dzisiaj ratuje się wcześniaki urodzone nawet w 21 tygodniu. Szacuje się, że ten pierwszy sądowy precedens, oparty na wielu kłamstwach, kosztował życie 60 - 65 mln nienarodzonych dzieci.